Lechia ma europejskie puchary. Remis z Pogonią wystarczył, by powalczyć o Europę

Jednego punktu potrzebowali piłkarze Lechii, by na kolejkę przed końcem sezonu 2021/2022 zapewnić sobie czwarte miejsce w ekstraklasie, gwarantujące udział w europejskich pucharach. Udało się! W sobotę, 14 maja, Biało-Zieloni na Polsat Plus Arenie Gdańsk zremisowali bezbramkowo z Pogonią Szczecin i latem czekają ich eliminacje do Ligi Konferencji.
14.05.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Dwóch zawodników blisko siebie walczy o piłkę. Obaj są nad murawą
Łukasz Zwoliński (po lewej) jest nominowany do tytułu najlepszego napastnika sezonu (m.in. z kolegą klubowym Flavio Paixao), jest też najskuteczniejszym zawodnikiem Lechii w sezonie 2021/2022 (na razie 14 goli). W meczu z Pogonią Szczecin ani jemu ani żadnemu z jego kolegów nie udało się pokonać bramkarza gości
fot. Krzysztof Mystkowski / KFP

W sobotę, 21 maja, rozegrana zostanie ostatnia kolejka sezon 2021/2022. Tydzień wcześniej - w sobotę, 14 maja - poznaliśmy mistrza Polski oraz czwarty i piąty zespół ekstraklasy.

Przed meczem w Gdańsku swoje spotkania przedostatniej kolejki ekstraklasy zakończyły walczące o tytuł mistrza Polski - Lech Poznań i Raków Częstochowa. Lech w derbach Wielkopolski pokonał Wartę 2:1, częstochowianie przegrali z Zagłębiem Lubin 0:1. Po tym drugim meczu wiadomo było, że mistrzem w sezonie 2021/2022 został Lech Poznań. Raków miał trzy punkty przewagi nad Pogonią Szczecin. Jeśli szczecinianie wygraliby w Gdańsku, to zrównaliby się z ekipą trenera Marka Papszuna punktami i przed ostatnią kolejką mieliby jeszcze szanse na wicemistrzostwo kraju.

Lechii potrzebny był punkt, by być pewnym zachowania czwartego miejsca, gwarantującego udział w eliminacjach Ligi Konferencji, najniższej kategorii europejskich pucharów (po Lidze Mistrzów i Lidze Europy).

Podopieczni trenera Kostji Runjaica, który nie będzie prowadził Pogoni w nowym sezonie, zaczęli ostro. Minęło ledwie 60 sekund a już oddali pierwszy strzał: Luka Zahović uderzył z lewej strony, ale Dusan Kuciak był na posterunku.

Potem nacierali gospodarze.

W 6. minucie Łukasz Zwoliński dostał świetne długie podanie od Josepha Ceesay'a, przyjął w polu karnym piłkę na "klatę", uderzył prawą nogą, Dante Stipica rzucił się, odbił do boku.

Dwie minuty później Flavio Paixao strzelał zza pola karnego metr od bramki. Chwilę później przed pole karne przedarł się Christian Clemens, ale strzelił zbyt lekko, by zaskoczyć bramkarza gości.

Groźnie było w 21. minucie, gdy Kamil Grosicki wpadł w pole karne gdańszczan, minął Ceesay'a, strzelił z ostrego kąta, do piłki nie doszedł Kuciak a ta na szczęście dla gospodarzy przeleciała tuż obok słupka. Jeszcze groźniej było w 25. minucie, gdy z lewej strony z około pięciu metrów w krótki róg piłkę bił Mariusz Malec, czujny Kuciak przesuwał się po linii bramkowej, w momencie strzału był tam gdzie trzeba i odbił nogą.

W końcówce pierwszej połowy ponownie kapitalnie bronił Kuciak, tym razem uderzenie głową Macieja Żurawskiego.

W drugiej połowie najlepszą akcję Biało-Zielonych oglądaliśmy w 79. minucie. Ilkay Durmus podał do przodu do wychodzącego na pozycję Ceesay'a, ten wgrał w pole karne na piąty metr, gdzie wbiegał Zwoliński. Ale był tam też Stipica. Obaj - napastnik Lechii i bramkarz Pogoni - starli się na murawie, piłkę przejął Stipica a Zwoliński uśmiechnął się tylko poklepując rywala po plecach.

Z kolei goście mieli kapitalną szansę w 98. minucie (ostatniej doliczonego czasu): Kamil Drygas huknął z kilkunastu metrów tuż nad poprzeczką.

Lechia zremisowała 0:0, ale wygrała wyścig o europejskie puchary. Piąty Piast Gliwice nie ma już szans na wyprzedzenie gdańszczan. 

Ostatni mecz ekstraklasy sezonu 2021/2022 w Gdańsku obejrzało 13 870 widzów. W sobotę, 21 maja, w ostatniej kolejce Lechia zagra na wyjeździe z Rakowem. Wszystkie spotkania rozpoczną się o godz. 17.30.

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0:0

Żółte kartki: Paixao, Durmus (Lechia) - Malec, Kowalczyk (Pogoń).

Czerwona kartka: Jakub Bursztyn (Pogoń) / za reakcję na ławce

Lechia: Dusan Kuciak - Joseph Ceesay, Michał Nalepa (84' Kristers Tobers), Mario Maloca, Rafał Pietrzak - Ilkay Durmus, Jakub Kałuziński, Maciej Gajos, Christian Clemens (58' Conrado) - Łukasz Zwoliński, Flavio Paixao (84' Kacper Sezonienko).

Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Konstantinos Triantafyllopoulos, Mariusz Malec, Luis Mata - Damian Dąbrowski - Michał Kucharczyk (82' Kamil Drygas), Maciej Żurawski (46' Mateusz Łęgowski), Sebastian Kowalczyk (46' Wahan Biczachczjan), Kamil Grosicki (90+2' Piotr Parzyszek) - Luka Zahović (71' Jean Carlos Silva).

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór