Jeśli stadion w Gdańsku jest domem reprezentacji Polski, to Ewa Pajor jest tu gospodynią. W meczu barażowym z Rumunkami, wygranym 4:1, Pajor strzeliła dwie bramki i miała jedną asystę. Jak to się mówi - skradła show. Wszystkie światła świeciły na nią.
Czy będziemy świadkami kolejnego The Ewa Pajor Show w Gdańsku w piątek, 29 listopada? Przed reprezentacją Polski dwa mecze barażowe o stawkę większą niż życie, czyli o pierwszy w historii awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy w Szwajcarii.
Będzie ciężko, bo wcześniej, w meczach grupowych, Austriaczki wygrały z Polkami po 3:1 (w dwumeczu 6:2). Biało-Czerwone będą musiały więc walczyć o każdy kawałek gdańskiej murawy, żeby wygrać ten dwumecz. Na pewno pomocą będzie publiczność, a w Gdańsku na mecze kobiet przychodzi ponad 8 tysięcy kibicek i kibiców. Na meczu z Rumunią było ich 8449 - co jest nowym rekordem na meczu kobiet w Polsce.
Bilety na gdański mecz do nabycia TUTAJ. Kosztują 15-30 zł. Wsparcie kibiców będzie w tym meczu kluczowe.
Niesamowite wejście w sezon
Ewa Pajor sama tego meczu nie wygra, ale może zrobić różnicę. Na pewno Austriaczki będą się starały zabrać jej tlen, czyli odciąć ją od podań.
Zawodniczka FC Barcelona miała niesamowite wejście w sezon w swoim nowym klubie: strzeliła już dziewięć bramek, w tym dwa hat-tricki, i ma dwie asysty. Polka z dziewięcioma golami jest najskuteczniejsza w lidze.
Ostatnio strzelała w meczu Ligi Mistrzyń przeciwko austriackiemu St. Polten. Piłkarki z Katalonii rozbiły Austriaczki 7:0, a Pajor strzeliła gola w tym meczu.
W sobotę, 16 listopada, Pajor czeka trudniejsza przeprawa. W kobiecej Primera División będą gran derbi, czyli mecz FC Barcelona Femeni przeciwko Real Madrid Femenino. Nie trzeba znać układu tabeli, żeby domyślić się, że zagra pierwsza drużyna z drugą. Piłkarki z Katalonii mają 27 punktów, a klub ze stolicy Hiszpanii - 23 punkty oraz mecz zaległy. Kobiece gran derbi mogą więc zadecydować o mistrzostwie Hiszpanii.
Z kim zagra Polska w Dywizji B Ligi Narodów?
Tymczasem reprezentacja Polski wie już z kim zagra w przyszłorocznej Lidzie Narodów. Polki, po krótkim pobycie w Dywizji A, gdzie przegrały z Niemkami, Austriaczkami i Islandkami, spadły do Dywizji B. W niej zmierzą się z Irlandią Północną, Rumunią oraz Bośnią i Hercegowiną. Wszystkie te mecze domowe będą rozgrywane w Gdańsku.
Terminy meczów Polek w domu reprezentacji podamy wkrótce.
