• Start
  • Wiadomości
  • Conradinum ma już 230 lat! Zobacz, jak świętowano zacny jubileusz

Conradinum ma już 230 lat! Zobacz, jak świętowano zacny jubileusz

Bez Conradinum nie byłoby dawnego i dzisiejszego przemysłu stoczniowego w Gdańsku i Gdyni. Uczniowie tej szkoły, która obchodzi 230-lecie powstania, tworzą wykwalifikowaną załogę wielu zakładów z branży okrętowej. Wśród absolwentów Conradinum są też osoby, które swojej przyszłości nie związały z pracą dla morza. W sobotę, 28 września, szkoła uroczyście rozpoczęła jubileuszowy rok.
28.09.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

 

Na zdjęciu widzimy młodego mężczyznę w eleganckim mundurze grającego na trąbce na scenie plenerowej. W tle znajduje się baner z napisem 230 lat Conradinum , co sugeruje, że jest to uroczystość jubileuszowa związana z tą instytucją.
Podczas uroczystego rozpoczęcia roku jubileuszowego, uczniowie Conradinum zagrali mały koncert dla gości
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Oficjalne rozpoczęcie jubileuszowego roku Conradinum miało miejsce podczas uroczystości przed gmachem szkoły, w sobotę, 28 września.  

Przemawiali przedstawiciele szkoły, a także goście - wśród nich także prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz jej zastępca Piotr Borawski. Po uroczystym ślubowaniu pierwszoklasistów odśpiewano hymn Conradinum i tradycyjnie oddzwoniono rozpoczęcie roku jubileuszowego na dzwonie umieszczonym na elewacji ceglanej siedziby szkoły we Wrzeszczu. 

Posadzono także drzewa upamiętniające 230 rocznicę powstania szkoły. 

A po południu absolwenci spotkali się na zjeździe.  

GALERIA ZDJĘĆ Z JUBILEUSZU

Rok 1794 - początek Conradinum 

Niektórzy myślą, że nazwa gdańskiej szkoły ma związek z pisarzem Josephem Conradem (1857-1924), czyli Józefem Konradem Korzeniowskim, który urodził się i wychował w Polsce pod zaborami, a następnie wyemigrował, by zrobić karierę we francuskiej i brytyjskiej marynarce handlowej. Jego powieści i opowiadania, badające pokłady ludzkiej psychiki, inspirowane często przeżyciami na morzu, zapewniły mu trwałe miejsce w dziejach światowej literatury. Joseph Conrad jest więc patronem Conradinum? Nic bardziej mylnego.      
 
Nazwa Conradinum wywodzi się od rodu Conradich, który w XVI wieku osiadł w Gdańsku. Można więc śmiało stwierdzić, że dzieje Conradinum stanowią istotną część historii naszego ponad 1000-letniego miasta. 

To jeden z najstarszych "ogólniaków" w Gdańsku. VI LO świętowało jubileusz 75-lecia

W latach 1742-1798 żył ostatni z Conradich - Karol Fryderyk Conradi. Ponieważ nie miał potomstwa, a chciał utrwalić nazwisko rodowe dla potomnych, w 1794 roku spisał testament, na mocy którego cały swój majątek, przeznaczył na fundację swojego imienia.
Na zdjęciu widać lotniczy widok dużego budynku z cegły o charakterystycznym stylu architektonicznym. Budynek posiada centralną wieżę zwieńczoną miedzianą kopułą. Architektura budynku jest klasyczna, z widocznymi łukowymi oknami i ozdobnym ceglanym detalem, co sugeruje, że może to być instytucja publiczna, np. szkoła lub urząd. Wokół budynku rozciągają się ulice i osiedla mieszkaniowe, z domami o czerwonych dachach, a także liczne drzewa, co świadczy o tym, że miejsce to znajduje się w zielonej, prawdopodobnie europejskiej okolicy. Obok budynku biegnie ulica z torami tramwajowymi oraz zaparkowanymi samochodami, co wskazuje na ruchliwy rejon z dostępem do komunikacji publicznej.
Kompleks budynków Conradinum z lotu ptaka
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl
  

