
W środę, 12 listopada, o godz. 17:00 pod Złotą Bramą w Gdańsku rozpocznie się uroczyste upamiętnienie 87. rocznicy Nocy Kryształowej – pogromu, który stał się jednym z symboli nienawiści wobec Żydów niemieckich i zapowiedzią Holokaustu. Wydarzenie organizują Komitet Obrony Demokracji Region Pomorze, Stowarzyszenie Warto Być Przyzwoitym, Stowarzyszenie Edukatorów i Terapeutów „Zaczarowani”, wspólnota Szalom Gdańsk oraz Muzeum Gdańska. Uczestnicy przejdą spod Złotej Bramy do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, gdzie przy makiecie nieistniejącej Wielkiej Synagogi odbędzie się pierwsza część obchodów.
O godz. 18:00 w Sali Wety Ratusza Głównego Miasta zaplanowano debatę „Wczoraj faszyzm, a dzisiaj tylko przemoc?”, w której wezmą udział prof. Ewa Graczyk i prof. Dariusz Filar. Rozmowę poprowadzi Tomasz Will z Komitetu Obrony Demokracji. Gdańskie obchody przypominają, że choć od listopada 1938 roku minęły dziesięciolecia, nadal trzeba głośno mówić „nie” nienawiści, antysemityzmowi i ksenofobii.
Warto przypomnieć rozmowę sprzed roku – „Noc Kryształowa w Gdańsku – co wiemy dzisiaj?”, w której historyk Jan Daniluk opowiadał o przebiegu wydarzeń w Wolnym Mieście Gdańsku i ich znaczeniu dla współczesnej pamięci.
Zapowiedź systemowego ludobójstwa
„Noc Kryształowa” – masowy pogrom ludności żydowskiej w Niemczech – miała miejsce w nocy z 9 na 10 listopada 1938 roku. Podpalano wówczas synagogi, dewastowano cmentarze i sklepy, rabowano domy żydowskich rodzin. W całych Niemczech, Austrii i na terenach należących do III Rzeszy zginęło kilkuset Żydów, a ponad 30 tysięcy trafiło do obozów koncentracyjnych. Wydarzenia te stanowiły preludium do Holokaustu – zapowiedź systemowego ludobójstwa, które kilka lat później pochłonęło miliony istnień.
W Wolnym Mieście Gdańsku pogrom rozpoczął się kilka dni później, 12 listopada 1938 roku. Celem tłumu była przede wszystkim Wielka Synagoga przy ul. Bogusławskiego – symbol obecności i kultury gdańskich Żydów. Świątynia nie została spalona dzięki postawie weteranów z gdańskiego 128. pułku piechoty, dowodzonych przez emerytowanego kapitana Dawida Lissauera, Żyda z pochodzenia. Mimo to już w maju 1939 roku władze nakazały jej rozbiórkę, a społeczność żydowska w Gdańsku została niemal całkowicie wyparta z życia publicznego.
W 1989 roku dzień 9 listopada ogłoszono Międzynarodowym Dniem Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem. Upamiętnia on ofiary pogromu z 1938 roku i przypomina o potrzebie sprzeciwu wobec współczesnych przejawów nienawiści, rasizmu i ksenofobii.