
O czym mówili uczniowie na sesji dziecięcej?
Wojciech Wróblewski, uczeń Pozytywnej Szkoły Podstawowej w Kokoszkach, opowiadał podczas sesji w Nowym Ratuszu o potrzebie ułatwiania i zapewniania dostępności do budynków szkolnych.
- Nasza grupa zwracała uwagę na potrzebę modernizacji szkół, aby ułatwić dostęp do nich osobom z niepełnosprawnościami, z jakimiś trudnościami w poruszaniu się, by umożliwić im naukę w każdym takim budynku. W mojej szkole akurat takiego problemu nie ma, uważam, że jest dobrze przystosowana - są u nas m.in. łazienki dla osób niepełnosprawnych, windy. Ale wiem, że taki problem pojawia się w innych placówkach - zaznaczał Wojciech Wróblewski.
Malwina Błażewicz ze Szkoły Podstawowej nr 17 zwracała uwagę na problem dyskryminacji i prześladowań.
- Dla nas ważne było dziś poruszenie tematu prześladowania w szkołach. Jest wiele dzieciaków, które są prześladowane, z różnych powodów, a nauczyciele nic z tym nie robią. Prześladowania związane są m.in. z tym, że ktoś jest ubogi, albo "dziwnie" ubrany. Zdarza się też, że inni uczniowie są po prostu zazdrośni i chcą podnieść swoją samoocenę kosztem innych. Brakuje w takich sytuacjach stanowczych reakcji nauczycieli - podkreślała Malwina Błażewicz. - Mówiliśmy dzisiaj też o kwestii ubioru, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy jest bardzo gorąco. Musimy chodzić nawet wtedy w bluzkach czy koszulkach z rękawem, a chcielibyśmy chodzić w bardziej przewiewnych strojach, niekoniecznie z zasłoniętymi zawsze ramionami.
Czytaj także: O czym dyskutuje Młodzieżowa Rada Miasta Gdańska?

W sesji dziecięcej uczestniczą wyjątkowi uczniowie
Do udziału w tej wyjątkowej sesji z okazji Dnia Dziecka zapraszani są zawsze nieletni gdańszczanie, których wcześniej zgłosiły szkoły, w których się na co dzień uczą.
- Kryterium, jakie muszą spełniać uczniowie chcący wziąć udział w takim posiedzeniu, to ich wyjątkowość. Chodzi m.in. o wybitne osiągnięcia w nauce czy aktywne udzielanie się w wolontariacie, albo inne działania, które wyróżniają danego ucznia - tłumaczy Wioletta Krewniak, dyrektor Biura Rady Miasta Gdańska.
Każda szkoła może zgłosić jednego ucznia, ale uczniów, którzy mogą wziąć udział w sesji z okazji Dnia Dziecka może być maksymalnie 34 - tylu, ilu jest radnych w Radzie Miasta Gdańska. Obowiązuje kolejność zgłoszeń.
W tegorocznym posiedzeniu uczestniczyło 33 młodych gdańszczan. Byli to uczniowie klas siódmych i ósmych szkół podstawowych.
Dziecięca sesja miała przypominać te, w których uczestniczą dorośli radni. Uczniowie otrzymali więc karty do głosowania, przygotowali projekty uchwał, następnie przedstawili je wszystkim uczestnikom posiedzenia, po czym przeprowadzono nad nimi głosowanie.
Czytaj także: Finał Lekcji Obywatelskich Kreatywnej Pedagogiki
Dorośli radni wspierali uczniów
W środę, 1 czerwca, uczniowie mieli okazję nie tylko zobaczyć gmach Nowego Ratusza, w którym debatują na co dzień miejscy radni, ale też spotkać i porozmawiać z niektórymi z nich. Tę sesję poprowadziła bowiem przewodnicząca Rady Miasta Gdańska Agnieszka Owczarczak, a towarzyszyła jej radna Koalicji Obywatelskiej Kamila Błaszczyk oraz Andrzej Stelmasiewicz z klubu Wszystko Dla Gdańska i radny KO Łukasz Bejm. Na miejscu byli też przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska, którzy opowiadali o działalności MRMG, a także poinformowali obecnych, że co dwa lata można zgłosić się w swojej szkole i kandydować właśnie do tej Rady.

Gdańsk miastem równości
W trakcie tegorocznej sesji, której myślą przewodnią było: "Gdańsk - miastem równości", radni - uczniowie podzieleni zostali na cztery komisje tematyczne. W tych grupach młodzież miała za zadanie wypracować i napisać uchwały związane z tym tematem: co chcieliby zmienić, ulepszyć w naszym mieście.
- Wnioski i propozycje wypracowane przez młodzież zostaną przekazane Prezydent Gdańska przez Przewodniczącą Rady Miasta. A więc nie jest to tylko zabawa. Te, które warte są rozpatrzenia czy możliwe do zmiany, które widzą dzieci, a dorośli już nie, przekazujemy do pani Prezydent - zaznacza dyrektor Wioletta Krewniak.

Dzieci rozumieją kwestie równościowe
Radna Kamila Błaszczyk zwróciła uwagę na bardzo duże zaangażowanie uczniów w kwestii "miasta równości".
- Dzieci pokazały bardzo duże zrozumienie dla tematyki równościowej. One to widzą w swoim codziennym życiu i w swoim otoczeniu. I jest to dla nich ważne. Cieszy taka świadomość młodego pokolenia - przyznaje radna Błaszczyk. - Myślę, że warto położyć nacisk na to, by nauczyciele zwracali uwagę w szkołach na działania niepożądane, dyskryminacyjne. Po dzisiejszej sesji mogę z całą pewnością stwierdzić, że w przyszłości nie zabraknie chętnych do pracy w Radzie Miasta Gdańska, którzy będą dbali o jakość życia w naszym mieście. Widać było dziś duże zaangażowanie wśród młodzieży. Ale warto pamiętać, że funkcjonuje też Młodzieżowa Rada Miasta Gdańska, która podejmuje dużo inicjatyw w kierunku rozwiązywania problemów dzieci i młodzieży - dodaje.
Z okazji Dnia Dziecka uczniowie otrzymali też drobne upominki od Rady Miasta Gdańska.