Były akcje, były szanse. Remis z Zagłębiem 1:1, Lechia nadal bez zwycięstwa w ekstraklasie

Tomas Bobcek dał Lechii prowadzenie 1:0, ale wcześniej i później nie wykorzystał dobrych okazji do zdobycia gola. Jego koledzy też. Dobrych zmian dokonał za to trener gości Waldemar Fornalik i jego rezerwowi doprowadzili do remisu. Biało-Zieloni nadal bez zwycięstwa w ekstraklasie. W niedzielę, 11 sierpnia, mecz na Polsat Plus Arenie Gdańsk oglądało ponad 12 tysięcy widzów.
11.08.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Piłkarz w biało-zielonym stroju walczy o piłkę z zawodnikiem w pomarańczowym stroju
W akcji Conrado. Po jednej z nich był bliski zdobycia gola
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

Zmiany w składzie Lechii

W Lechii tylko jeden polski piłkarz w wyjściowym składzie - Dominik Piła, w Zagłębiu aż dziesięciu. Na ławce rezerwowych Biało-Zielonych m.in. Tomasz Neugebauer, Miłosz Kałahur i Kacper Sezonienko, który kilka dni wcześniej przedłużył kontrakt z gdańskim klubem do 2027 roku.

Od pierwszej minuty zagrali za to: Loup-Diwan Gueho na środku obrony, Conrado na lewej stronie defensywy oraz w pomocy Karl Wendt, zdobywca honorowego gola w meczu z Lechem Poznań.

Lechia ma nowego środkowego obrońcę. Bujar Pllan z kontraktem na cztery lata

Szanse Zagłębia, pudło Bobcka

W 12. minucie świetne podanie dostał w środek pola karnego Dawid Kurminowski, który główkował na bramkę Lechii. Na posterunku był Bogdan Sarnawski. Pięć minut później Kurminowski znowu dostał podanie - tym razem - pięć metrów przed linią bramkową. I ponownie w sytuacji sam na sam jego strzał zatrzymał Sarnawski.

Swoją szansę na gola miała też Lechia. W 23.minucie piłkę kapitalnie wgrał z prawej strony Piła między obrońcami a bramkarzem Zagłębia na piąty metr. Tam znalazł się Tomas Bobcek, strzelił … nad poprzeczką. 

Próbują, próbują

Nie było też goli po akcji Luisa Maty, gdy bronił Sarnawski oraz po kontrze Lechii, gdy Camilo Mena podawał do Maksyma Chłania a ten tuż przed bramką wślizgiem próbował "złapać" piłkę. Ani, gdy Ivan Żelizko pod bramką Zagłębia wykorzystał niefrasobliwość obrońcy, podał do Bobcka a ten końcem buta posłał piłkę dwa metry obok słupka. 

Najbliżej był bodaj Conrado, który w 39. minucie wpadł w pole karne z lewej strony, uderzył tuż obok długiego słupka.

W ekipie gości Tomasz Pieńko po ziemi pół metra obok słupka.  

Lechia zdobywa gola

W końcu gol! Dwie minuty po przerwie kolejne złe odegranie bramkarza Zagłębia do jednego z obrońców. Chłań przejął piłkę zmierzającą do prawego obrońcy Igora Orlikowskiego, podał do Bobcka, który wypuścił sobie piłkę, przeskoczył interweniującego Dominika Hładuna i z bliska wpakował piłkę do siatki. 1:0 dla Lechii.

Zawodnik w biało-zielonej koszulce, która została uderzona na bramkę, a następnie w wydanym wyroku (z numeru 30) stara się ten strzał obronić. W tle znajdują się kibice.
Tomas Bobcek dostał podanie od Maksyma Chłania, próbuje minąć bramkarza gości ...
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl
Zawodnik w biało-zielonej koszulce biegnie z piłką, obok przeciwnik w pomarańczowej koszulce. Bramkarz w żółtym leży na murawie
... minął Dominika Hładuna, za chwilę strzeli do bramki ...
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl
Piłkarz z uniesionymi rękoma, obok inny zawodnik w biało-zielonym stroju
... i cieszy się po zdobyciu gola
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

Za chwilę strzelał Karl Wendt w środek bramki. Hładun nie miał problemów ze złapaniem piłki.

Goście próbowali doprowadzić do remisu. Pieńko po rzucie rożnym nad poprzeczką. 

Niewykorzystane sytuacje się ...

Mogło być 2:0 po akcji i podaniu Conrado, niestety Bobcek strzelił z bliska na spalonym. Chwilę później Słowak podawał do młodzieżowca Tomasza Wójtowicza, który jednak przestrzelił. 

W 76. minucie było 1:1. Doskonałe podanie z prawej strony dostał w środek pola karnego Vaclav Sejk, który pięć minut wcześniej wszedł na boisko. Przez nikogo nie atakowany strzelił pewnie obok Sarnawskiego.

W 84. minucie mocno strzelał Sejk, po rykoszecie odbił Sarnawski. Było niebezpiecznie.

Wynik nie uległ już zmianie. 

W trakcie meczu na trybunach Polsat Plus Areny Gdańsk kamery wypatrzyły Piotra Stokowca. Czyżby  były szkoleniowiec Lechii miał wrócić nad Motławę a Szymon Grabowski musi się martwić o obecną posadę? 

Następny mecz Lechii w piątek, 16 sierpnia, na wyjeździe z Puszczą Niepołomice.


Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin 1:1 (0:0)

Bramki:

1:0 - Tomas Bobcek 48'

1:1 - Vaclav Sejk 76'

Żółte kartki: Wendt, Mena (Lechia)

Lechia: Bohdan Sarnawski - Dominik Piła, Loup-Diwan Gueho, Elias Olsson, Conrado - Iwan Żelizko, Karl Wendt (81' Serhij Bułeca) - Camilo Mena, Rifet Kapić (73' Tomasz Neugebauer), Maksym Chłań (67' Tomasz Wójtowicz) - Tomas Bobcek (73' Kacper Sezonienko)

KGHM Zagłębie: Dominik Hładun - Mateusz Grzybek, Igor Orlikowski, Aleks Ławniczak, Luis Mata - Damian Dąbrowski (71' Adam Radwański), Tomasz Makowski - Tomasz Pieńko (81' Bartłomiej Kłudka), Marek Mróz, Mateusz Wdowiak (71' Patryk Kusztal) - Dawid Kurminowski (71' Vaclav Sejk)


ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU

 

TV

Zgłaszanie kandydatur w wyborach do rad dzielnic – konferencja prasowa