Początki w Jankowie

Jej zadaniem było utworzenie szkoły, działającej początkowo jako Instytut Wychowawczy. Placówkę otwarto 10 października 1801 r. w należącej do Conradiego wsi Jankowo, niedaleko Gdańska. Część uczniów z ubogich rodzin mogła się tam uczyć bezpłatnie. 
Na zdjęciu widać budowę dużego budynku z cegły, który znajduje się w zaawansowanej fazie konstrukcji. Na pierwszym planie widoczne są rusztowania wokół głównej części budynku, a dach jest dopiero w trakcie powstawania, z widocznymi belkami szkieletowymi. Robotnicy są obecni na budowie, zarówno na poziomie gruntu, jak i na wyższych piętrach, gdzie pracują przy wznoszeniu ścian. W tle widać już częściowo ukończone budynki, które są podobne w stylu architektonicznym, z charakterystycznymi detalami i wieżyczkami. Wokół placu budowy znajduje się ogrodzenie, a teren wokół jest jeszcze niezagospodarowany, z widocznymi materiałami budowlanymi, takimi jak kamienie i deski. Krajobraz w tle wskazuje na obecność lasu lub gęstej roślinności. Zdjęcie wydaje się być historyczne, dokumentujące etap powstawania większego kompleksu budynków, co sugeruje, że może przedstawiać ważną instytucję w trakcie jej budowy.
Budowa Conradinum we Wrzeszczu. Gmach główny, widok od strony boiska, ok. 1900 r.
mat. SOiT Conradinum
 
W lutym 1814 r. budynki szkolne zarekwirowały oblegające Gdańsk wojska rosyjskie, utworzono w nich koszary, zniszczeniu uległa biblioteka. Po odejściu żołnierzy szkoła została zamknięta na czas nieokreślony. Podjęła ponownie działalność 10 maja 1819 r., przekształcając się w męskie Seminarium Nauczycielskie, połączone ze szkołą ćwiczeń, do której uczęszczały głównie okoliczne dzieci chłopskie. 

Przeprowadzka do Gdańska

Z powodu spadku zainteresowania nauką w Jankowie oraz pożaru głównego budynku, po bezpłatnym uzyskaniu od władz Gdańska działki (1,4 ha) we Wrzeszczu i finansowej pomocy pruskiego Ministerstwa Finansów (300 tys. marek) oraz miasta (65 tys. marek i pokrycie kosztów przeprowadzki z Jankowa), decyzją kuratorium Fundacji Conradiego jesienią 1898 r. rozpoczęto budowę nowej szkoły we Wrzeszczu przy Krusestraße (ul. Piramowicza). Kompleks zaprojektował gdański architekt Otton Hugon Richard Schmidt (1859–1929). 
 Na zdjęciu widzimy grupę mężczyzn pozujących przed dużym, łukowym wejściem budynku w trakcie budowy. Architektura łuku jest solidna, z widocznymi zdobieniami, które są jeszcze w trakcie pracy. Fasada budynku jest ceglana, a przy wejściu znajdują się drewniane rusztowania podtrzymujące konstrukcję. Na dole, na schodach z cegieł, stoją trzej mężczyźni w eleganckich ubraniach, z kapeluszami na głowach, co sugeruje, że mogą to być nadzorcy, architekci lub osoby odpowiedzialne za budowę. Za nimi, wewnątrz budynku, na wyższym poziomie, znajduje się grupa robotników, również pozujących do zdjęcia. Niektórzy trzymają narzędzia, takie jak młoty, co wskazuje na ich rolę w pracach budowlanych. Cegły i gruz wokół świadczą o trwającym etapie budowy. Zdjęcie ma historyczny charakter, dokumentując moment wznoszenia większej konstrukcji, a osoby na nim wydają się kluczowe w procesie budowy lub nadzoru tego obiektu.
Budowniczowie na terenie powstającej nowej szkoły we Wrzeszczu, wejście główne od ul. Piramowicza, ok. 1900 r.
mat. SOiT Conradinum
 
Prace budowlane trwały 21 miesięcy, a ich wykonawcą była firma należąca do architekta.

105 lat temu w Osowej powstała polska szkoła. Jej tradycje kontynuuje Szkoła Podstawowa nr 81

Uroczyste otwarcie szkoły nastąpiło 17 października 1900 r. (rozbudowana w latach 1936–1939 o nowe skrzydło). Nowa siedziba Conradinum składała się z budynku szkoły, internatu, sali gimnastycznej, budynku sanitarnego oraz rozległego ogrodu.
Na zdjęciu widoczny jest duży, pięciokondygnacyjny budynek z cegły, o klasycznej architekturze. Jego fasada charakteryzuje się licznymi prostokątnymi oknami rozmieszczonymi symetrycznie na każdej kondygnacji. Budynek posiada ozdobną wieżę z iglicą po lewej stronie, a także mniejszą, bogato zdobioną wieżyczkę po prawej stronie fasady. Na fasadzie widoczny jest również zegar, umieszczony centralnie nad głównym wejściem. Styl architektoniczny sugeruje, że może to być budynek użyteczności publicznej, prawdopodobnie szkoła lub instytucja administracyjna, wybudowana w okresie przełomu XIX i XX wieku. Przestrzeń wokół budynku jest otwarta i niezabudowana, a widać niewielkie ogrodzenie z drutem lub słupkami na pierwszym planie. Całość sprawia wrażenie solidnego, reprezentacyjnego gmachu, o funkcji edukacyjnej lub administracyjnej, mogącego pełnić ważną rolę w społeczności, dla której został zbudowany.
Gmach główny Conradinum ok. roku 1901
mat. SOiT Conradinum

Czasy przedwojenne

Przeniesienie Conradinum z Jankowa do Wrzeszcza stanowiło głęboki przełom w dotychczasowym systemie wychowawczym szkoły. Jednak ogólne zasady pozostały takie same: nie pytano o wyznanie czy pochodzenie, ale oceniano przede wszystkim pilność w nauce.

W rytmie disco i w czynie społecznym - powrót do przeszłości podczas 50 urodzin Szkoły Podstawowej nr 79

Początkowo, Conradinum było 6-klasową szkołą realną i humanistyczną dla 500 uczniów. Ponieważ jej ukończenie nie dawało wstępu na wyższe uczelnie, w latach 1913-1915 utworzono 9-letnią wyższą szkołę realną, kończącą się maturą. Taki sam status progimnazjum humanistyczne otrzymało w latach 30. XX wieku. Do 1939 r. Conradinum zachowało status niezależnej fundacji dobroczynnej, było szkołą męską. Wiosną 1944 r. szkołę opuścił ostatni rocznik maturzystów. 
Zdjęcie przedstawia grupę młodych mężczyzn maszerujących Aleją Grunwaldzką, jak wynika z opisu znajdującego się na dole zdjęcia. Jest to wydarzenie z jesieni 1945 roku, a uczestnicy najprawdopodobniej są uczniami szkoły Conradinum  biorącymi udział w ćwiczeniach Przysposobienia Wojskowego (P.W.). Wszyscy ubrani są w jednolite stroje, prawdopodobnie mundury, co podkreśla wojskowy charakter ćwiczeń. W tle widoczne są gołe drzewa, co sugeruje, że zdjęcie zostało zrobione w okresie późnej jesieni. Marsz odbywa się na otwartej przestrzeni, a po obu stronach można dostrzec inne osoby, które mogą być świadkami tego wydarzenia. Cała scena ma historyczny charakter, dokumentujący życie szkolne tuż po zakończeniu II wojny światowej.
 
zbiory prywatne: Olgierd Matyjewicz Maciejewicz
 
Od stycznia 1945 r. w zabudowaniach szkoły mieścił się niemiecki szpital wojskowy.

Okres powojenny

Po zakończeniu II wojny światowej już 1 lipca 1945 r. utworzono Państwowe Liceum Budownictwa Okrętowego „Conradinum”, a zajęcia rozpoczęły się 31 października. Szkoła kontynuowała przedwojenne tradycje Państwowej Szkoły Technicznej w Warszawie. Organizatorem i pierwszym dyrektorem powojennego Conradinum był Aleksander Potyrała, a wśród nauczycieli znajdowali się naukowcy Politechniki Gdańskiej m.in. Jerzy Doerffer, Tytus Huber i Aleksander Rylke, ks. Józef Zator-Przytocki
Zdjęcie zawiera dwie historyczne fotografie związane ze szkołą Conradinum. Oto ich szczegółowy opis: Górna fotografia: Zdjęcie przedstawia spotkanie opłatkowe z 1947 roku. Widocznych jest dwóch mężczyzn siedzących naprzeciwko siebie przy stole, na którym znajdują się butelki, filiżanki i inne przedmioty związane z posiłkiem. Osoby na zdjęciu to Aleksander Potyrała, dyrektor szkoły, oraz Józef Przytocki, ksiądz prefekt. Zdjęcie pochodzi ze zbiorów prywatnych. Dolna fotografia: To grupowe zdjęcie wykonane na zewnątrz w 1948 roku. Ludzie stoją w szeregu, niektórzy ubrani formalnie, inni bardziej codziennie. Osoby na zdjęciu (od lewej do prawej) to: Leon Kołba, Zbigniew Sokołowski, Władysław Witkowicki, Zdzisław Michalski, Bogusław Kurkowski, J. Bujalski (sekretarka szkolna), Wiesław Wetnicki, Leon Korgul, Bogdan Myśliński oraz Zdzisław Łakomy. To zdjęcie również pochodzi ze zbiorów prywatnych. Obie fotografie ukazują ważne momenty z życia szkoły Conradinum z okresu powojennego, dokumentując wydarzenia z 1947 i 1948 roku.
 
