Miasto pracuje nad Modelem na rzecz Równego Traktowania od kilku miesięcy. Ma on sprawić, że Gdańsk będzie miejscem bardziej przyjaznym dla wszystkich mieszkańców, niezależnie od ich płci, wieku, orientacji seksualnej, wyznania, pochodzenia etnicznego czy stopnia sprawności. Chodzi o to, żeby każda osoba czuła się w mieście bezpieczna i sprawiedliwie traktowana.
Prace nad Modelem trwały od września 2017 roku i stały się celem ataków i oskarżeń, formułowanych przez organizacje prawicowe i katolickie w mediach narodowych i kościelnych.
Prace nad Modelem dobiegają końca, warto więc wyjaśnić narosłe nieporozumienia i oddzielić fakty od mitów oraz wiedzę od uprzedzeń.
Poniżej pytania portalu gdansk.pl do pomysłodawców Modelu na Rzecz Równego Traktowania.
Czy w Polsce można dyskryminować?
Nie. Artykuł 32 obowiązującej w Polsce Konstytucji RP mówi:
„1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.”
Model na rzecz Równego Traktowania jest realizacją tego artykułu na poziomie naszego miasta.
Czym jest Model na rzecz Równego Traktowania?
To polityka miejska zawierająca kierunki zmian i działania, które miasto podejmie aby budować bardziej przyjazny i bezpieczny Gdańsk dla wszystkich, bez względu na różnice płci, wieku, orientacji seksualnej, wyznania, pochodzenia etnicznego czy stopnia sprawności.
Chodzi o takie planowanie miasta i jego usług, by wszyscy czuli się szanowani i sprawiedliwie traktowani i mogli korzystać z gdańskiego systemu edukacji, rynku pracy czy oferty kulturalnej bez większych przeszkód. A gdy ma miejsce dyskryminacja lub przemoc, procedury Modelu ułatwią szybką i sprawną reakcję miasta i udzielenie koniecznego wsparcia.
Czy Model na rzecz Równego Traktowania jest Gdańskowi potrzebny?
Tak. Po wdrożeniu Modelu polityka miasta dotycząca różnych dziedzin życia - edukacji, sportu, infrastruktury czy kultury – będzie bardziej przyjazna i wrażliwa na potrzeby każdego mieszkańca i mieszkanki. Również te niezauważalne nie pierwszy rzut oka.
Poza tym, Model szczególnie odpowiada na potrzeby grup gdańszczan i gdańszczanek, którzy doświadczają gorszego i niesprawiedliwego traktowania w przestrzeni miasta, nie zawsze mogą w pełni skorzystać z wszystkiego, co Gdańsk im oferuje lub potrzebują dodatkowego wsparcia, aby mieć równe szanse skorzystania.
Kto pracował nad Modelem?
Miasto zaprosiło szeroką grupę gdańskich ekspertów i ekspertek do prac nad Modelem. To osoby, które od lat pracują w Gdańsku z grupami doświadczającymi dyskryminacji, znający specyficzne trudności i potrzeby wynikające z wymienionych wyżej cech. To m.in. stowarzyszenia osób z niepełnosprawnościami, organizacje wspierające imigrantów w Gdańsku lub osoby LGBT, instytucje pracujące z kobietami doświadczającymi przemocy.
W grupie ponad dziewięćdziesięciu osób pracowali seniorzy i młodzież, nauczycielki i psycholodzy gdańskich szkół, wyznawcy islamu i katolicy, kobiety i mężczyzni, geje i osoby heteroseksualne, osoby niedosłyszące i poruszające sie na wózku. Ta różnorodność zapewniała wysoką jakość i różnorodność rekomendacji zmian do polityki miasta.
Wszystkie osoby w zespole Modelu (poza urzędnikami miejskimi, wykonującymi zadania w ramach swoich obowiązków zawodowych) pracowały za darmo.
Jakie są efekty tych prac?
Zespół stworzył 175 propozycji zmian w politykach i działaniach miasta, aby uczynić Gdańsk bezpieczniejszym i szanującym potrzeby i możliwości każdej osoby.
Liczba ta pokazuje ogromny nakład czasu i pracy włożony przez Zespół w kształt Modelu.
W najbliższą sobotę, 14 kwietnia, zespół zagłosuje nad każdą z rekomendacji. Przegłosowane propozycje zostaną poddane pod prace redakcyjne i konsultacje wewnętrzne w Urzędzie.
Do ostatecznej listy i brzmienia wszystkich rekomendacji każdy mieszkaniec Gdańska będzie mógł się odnieść w czasie konsultacji społecznych od 23 kwietnia do 8 maja 2018 roku.
