Rasistowski incydent
Lechia grała w ciągu kilku dni dwa mecze z Górnikiem Zabrze - oba w Gdańsku. Pierwszy z tych pojedynków odbył się we wtorek, 2 grudnia, w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Lechia przegrała. Gdy Ousmane Sow w końcówce meczu zdobył trzecią bramkę dla swojej drużyny - z trybuny “kiboli” miały paść obraźliwe rasistowskie hasła i deklaracja, że “Lechia to biała drużyna”.
Żegnaj Pucharze Polski! Lechia - Górnik Zabrze 1:3
Cała sytuacja - choć nie miała masowego charakteru - wzbudziła słuszne oburzenie zespołu gości. Górnik Zabrze złożył skargę na Lechię do PZPN.
Gdański klub przeprosił Ousmane’a Sow’a.
- Lechia nie akceptuje i potępia tego typu zachowania - podkreśla Karolina Kawula, rzeczniczka prasowa klubu.
Spotkanie z piłkarzem
Przed drugim z meczów, w piątek, z Ousman’em Sow’em spotkała się Monika Chabior, zastępczyni prezydenta Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania.
Wiceprezydentka napisała na swoim Fb:
Dziś spotkałam się z piłkarzem Ousmane Sow, by w imieniu Aleksandry Dulkiewicz i własnym okazać mu pełne wsparcie w obliczu rasistowskich zachowań, które pojawiły się podczas meczu Lechii Gdańsk. Takie sytuacje nigdy nie powinny mieć miejsca ani na stadionach, ani nigdzie indziej.
Gdańsk jest miastem wolności, solidarności i równości. Każdy ma tu prawo czuć się bezpieczny i szanowany. Rasizm stoi w sprzeczności z wartościami, które tworzą naszą wspólnotę.
Lechia - Górnik Zabrze 5:2! Lider Ekstraklasy dostał lanie w Gdańsku
Jak podkreśla Monika Chabior, takie incydenty muszą spotykać się z szybką i stanowczą reakcją.
W spotkaniu zastępczyni prezydenta Gdańska towarzyszyli przedstawiciele klubu, kibiców, stadionu.
W przerwie meczu na stadionowym telebimie wyświetlono hasło „Stop rasizmowi”.
Aleksandra Dulkiewicz: To niedopuszczalne
Stosowny wpis na swoim Fb zamieściła także prezydent Aleksandra Dulkiewicz:
Pragnę wyrazić zdecydowany sprzeciw wobec incydentu o charakterze rasistowskim, który miał miejsce podczas meczu Lechii Gdańsk, a którego ofiarą stał się piłkarz Ousmane Sow. Tego rodzaju zachowanie jest niedopuszczalne - zarówno na stadionach, jak i w jakiejkolwiek przestrzeni publicznej. Gdańsk jest miastem wolności, solidarności, godności oraz otwartości. Wartości te są fundamentem naszej tożsamości.