ORC to formuła przelicznikowa jachtów morskich, która pomaga zrównać szanse jednostek różnej wielkości i szybkości.
- Przeliczanie wyników polega na tym, że bierze się świadectwa pomiarowe jachtów i zgodnie z nimi przelicza czasy osiągnięte w wyścigu. Dzięki temu rzeczywiście każdy jacht ma szansę, także ten najmniejszy i najwolniejszy - tłumaczył istotę ORC Tomasz Konnak, jeden z uczestników rozgrywanych na Zatoce Gdańskiej w dniach 21-23 sierpnia Morskich Żeglarskich Mistrzostw Polski ORC 2021. - Oczywiście musi mieć dobre żagle, zgraną załogę, dobrego sternika i nie może robić błędów, ale niezależnie od swojej wielkości ma szansę powalczyć.
Morskie Żeglarskie Mistrzostwa Polski ORC 2021 załóg wieloosobowych to najważniejsza impreza w morskim kalendarzu Polskiego Związku Żeglarskiego. W tym roku odbyła się pod patronatem firmy Pantaenius Ubezpieczenia Jachtów i Miasta Gdańsk. Na starcie pojawiło się 20 jachtów z 122 żeglarzami na pokładzie w trzech grupach w zależności od wielkości łodzi.
Od soboty do poniedziałku (21-23 sierpnia) rozegrano 5 krótkich wyścigów oraz jeden długi i jeden średni wyścig morski.
Wyścigi ze względu na niesprzyjające słabowiatrowe warunki zaczęły się w sobotę z opóźnieniem. Jednak ostatecznie wiatru nie zabrakło i wszyscy uczestnicy mogli sprawdzić siebie i swoje łodzie. Z biegiem regat wiatru przybywało, rosło też bojowe nastawienie startujących załóg. Wiele z nich chciało walczyć o miejsce na podium. Długie wyścigi zatokowe rozegrano na trasie o długości 21 i 30 mil morskich. Załogi żeglowały więc wiele godzin, a ostatni dopływali do mety niewiele przed zachodem słońca. Po kolejnych startach następowały znaczne przetasowania.
- To były bardzo ciężkie regaty, na koniec wiał silny wiatr, ogromna fala, ale udało się i Mistrzostwo Polski zdobyte po raz trzydziesty - cieszył się po obronieniu tytułu mistrza kraju Piotr Adamowicz, sternik i projektant zwycięskiego jachtu Neoprofil w grupie najmniejszych łodzi ORC C. - Mam już 70 lat na karku i chyba pora przejść na żeglarską emeryturę. Ale może jeszcze znajdą się jakieś wyzwania. Teraz na pewno muszę odpocząć po tegorocznym sezonie.
W grupie ORC B złoty medal zdobyła załoga jachtu Happy Hour, której skipperował Robert Gwóźdź.
- Okazaliśmy się prawdopodobnie najbardziej opływaną na dzień dzisiejszy załogą w Polsce. Złoty medal zdobyty tu w Gdańsku jest tylko i wyłącznie odzwierciedleniem tego stanu rzeczy. - podsumowywał udany start sternik.
Zwycięstwo w grupie ORC A może dołożyć do swojej kolekcji medali zdobytych na klasach wieloosobowych Przemysław Tarnacki, w Gdańsku startujący wraz z załogą na jachcie Konsal.
- Cieszymy się ze złotego medalu! Za nami bardzo pracowity weekend i dobrze zorganizowane regaty z dużą liczbą wyścigów. Była frajda, zwłaszcza ostatniego dnia przy dużym wietrze i fali. - opowiadał Przemysław Tarnacki. - My nadal jesteśmy w fazie eksperymentalnej, mamy nowy jacht, nowy żeglarski projekt i nową, profesjonalno-zawodową załogę.
Organizatorami Pantaenius Morskie Żeglarskie Mistrzostwa Polski ORC 2021 były AZS COSA Ośrodek w Gdańsku i Yacht Club Gdańsk, przy współpracy Polskiego Związku Żeglarskiego.