Jak konkretnie gdańszczanki i gdańszczanie skorzystają na Modelu po jego przyjęciu?
Realizacja propozycji Modelu w Gdańsku oznacza m.in. zadbanie, by osoba poruszająca się na wózku mogła wjechać do domu kultury na koncert jej ulubionego zespołu. To zapewnienie szerszego wsparcia dla osób szukających schronienia, gdy doświadczają przemocy. To szybsza interwencja miasta na trudny do pokonania dla starszej osoby krawężnik. To wsparcie psychologiczne dla młodego geja z myślami samobójczymi. To również zadbanie o profesjonalne szkolenia w szkołach dla pedagogów, którzy pracują z dziećmi imigranckimi. To większe wsparcie dla matek powracających na rynek pracy po urlopie macierzyńskim.
Czy Model zajmuje się wyłącznie dyskryminacją ze względu na orientację seksualną i prawami osób LGBT?
Nie. Model zajmuje się sześcioma, chronionymi polskim prawem cechami, które dotyczą lub mogą na jakimś etapie życia dotyczyć każdego, kto mieszka w Gdańsku. To wiek, płeć, orientacja seksualna, wyznanie lub bezwyznaniowość, pochodzenie etniczne i niepełnosprawność. Wszystkie te cechy są w pracach Modelu równie ważne. Rekomendacje Modelu polepszą zatem jakośc życia wszystkich mieszkańców: osób młodszych i starszych, tych które poruszają się na wózkach i tych, które prowadzą wózek z dziećmi. Kobiet i mężczyzn, dzieci uczących się etyki w szkołach i dzieci chodzących na religię.
Czy Model dyskryminuje gdańskich heteroseksualistów i katolików?
Nie. Dyskryminacja polega na odebraniu komuś praw lub gorszym traktowaniu ze względu na cechę osobistą, a nie jego zachowanie, kompetencje etc. Nikt w Gdańsku nie ma zamiaru gorzej traktować katolików czy heteroseksualistów, ani odbierać im praw. Model jest neutralny światopoglądowo, nie preferuje żadnego z wyznań ani nie ingeruje w sumienia osób wierzących. Jest zgodny z zapisami w Konstytucji RP, które mówią o wolności wyznania, bez względu na to czy jest to katolicyzm, protestantyzm, islam czy bezwyznaniowość. Dzięki temu Model jest uniwersalny.
Czy osoby ze środowisk prawicowych są celowo wprowadzane w błąd przez Miasto, tak żeby nie mogły brać udziału w pracach nad Modelem?
Nie. Osoby ze środowisk prawicowych brały udział w spotkaniach Modelu na równych prawach. Mogły się wypowiedzieć i robiły to, niestety czasem w sposób obraźliwy wobec gejów i lesbijek lub zaprzeczający prawom osób niepełnosprawnych, które również pracowały w Modelu. Takie wypowiedzi w przestrzeni miasta, które słynie ze swojej solidarności i otwartości, nie powinny mieć miejsca.
Czy homoseksualność jest chorobą i należy ją leczyć?
Nie. Stanowiska światowych i polskich towarzystw naukowych mówią jasno, że homoseksualność nie jest chorobą. Jest jedną z naturalnych, pełnoprawnych i zdrowych form realizowania swojej seksualności, obok biseksualności czy heteroseksualności. Model na rzecz równego Traktowania jest polityką lokalną i jego rekomendacje opierają się na współczesnej wiedzy naukowej.
Czy Model wprowadzany jest po cichu, czy też każda mieszkanka i mieszkaniec Gdańska będzie miał szansę wypowiedzieć się w kwestii równości i antydyskryminacji?
Model nie jest wprowadzany po cichu. Teraz, gdy zespół zakończył prace nad rekomendacjami, Miasto zaprosi do ich konsultacji społecznych. Każdy mieszkaniec i mieszkanka Gdańska będzie mógł wziąć udział w dyskusji i przedstawić swoje uwagi i komentarze. Konsultacje społeczne Modelu rozpoczną się już 23 kwietnia. Potrwają do 8 maja. W tym czasie zaplanowano dwa otwarte spotkania z mieszkankami i mieszkańcami.
Pierwsze spotkanie odbędzie się 23 kwietnia, w poniedziałek, w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 1 w Gdańsku przy ulicy Hallera 16 od godziny 18:00 do 20:00.
Dodatkowo uwagi będzie można zgłaszać przez formularz zamieszczony wkrótce na stronie gdansk.pl oraz w formie elektronicznej na adres barbara.borowiak@gdansk.gda.pl lub papierowej w Wydziale Rozwoju Społecznego, na Kartuskiej 5 w wymienionych wyżej terminach.