Jak zapowiadają władze miast i gmin - pieniądze trafią bezpośrednio do dzielnic, osiedli i sołectw, które najlepiej zmobilizują się do głosowania.
- Bitwa metropolitalna o frekwencje trwa - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska i prezes Rady OMGGS. - Demokracja nie obroni się sama. Jedno z zadań samorządów lokalnych to także edukacja, edukacja obywatelska. Są efekty, są skutki, bo sami widzicie, że przy kolejnych wyborach frekwencja rośnie. Karta wyborcza dla każdej obywatelki, każdego obywatela to możliwość wpływania na rzeczywistość. Do tego będziemy zawsze zachęcać. 12 lipca liczymy, że nie tylko Gdańsk, Kosakowo, Rumia, ale całe Pomorze będzie miało jak najwyższą frekwencję.
W rywalizacji bierze udział 48 miast i gmin OMGGS. Bitwa o głosy rozgrywa się w trzech kategoriach: gminy do 10 tys. mieszkańców, gminy od 10 do 30 tys. mieszkańców oraz gminy powyżej 30 tys. mieszkańców.
Zwycięzcy każdej kategorii otrzymają 30 tys. zł i sami zdecydują na co wydać pieniądze. Pierwszą bitwę frekwencyjną wygrywają Jastarnia z frekwencją 84,2%, Władysławowo – 78,72% oraz Sopot – 74,3%. Po kolejnej turze wyniki mogą się jednak zmienić.
- Nasza akcja jest skierowana do mieszkańców 48 miast i gmin, ale z racji pełnionej funkcji chcę zaapelować do całej wspólnoty regionalnej, do pozostałych miast i gmin Pomorza - idźcie na wybory, nie pozwólcie, żeby ktoś inny za Was decydował - przekonywał Mieczysław Struk, marszałek Województwa Pomorskiego. - To są niezwykle ważne wybory, które będą decydować o losie naszej ojczyzny, w jaki sposób będzie się zmieniać przez najbliższe lata. Wszystkich tych mieszkańców, którzy jeszcze nie uczestniczyli w wyborach, zachęcam, by zdecydowali się pójść i oddać swój głos, albo na jednego, albo na drugiego kandydata. Jeżeli chcemy budować społeczeństwo obywatelskie, to każdy mieszkaniec każdej pomorskiej wsi, każdego miasta małego i dużego powinien oddać głos. Idźcie na wybory 12 lipca - zachęcał.
Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Mieczysław Struk, marszałek Województwa Pomorskiego oraz inni szefowie samorządów w trasie od Rumi SKMką
W czwartek, 2 lipca 2020 r., w rumskiej Stacji Kultura samorządowcy OMGGS podsumowali pierwszy etap rywalizacji #MetropoliaGłosuje.
- Gorąco zachęcamy do głosowania w wyborach 12 lipca - przekonywał Michał Pasieczny, burmistrz Rumi. - To my sami wybierzemy, w którym kierunku nasza ukochana ojczyzna pójdzie. Czy w kierunku bardziej scentralizowanym , czy w kierunku zdecentralizowanym, którego ja osobiście jestem gorącym zwolennikiem, ponieważ tutaj w samorządach mieszkańcy mogą rozliczyć skutecznie swoich lokalnych polityków. Jeżeli mamy władzę centralną to nie wychodzi. Gorąco zachęcamy wybierzmy albo jeden albo drugi styl rządzenia.
Samorządowcy namawiali mieszkańców do udziału w II turze wyborów
- Gorąco zachęcam do tego, żeby wspierać postawy proobywatelskie - mówił również Michał Melibruda, wójt gminy Chmielno. - W naszej gminie frekwencja wyniosła nieco ponad 64%. Smutne jest to, że ponad 30% mieszkańcom jest wszystko jedno. To obrazuje, jak dużo jest jeszcze przed nami do zrobienia, żeby kształtować postawy proobywatelskie. Musimy budować tę świadomość już u najmłodszych. Apel do wszystkich - Polaku, Polko, idź zagłosuj, bo wybiorą za ciebie.
Frekwencja w całej metropolii wyniosła 64,8%. W końcowym rankingu akcji #MetropoliaGłosuje ważna będzie średnia frekwencja z obu tur. Wyniki nie są przesądzone. Zachęcamy do aktywnego udziału w wyborach. Każdy głos jest ważny. Dogrywka już 12 lipca!
oprac. AU