Zawężenie jezdni jest obustronne, i z zapewnieniem przejazdu dla rowerzystów. Jak informują radni Matarni, na ul. Radarowej kierowcy lubią wcisnąć pedał gazu i nie przestrzegają ograniczeń w postaci dopuszczalnej w tym miejscu maksymalnej prędkości. Tymczasem obowiązuje tam "strefa 30".
- Wyspowy próg zwalniający, który był dotąd na tej ulicy, montowany był w aż trzech lokalizacjach i z każdą był problem. Próg nie stanowił bowiem żadnego problemu dla autobusów czy samochodów ciężarowych, które nie zwalniały w tym miejscu. To wywoływało z kolei drgania w pobliskich domach. Jeśli w tej chwili autobusy „ledwo się mieszczą” i wymusza to zwolnienie przez nie prędkości, to osiągnęliśmy swój cel - podkreślają radni.
Obecnie każdy kierowca jest wręcz zmuszony do tego, by dostosować prędkość i przepuścić innego kierowcę.
Dlaczego akurat takie rozwiązanie w tym miejscu? Jak tłumaczą radni dzielnicy, progi wyspowe i liniowe są uciążliwe dla mieszkańców, zdarza się, że niszczą prywatne samochody osobowe, a przy tym nie są respektowane przez kierowców samochodów ciężarowych czy autobusów.
- Nowemu rozwiązaniu będziemy się bacznie przyglądać. Wieczorem zawężenie jest dobrze widoczne - zapowiadają.