Prof. Łukasz Balwicki, kierownik Zakładu Zdrowia Publicznego i Medycyny Społecznej GUMed
fot. GUMed
Kim jest profesor Balwicki?
Prof. Balwicki jest ekspertem i wykładowcą Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, członkiem Komitetu Zdrowia Publicznego Polskiej Akademii Nauk, prowadzi też Uniwersytecką Poradnię Antynikotynową od ponad 10 lat. Autor wielu publikacji naukowych z zakresu m.in. epidemiologicznych aspektów używania elektronicznych papierosów wśród młodzieży oraz prawa antytytoniowego. Autor praktycznych poradników z zakresu pomocy dla uzależnionych od palenia papierosów. Koordynator kampanii antytytoniowych realizowanych we współpracy z pracodawcami i samorządami. Współpracuje w charakterze eksperta z WHO i Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego PZH.
Nowy konsultant zapowiada zajmowanie się najpilniejszymi sprawami dotyczącymi zdrowia Polaków tj. uzależnienie od alkoholu, narkotyków, papierosów czy kwestie edukacji zdrowotnej, ale także będzie rekomendował rozwiązania wpływające na jakość życia i zdrowia Polaków. Dlatego w planach ma przyjrzenie się regulacjom dot. powszechnej dostępności wody pitnej w instytucjach publicznych, czy np. korzystania z hulajnóg. To ostatnie jest jednym z postulatów np. środowiska osób z niepełnosprawnościami zwłaszcza osób z ograniczeniem widzenia. Porzucane byle gdzie hulajnogi, stanowią zagrożenie dla zdrowia a nawet życiu użytkowników ciągów komunikacyjnych.
Sama edukacja nie działa
Prof. Łukasz Balwicki twierdzi, że sama edukacja prozdrowotna to za mało: - Wciąż traktujemy profilaktykę jako coś dodatkowego, fakultatywnego, coś, co można załatwić jakąś edukacją. Skoro ludzie piją, to zróbmy jakiś tam program edukacyjny, jeśli uczniowie palą, to powiedzmy im, że to szkodzi. Przekonajmy kogoś powieszeniem plakatu o tym, że palenie uzależnia i powoduje raka. Ale to nie jest zdrowie publiczne. Mamy statystyki, które pokazują niską efektywność edukacji. Ona nie zadziała, jeśli nie będzie otoczona zmianami, które wpłyną na nasze zachowania. Mamy tanie wyroby tytoniowe, saszetki nikotynowe w prime timie w mediach, alkohol. Możemy włożyć ogromne środki w edukację, ale ona nie zadziała, bo inne mechanizmy będą decydować o naszych wyborach. Zobaczmy własne codzienne wybory - czy przed dokonaniem zakupu za każdym razem głęboko zastanawiamy się nad konsekwencjami? Widzimy coś fajnego, smacznego, szeroko reklamowanego, w dobrej promocji. W takiej sytuacji nawet świadome osoby podejmują nieracjonalne decyzje. Sami lekarze nie są od tego wolni. I nic nie zdziała, jeżeli nie będzie odpowiedzialnych interwencji zdrowia publicznego w tych obszarach. To są zadania dla nas na dziś.