Mostek Weisera Dawidka - miejska legenda
Pod Mostkiem Wesiera Dawidka, już tym nowym, w okolicy którego wciąż natknąć się można na licznych spacerowiczów, podziwiać można pracujących przy wielkim muralu dwóch młodych twórców. To Iwo Arabski i Jakub Morozowski z Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Mural jest aneksem do ich pracy dyplomowej. To początek ich artystycznych działań w tym miejscu, choć już powoli widać, jak wyłania się kształt pociągu i ogromnych kół, spod których lecą iskry, widać namalowane gałęzie i maliny. Dzieło powstaje w pracowni Witrażu i Muralu ASP pod opieką profesorów Jacka Zdybla oraz Krzysztofa Polkowskiego.
Pciągiem elektrycznym na lotnisko. Mogło być do Kościerzyny, ale PKP zawaliły sprawę
- Wiedząc jak dużym sentymentem mieszkańcy gdańskiej Strzyży darzyli historyczny Mostek Weisera i jak szybko zaakceptowali jego nową wersję już od jakiegoś czasu chcieliśmy to miejsce wyróżnić w szczególny sposób - mówi Grzegorz Mocarski, prezes PKM SA. – Kiedy zwrócił się do nas prof. Jacek Zdybel z gdańskiej ASP, z którym współpracujemy już od dawna m.in. przy projekcie antywojennej galerii murali Solidarni z Ukrainą”, że ma dwójkę studentów szukających lokalizacji na swój dyplomowy projekt, od razu pomyśleliśmy o Strzyży. Zaproponowaliśmy, aby studenci przygotowali projekt murali nawiązujących do powieści Pawła Huelle „Weiser Dawidek”
PKM udostępniła młodym twórcom na ich projekt dwa około 150-metrowe mury oporowe, które zlokalizowane są pod wiaduktem i biegną po obu stronach torów w kierunku stacji PKM Niedźwiednik.
Mural pod Mostkiem Weisera Dawidka - literacka inspiracja
Pociąg, który powoli przechodzi w gęsty las. Taki jest pomysł twórczy. Mural jest malarskim rozwinięciem wybranych fragmentów powieści Pawła Huellego.
- Cała moja twórczość od początku opierała się na obserwacji natury i inspirowania się nią, gdyż od dziecka żyłem w dwóch różnych światach - w mieście i na skraju Puszczy Knyszyńskiej - mówi Iwo Arabski. - To połączenie pozwoliło mi na przeżycie wielu różnych sytuacji, które wpływały na moje postrzeganie rzeczywistości i potrzebę wyrażania siebie poprzez tworzenie prac niejednoznacznych – metaforycznych. Ciągle poszukuję środków wyrazu i wykorzystuję własną intuicję, często odwołuję się do swoich wspomnień. Historia opisana w powieści Pawła Huelle, pozwoliła mi na pewnego rodzaju powrót do dzieciństwa – przeżywania uroków otaczającego nas świata i odkrywanie jego tajemnic z perspektywy wyobraźni młodego człowieka, który spędzał czas na łonie natury.
Zobacz relację wideo:
Jakub Morozowski z kolei mówi, że dla niego powieściowe motywy natury interpretowanej przez dziecięcą wyobraźnię mają często charakter mistyczny.
- Jest to przesłanie z którym bardzo się utożsamiam - dodaje Jakub Morozowski. - Do twórczości zawsze najsilniej inspirowała mnie bowiem natura oraz ciemność, gdy występowały razem wywoływały we mnie silne emocje, najpierw był to strach lub przytłoczenie. Jednak z czasem ten negatywny odbiór zamienił się w fascynację, a obcowanie z nimi zaczęło przypominać przeżycia wręcz duchowe i inspirowały do twórczości artystycznej.
Prace nad projektem murali w ramach zajęć na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku trwały blisko 2 lata. W pierwszej etapie – do połowy czerwca, studenci planują namalować ok. 1/3 całego projektu. Potem zrobią sobie przerwę na obronę dyplomu i zakończenie studiów, po czym wrócą i dokończą swoje dzieło. szacują, że pracę będzie można podziwiać już we wrześniu.
Zburzenie Mostku Weisera Dawidka
Budowa linii PKM związana była z koniecznością wyburzenia starych obiektów inżynierskich, które stały na trasie nowej linii kolejowej. Mostek Weisera Dawidka był już jednak legendą miejską. Mieszkańcom trochę było go szkoda... Postanowiono więc, że prace rozbiórkowe poprzedzi wydarzenie plenerowe. 5 czerwca 2013 r. odbyła się efektowna inscenizacja bitwy nawiązująca do zdobywania Gdańska przez Armię Czerwoną w 1945 r. Pojawił się nawet zabytkowy czołg.
Wśród tłumu widzów obecny był marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, był też pisarz Paweł Huelle.
- Jestem zachwycony, że tyle osób przyszło. Panowie do dzieła - powiedział Paweł Huelle.
Zobacz film z tego historycznego momentu:
na podst. www.pkm-sa.pl