O kulturze miłym głosem
Aktor Mirosław Baka został głosem gdańskiej kultury w tramwajach i autobusach. Tym razem nie tej kultury przez duże „K”, w której uczestniczy od dziesięcioleci, grając w teatrze i filmach, ale tej drobnej, codziennej, z którą lepiej się żyje.
Od 21 listopada – Dnia Życzliwości, podróżni mogą usłyszeć komunikaty: „Ustąp miejsca, jeśli możesz”, „Zdejmij plecak, zrób miejsce innym”, „Szanuj ciszę”, „Czystość to komfort dla wszystkich”, „Bądź życzliwy – to nic nie kosztuje” czy „Miłej podróży życzy Mirosław Baka”.
- Często słyszę, że mój głos się podoba ludziom. Podkreślają to, kiedy rozdaję autografy po spektaklu czy na planie filmowym. Wtedy często słyszę: „ależ pan ma głos, ależ pan ma głos”. No to dlaczego nie miałoby na tym miasto skorzystać i mieszkańcy, żeby przyjemnym głosem ktoś im mówił, żeby nie śmiecili w tramwajach, czy ustąpili miejsca – tłumaczy aktor swój udział w miejskiej akcji „Wszędzie z kulturą” i dodaje, że największą trudnością było poprawne powiedzenie komunikatów po angielsku, gdyż nie jestem angielskim lektorem.
Ale udało się, ludziom się podoba i brzmi to wszystko sympatycznie.
“Sending you light” - gdański koncert dla Lekarzy bez Granic w Gazie
To jest zaszczyt
W poniedziałek, 1 grudnia nastąpił kolejny akt kulturalnej kampanii. Mirosław Baka złożył podpis na muralu przedstawiającym jego postać, namalowanym na Siedlcach przy ul. Kartuskiej 79. Aktor przyznaje, że widział się już na plakatach, fotosach, billboardach, ale na muralu jeszcze nie. Jakie to uczucie dla znanego artysty?
- Trochę dziwne, ale fajne. Dobrze, że jestem uśmiechnięty, bo zazwyczaj mi zarzucają, że jakiś taki ponury jestem, co nie jest prawdą, bo w życiu nie jestem ponury. Pewnie to wynika z wielu moich ról poważnych. Tak mnie obsadzają – mówi aktor i dodaje, że znaleźć się na muralu to jest zaszczyt. - Ja nie jestem gdańszczaninem z urodzenia, ale jestem gdańszczaninem całym sercem, bo już tutaj 40 lat prawie mieszkam, pracuję i zawsze podkreślam, że to jest moje miejsce na ziemi. Nie zamierzam się nigdzie stąd już wyprowadzać. Żadna Warszawa, żadne inne miejsce. Także cieszę się, że jakiś ślad gdzieś na ulicy Kartuskiej jest mój.
Autorem malowidła jest artysta Bartek Piosik vel PIOS.
Życzliwość robi różnicę
Oprócz nagrań z głosem aktora, w pojazdach komunikacji miejskiej pojawiły się plakaty z hasłami „Ustąp, to wiele znaczy” i „Zachowuj ciszę na całej linii” oraz krótkie animacje na ekranach, które w prosty sposób przypominają o zasadach dobrego zachowania w przestrzeni publicznej.
- Chcemy, żeby podróżowanie komunikacją miejską było przyjemne dla każdego – tłumaczy sens akcji Piotr Borawski, zastępca prezydent Gdańska ds. mobilności i bezpieczeństwa. – Mieszkańcy często zwracali uwagę na drobne rzeczy, które potrafią zepsuć komfort jazdy: głośne rozmowy telefoniczne, plecaki zajmujące miejsce, brak reakcji na osoby starsze czy z ograniczeniami. Ta kampania to nasz sposób, by przypomnieć, że życzliwość naprawdę robi różnicę.
Kampania „Wszędzie z kulturą” potrwa do końca przyszłego roku. Jej celem jest nie tylko poprawa komfortu podróżowania, ale też budowanie pozytywnych relacji między pasażerami.