Balikesir. Goście z dalekich stron
- Podróżowali do nas 11 godzin, bardzo się cieszymy, że są już z nami w Gdańsku - mówi Kamila Cempa, nauczycielka w Uniwersyteckim Liceum Ogólnokształcącym im. Pawła Adamowicza. - Balikesir to miasto ponad 200-tysięczne, znajduje się w azjatyckiej części Turcji, po drugiej stronie Bosforu i Morza Marmara. Zupełnie inny świat. W czerwcu przywieźliśmy stamtąd do Gdańska mnóstwo wspaniałych wspomnień.
Delegacja ULO w Balikesir liczyła 10 uczniów i dwie nauczycielki.
Uniwersyteckie Liceum im. P. Adamowicza. Inauguracja roku szkolnego w nowej siedzibie
Goście z Turcji przylecieli do Gdańska w poniedziałek, 14 listopada. Program pobytu jest bogaty: goście odwiedzili m.in. Akademię Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku, zobaczyli zabytki Głównego Miasta. Złożyli kwiaty na płycie upamiętniającej prezydenta Pawła Adamowicza, obok Złotej Bramy. W czwartek byli w gmachu Rady Miasta Gdańska i w Europejskim Centrum Solidarności. W programie na piątek jest wizyta w Fokarium w Helu, a po powrocie do Gdańska - uczestniczyć będą w wieczornej inauguracji Jarmarku Bożonarodzeniowego.
Do Turcji wrócą w sobotę, 19 listopada.
WPIS NA FB UNIWERSYTECKIEGO LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO W GDAŃSKU
Gdańsk też potrafi rozpieszczać
Jak podkreśla Kamila Cempa, dla większość gości z Balikesir wyjazd do Gdańska to pierwsza w życiu podróż zagraniczna.
- Dzięki temu, że byliśmy u nich w czerwcu, przyjechali już nie do zupełnie obcego miasta, ale do kolegów i koleżanek z Polski, których poznali w swoim mieście - zauważa Kamila Cempa. - Ta przygoda jest niezwykła również z tego powodu, że młodzież szkolna nie mieszka w hotelach czy schroniskach, ale u rodzin uczniów, którzy są gospodarzami miejsca. Nasi w Balikesir byli rozpieszczani przez tureckie rodziny. Teraz przyszedł czas na rewanż. Polskie rodziny goszczą i rozpieszczają turecką młodzież.
Między młodymi mieszkańcami Gdańska i Balikesir zawiązują się koleżeńskie relacje, nawet przyjaźnie - ponad krajami, narodami, religiami. Internet pozwala na podtrzymywanie kontaktów.
Jak uczyć dzieci imigrantów? Szkoła Podstawowa nr 57 na Aksamitnej zna odpowiedź na to pytanie
Gdańsk i Balikesir: - Erasmus, dziękujemy!
Nie byłoby to możliwe, gdyby nie możliwości, jakie daje Unia Europejska, w ramach programu Erasmus+.
- Z koleżanką ze szkoły, Edytą Karpiusz aplikowałyśmy do Erasmusa - mówi Kamila Cempa. - Udało się, nasze liceum otrzymało dotację w ramach projektu służącego budowaniu tolerancji, równości i akceptacji. Celem jest ułatwienie komunikacji międzykulturowej. Każda szkoła może starać się o te środki, trzeba tylko chcieć i mieć pomysł.
Podstawowa zasada jest taka, że rodziny uczniów miasta-gospodarza goszczą u siebie uczniów z zagranicy. Podczas rewizyty role odwracają się. Nauczyciele jako opiekunowie podczas wyjazdów zawsze mieszkają w hotelu. To goście płacą za bilety i atrakcje na terenie miasta-gospodarza, co ułatwia grant uzyskany w ramach Erasmusa.
ZOBACZ FOTOGALERIĘ Z WIZYTY W SIEDZIBIE RADY MIASTA GDAŃSKA: