Przetarg wyłonić ma wykonawcę, który przygotuje i wydzierżawi urządzenia (kamery i skanery) oraz oprogramowanie do przekazywania zebranych danych (zdjęć tablic rejestracyjnych pojazdów i ich lokalizacji). Gotowy system zostanie udostępniony Gdańskiemu Zarządowi Dróg i Zieleni do użytkowania na czas 12 miesięcy. Urządzenia zostaną zamontowane na pojeździe GZDiZ i będą obsługiwane przez pracowników jednostki.
Kontrola mobilna – krótszy czas i większa liczba skontrolowanych pojazdów
Obecnie kontrola w gdańskiej Strefie Płatnego Parkowania i Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania prowadzona jest przez kontrolerów pieszych, którzy codziennie wykonują obchód płatnych miejsc postojowych w każdym z sektorów. Za pomocą specjalnych czytników skanują tablice rejestracyjne pojazdów i weryfikują w systemie komputerowym, czy postój danego pojazdu został opłacony.
- Kontrola mobilna będzie w stanie znacząco przyspieszyć ten proces i zwiększyć liczbę skontrolowanych pojazdów. Możliwość szybszego sprawdzenia poszczególnych miejsc postojowych w sektorach przełoży się na zwiększenie obszaru, który będzie kontrolowany - mówi Magdalen Kiljan, rzecznik prasowa Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Piesi kontrolerzy nie są w stanie zweryfikować wszystkich pojazdów korzystających w ciągu dnia z ponad sześciu tysięcy płatnych miejsc postojowych na terenie stref. Po uzupełnieniu procesu kontroli o narzędzie mobilne, każdy parking będzie mógł zostać skontrolowany co najmniej raz dziennie, co jest kluczowym czynnikiem przy rozwoju obszaru płatnego postoju.
Mobilna kontrola – jak działa?
Pojazd, z którego przeprowadzana będzie kontrola, wyposażony zostanie w kamery i skanery. Przejeżdżając obok miejsc postojowych, znajdujących się w SPP i ŚSPP, system zeskanuje numery rejestracyjne parkujących pojazdów i przekaże je do bazy danych. Baza przechowuje informacje o pojazdach uprawnionych do parkowania w strefie - z wniesioną opłatą jednorazową lub z kartą opłaty zryczałtowanej. By wyeliminować ewentualną pomyłkę i nie dopuścić do sytuacji, kiedy opłata dodatkowa nałożona zostanie na kierowcę, który dopiero zaparkował i jest w drodze do parkometru, kontrola dokonywana będzie dwukrotnie, w krótkim odstępie czasu.
System wyszuka spośród zeskanowanych numerów rejestracyjnych te pojazdy, za postój których nie zapłacono. Po ustaleniu właściciela samochodu zostanie wystawione wezwanie do zapłaty opłaty dodatkowej.
Czas na wniesienie tej opłaty zacznie biec od dnia otrzymania pisemnego wezwania (listu poleconego) przez właściciela samochodu. Opłata dodatkowa wniesiona w przeciągu 14 dni wynosi 130 zł, po tym terminie - 200 zł.
Urządzenia umieszczone na pojeździe wykonującym kontrolę będą w stanie odczytać numery rejestracyjne pojazdów, które zostały zaparkowane prostopadle, równolegle oraz skośnie. Działanie urządzeń skupione będzie wyłącznie na tablicach rejestracyjnych i samych pojazdach, a ewentualne wizerunki osób, które pojawią się na zdjęciu, zostaną zamazane.
Co więcej sprzęt służący do mobilnej kontroli będzie działać podczas jazdy samochodu z przepisową prędkością, co nie spowoduje zmniejszenia płynności ruchu. System funkcjonować ma niezależnie od warunków atmosferycznych, a więc także przy padającym deszczu lub śniegu oraz po zapadnięciu zmroku. Dzięki dokładnym danym lokalizacyjnym, system mobilnej kontroli uwzględni tylko pojazdy, które faktycznie zajmują płatne miejsca postojowe.
Dlaczego GZDiZ nie zdecydował się na zakup systemu lecz dzierżawę?
- Liczymy się z szybkim rozwojem technologii mobilnej kontroli. Za rok na rynku mogą być dostępne już dużo lepsze narzędzia, dlatego nie chcemy się wiązać na stałe z jednym rozwiązaniem. W przetargu zakładamy dzierżawę systemu na rok, z opcją przedłużenia do 18 miesięcy - odpowiada Magdalena Kiljan.
Nie tylko sama kontrola
Zastosowanie mobilnej kontroli w obszarze płatnego postoju to nie tylko metoda sprawdzania wniesienia opłat za parkowanie pojazdu. To również narzędzie analityczne, dzięki któremu można badać poziom zajętości oraz rotacji na płatnych miejscach postojowych. Zebranie takich danych będzie pomocne przy rozwiązaniach potrzeb parkingowych mieszkańców Gdańska w poszczególnych dzielnicach.
W 2020 roku GZDiZ wystawiał miesięcznie średnio 2,8 tysiąca wezwań do wniesienia opłaty dodatkowej za nieopłacone parkowanie w płatnej strefie.
Jak to robią w stolicy?
Warszawa pozostaje póki co jedynym miastem w Polsce, w którym wnoszenie opłat przez kierowców w strefach płatnego parkowania sprawdzane jest za pomocą e- kontroli (mobilnej kontroli). System stosowany w stolicy to technologia autorstwa polskiego start-upu Smart Factor. Pierwsze dwa samochody wyposażone w urządzenia zamontowane w boksach na dachach, zaczęły patrolować ulice 7 stycznia 2020 roku, latem tego samego roku do floty dołączył trzeci pojazd, w 2021 roku stolica planuje zakup czwartego.
- Tak dokładnej kontroli nie mają nawet te nieliczne miasta europejskie, które próbują w podobny sposób pilnować parkowania - czytamy na stronie Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie. - Efekty były widoczne już po podsumowaniu pierwszego miesiąca. Jedno auto e-kontroli było w stanie sprawdzić dziesięć razy tyle zaparkowanych samochodów, ile dwuosobowy pieszy patrol.
W rok po uruchomieniu systemu, warszawski ZDM podsumował: “Przez miniony rok dwa, a potem trzy auta do e-kontroli przejechały ponad 68 tys. km i skontrolowały 1 342 313 parkujących pojazdów. Wystawiono 165 722 dokumentów opłaty dodatkowej”.
Jednocześnie ZDM zaznacza, że przez cały 2019 rok, 25 pieszych patroli ZDM wystawiło więcej - bo 289 010 kar, przy czym trudno wyciągać z zestawienia danych proste wnioski. W 2020 roku zmieniła się zarówno wysokość kary (została podwyższona), jak i obszar strefy, dodatkowo - pandemia zaburzyła dotychczasowy ruch drogowy.
Mimo dalszego rozwoju systemu mobilnej kontroli, w Warszawie nie zamierzają zrezygnować z kontroli pieszej - będzie realizowana wszędzie tam, gdzie nie uda się dotrzeć pojazdom.
