Twarde "NIE" miasta dla funkcjonowania Port Service
- Podkreślam jednoznacznie, że dzisiaj nie są prowadzone żadne działania ze strony Miasta mające na celu dalsze prowadzenie działalności przez Port Service. Pani prezydent Aleksandra Dulkiewicz wielokrotnie podkreślała w ciągu ostatnich miesięcy, że negatywnie opiniuje wniosek spółki co do kontynuowania jej działalności na tym terenie - powiedział Piotr Kryszewski.
Zastępca prezydent Gdańska poinformował, że władze Miasta próbowały rozmawiać na ten temat z ówczesnym wojewodą pomorskim Dariuszem Drelichem. - Ale to był monolog ze strony miasta. Ze strony wojewody nie było żadnego zrozumienia - zaznaczył.
Stanowisko Miasta w tej sprawie Piotr Kryszewski przedstawił dziennikarzom w reakcji na wypowiedzi osób ze Stowarzyszenia “Gdańsk Tworzą Mieszkańcy”.
Piotr Kryszewski zwrócił uwagę, że konferencja prasowa członków “Gdańsk Tworzą Mieszkańcy” powinna zostać zorganizowana przed budynkiem Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, a nie Urzędu Miejskiego. - Musimy bowiem pamiętać, że teren zajmowany dziś przez Port Service należy do Skarbu Państwa, a nie jest własnością miasta Gdańska - wyjaśnił.
- Mamy świadomość uciążliwości, jakie dotykają okolicznych mieszkańców. Dlatego też cały czas będziemy podtrzymywali nasze negatywną opinię co do możliwości kontynuowania tego rodzaju działalności na tym terenie - podkreślił zastępca prezydent Gdańska.
Nowy Port: co dalej z tym smrodem?
O co postuluje stowarzyszenie "Gdańsk tworzą mieszkańcy"?
Prezesem Stowarzyszenia Gdańsk Tworzą Mieszkańcy jest Łukasz Hamadyk, który pełni też funkcję przewodniczącego Zarządu Dzielnicy Nowy Port. Łukasz Hamadyk w zbliżających się wyborach samorządowych wystartuje jako kandydat do Rady Miasta Gdańska z ramienia koalicji "Wspólna Droga".
"Wspólna droga" ogłosiła start w wyborach w Gdańsku. Jakie trzy ugrupowania tworzą koalicję?
- Niedługo, bo 22 września bieżącego roku, kończy się umowa z firmą Port Service. Śp. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz obiecywał mieszkańcom, że nie będzie przedłużenia umowy z tą spalarnią. Dziś nie wiemy, na czym tak naprawdę stoimy, jakie są działania miasta w tej sprawie. Rada Dzielnicy Nowy Port podjęła w ubiegłym tygodniu uchwałę o nieprzedłużanie Port Service umowy na dzierżawę terenu pod spalarnię odpadów. Żądamy natychmiastowego zajęcia stanowiska w tej sprawie - mówił Łukasz Hamadyk.
Czy Skarb Państwa wypłaci spółce odszkodowanie?
W grę wchodzi ponadto wypłata odszkodowania za nakłady poczynione przez spółkę Port Service. Ich wysokość nie jest jeszcze znana. Kwestia ewentualnego odszkodowania dla spółki jest obecnie przedmiotem rozmów między władzami Gdańska a nową wojewodą pomorską Beatą Rutkiewicz.
- Jeśli takie odszkodowanie będzie wypłacone to będzie ono pochodzić z budżetu Skarbu Państwa, a nie budżetu Miasta - nadmienił Piotr Kryszewski.
Budżet Obywatelski 2025 to ponad 21 mln zł. W które przestrzenie warto zainwestować?
W przegłosowanej kilka dni temu uchwale Rady Dzielnicy Nowy Port napisano m.in.:
Przy niesprzyjającym wietrze, wiejącym z kierunku spalarni mieszkańcy Nowego Portu odczuwają nieprzyjemny zapach, czują metaliczny posmak w ustach, wielu ma problemy z bólami głowy i koncentracją. Rozumiemy potrzeby istnienia tego typu przedsiębiorstw, jednak ich działalność nie może wpływać negatywnie na jakość życia mieszkańców i powinna być ona prowadzona z dala od terenów zabudowanych, stale zamieszkiwanych przez ludzi.
Apelujemy zatem do władz miasta oraz do przedstawicieli władzy centralnej w województwie - wojewody pomorskiej – o współpracę przy wspomnianym powyżej problemie i nieprzedłużanie umowy dzierżawy dla spółki Port Service w celu realizacji w tym miejscu spalarni odpadów niebezpiecznych.