
Zagraj to jeszcze raz, John!
Robi się bardzo ciasno. Piątkowa konferencja prasowa miała się zacząć o 9.30, ale zaczęła pół godziny później. Wcześniej trener Carver miał odprawę z zawodnikami, analizowali drużynę Stali Mielec. Stal ma tyle samo punktów, co Lechia - 24. Goście z Mielca są na 16, miejscu w tabeli, Lechia na 17. Obie w strefie spadkowej. To więc jeden z siedmiu pozostałych meczów o być albo nie być w Ekstraklasie. Prawdę mówiąc, jeśli Lechia w poniedziałek nie wygra, bardzo osłabi swoje szanse na utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Walka trwa.
Czytaj także: Zmarł Leo Beenhakker - trener, który pomógł Gdańskowi w Euro 2012
Trener Carver nie traci wiary: - Presja? Nie mówcie mi o presji. Wiem, co to znaczy. Miałem, jako trener Newcastle, mecz o utrzymanie z West Hamem. Ważniejszy niż wszystkie inne w sezonie, wart więcej niż 100 milionów funtów. Więc potrafię radzić sobie z presją.
Chodzi o mecz z 2015 roku. Newcastle wygrało wtedy na St James’ Park 2:0 z West Hamem i dzięki temu zostało w lidze.
- Teraz presja jest taka sama i ten mecz ze Stalą jest dla mnie równie ważny - zapewnia Carver.
Czytaj także: Widzew zbyt mocny, Lechia znów w strefie spadkowej
Nie lubię poniedziałku?
A jak radzą sobie z presją młodzi zawodnicy Lechii? Średnia wieku zespołu wynosi około 22 lata, jest najniższa w całej Ekstraklasie. Zdaniem Johna Carvera, to jeden z podstawowych powodów, dla których gdańska drużyna jest w tabeli niżej, niż być powinna, bo umiejętności i talenty ma. Niestety, jest trochę tak, jakby młodzieżowcy grali w lidze seniorów - mecz po meczu mają przeciwko sobie mężczyzn, którzy górują nad młodymi siłą fizyczną i doświadczeniem.
John Carver: - Jeśli jesteś profesjonalnym zawodnikiem, musisz lubić grę w takich meczach. To są mecze, które cię budują, mentalnie i boiskowo. Na pewno moi zawodnicy nie zobaczą po mnie strachu, nie będę im sprzedawał żadnej nerwowości.
Co może być atutem Lechii ? Carver: - Własne boisko i nasi kibice. Gramy u siebie, mamy przewagę mentalną. Musimy tylko zagrać tak, jak z Jagiellonią, czyli dać z siebie wszystko.
Problem w tym, że do piątku rano Lechia sprzedała około 3 tysięcy biletów na poniedziałkowy mecz. Klub liczy, że sprzeda więcej w weekend. Rzecznik prasowa Lechii Karolina Kawula: - Zachęcamy wszystkich kibiców do wsparcia drużyny i przyjścia na mecz.
Spotkanie ze Stalą rozpocznie się w poniedziałek, 14 kwietnia, o godz. 19. Bilety w cenie od 22 do 57 zł można kupić TUTAJ.