Będzie to pierwszy mecz Biało-Zielonych przed własną publicznością w nowym sezonie Ekstraklasy. Cenny remis po dobrej grze (wyjazdowe 1:1 z Jagiellonią w Białymstoku) wzmocnił oczekiwania fanów klubu. Jaka jest sytuacja w Lechii przed meczem z Wisłą Płock? Trener Piotr Stokowiec mówił o tym na konferencji prasowej w piątek, 30 lipca.
- O sytuacji kadrowej:
- Jeśli chodzi o sytuację zdrowotną to wygląda poprawnie. Co prawda, na treningu lekkiej kontuzji skręcenia stawu skokowego doznał Kristers Tobers. Nie wiem w jakim stopniu, bo to jest świeża sprawa, sprzed godziny i dopiero zobaczymy jak groźnie to wygląda - czy to jest coś, co uniemożliwi mu granie w meczu, czy nie. Jeśli chodzi o Bartka Kopacza, który odczuwał lekką dolegliwość w stawie skokowym w poprzednim meczu, to powoli wraca do zdrowia. Zobaczymy czy będzie na tyle dobrze, że będzie w kadrze meczowej. Jeśli chodzi o Bassekou Diabate, został on uprawniony do gry i będzie się z nami przygotowywał do meczu z Wisłą Płock. Sytuacja reszty drużyny nie uległa zmianie.
- O Wiśle Płock:
- Wisła to trochę inna drużyna. Jakość tej drużyny rośnie i z całą pewnością chcieliby zagrać w tym sezonie o coś więcej niż o utrzymanie. Mają bardzo dobrą drugą linię na czele z Dominikiem Furmanem czy Rafałem Wolskim, którego wartość również dobrze znamy. Myślę, że jest to drużyna mocno niedoceniana. Wiemy, że czeka nas ciężka przeprawa i takiej też się spodziewamy.
- O powrocie kibiców na trybuny:
- Przekonaliśmy się już w Białymstoku, że mecze z kibicami to coś zupełnie innego niż gry kontrolne, czy nawet mecze o punkty bez publiczności. Jednych to uskrzydla, innych może trochę paraliżuje. To jest sól piłki - kibice oraz atmosfera. Bardzo liczymy na wsparcie naszych fanów, przy których dopingu nasza drużyna niewątpliwie zyskuje. Wierzę, że zbudujemy twierdzę gdańską i będzie to znacznie lepiej wyglądało, jeśli chodzi o wyniki na własnym stadionie. To jest bardzo istotne w przekroju całego sezonu.
Nowy napastnik w klubie
Łukasz Zjawiński został nowym zawodnikiem Lechii Gdańsk. Piłkarz podpisał z klubem dwuletni kontrakt. To 20-latek grający na pozycji napastnika. W Lechii będzie występował z numerem „27” na koszulce.
Jest wychowankiem Iskry Pszczyna. W ubiegłym sezonie Łukasz Zjawiński reprezentował barwy Stali Mielec, gdzie debiutował w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Jego statystyki to 24 spotkania i jedna bramka. W swoim CV piłkarz ma także spotkania w młodzieżowych reprezentacjach Polski, m.in. na poziomach U15, U17 oraz U19.
Czy Łukasz Zjawiński będzie wzmocnieniem dla Biało-Zielonych? Jest na pewno piłkarzem z potencjałem. Dobrze pokazał się m.in. w meczu przeciwko Legii w Warszawie, gdy Stal Mielec otrzymała aż trzy rzutu karne - wszystkie po faulach na Zjawińskim. Uwagę zwracają bardzo dobre warunki fizyczne zawodnika, liczącego 190 cm wzrostu.