zdjęcie ze zbiorów prywatnych
 
Od roku 1967 Conradinum jest szkołą koedukacyjną. Do tego roku, z wyjątkiem żeńskiego rocznika 1951, była to szkoła męska. W latach 1972-1975 szkołę powiększono o dobudowane nowe skrzydło oraz łącznik z internatem.
Zdjęcie przedstawia grupę młodych mężczyzn, prawdopodobnie uczniów, stojących i siedzących przed budynkiem oznaczonym napisem CONRADINUM . Fotografia została wykonana przed nieistniejącym już wejściem do budynku, co sugeruje, że zdjęcie pochodzi z lat 40. lub 50. XX wieku, w okresie powojennym.  Grupa liczy kilkadziesiąt osób, w większości ubranych w ciemne stroje, co może sugerować mundurki szkolne lub robocze, co było typowe dla tego okresu. Część osób stoi, a część siedzi na ziemi przed wejściem, a w tle widoczna jest ceglana fasada budynku. Wyraz twarzy uczniów sugeruje poważny i skupiony nastrój. Centralnie w grupie stoi starszy mężczyzna w garniturze, prawdopodobnie nauczyciel lub inna ważna postać związana z instytucją.  Zdjęcie ukazuje zgrupowanie  Conradinowców  przed wejściem, które symbolizuje ważne chwile w historii tej instytucji.
Conradinowcy przed nieistniejącym wejściem. Koniec lat 40. i 50. XX wieku. Było to wejście na ścianie bocznej dobudówki z lat 30, do której później dobudowano tzw. nową część szkoły. Dzisiaj w tym miejscu jest korytarz szkolny
mat. SOiT Conradinum
 
Szkoła ulegała kilka razy przekształceniom. W okresie 1951–1965 było to Technikum Budowy Okrętów, 1966–1991 Techniczne Szkoły Budownictwa Okrętowego, od 1992 r. Szkoły Okrętowe i Ogólnokształcące „Conradinum”. W 2014 r. w ich skład wchodziły: Technikum nr 18, XVIII Liceum Ogólnokształcące i XVIII Liceum Profilowane. Od 2019 r. obowiązuje nazwa: Szkoły Okrętowe i Techniczne Conradinum.
Zdjęcie przedstawia grupę młodych mężczyzn, prawdopodobnie studentów lub uczniów, zebranych wokół stołu w pomieszczeniu, które wygląda na internat lub akademik (sądząc po łóżkach w tle). Jedna osoba leży na stole z głową opartą na ramionach, podczas gdy reszta otacza go, niektórzy patrząc na niego z zainteresowaniem lub troską, a inni zdają się być zaabsorbowani czymś na stole, co może sugerować, że wspólnie pracują nad jakimś zadaniem lub dokumentem. Atmosfera na zdjęciu wydaje się być kameralna i nieformalna, co wskazuje na bliskie relacje między osobami na fotografii. Układ przestrzeni, wraz z elementami łóżek piętrowych w tle, sugeruje, że mogło to być miejsce zamieszkania uczniów, w którym spędzali wspólnie czas, może nawet podczas nauki czy pracy nad projektami.  Całość zdjęcia przywodzi na myśl codzienne życie młodych ludzi w okresie szkolnym, pełne współpracy, wspólnego przebywania i nieformalnych chwil odpoczynku.
Zdjęcie z conradinowskiego internatu, w którym dziś jest Bursa. Prawdopodobnie pierwsze, powojenne roczniki szkoły
mat. SOiT Conradinum
 
20 grudnia 1999 r. zabudowania Conradinum - budynek szkoły, internat, sala gimnastyczna, budynek gospodarczy (sanitarny) oraz ogrodzenie z bramą i furtkami - uzyskały status zabytków i wpisano je do Rejestru Zabytków w Polsce.

Dawna “budowlanka” na Przymorzu, dziś Zespół Szkół Kreowania Wizerunku, kończy 50 lat

W 2002 roku Rada Miasta Gdańska przyznała Conradinum Medal św. Wojciecha za zasługi dla Gdańska, szczególnie za osiągnięcia dydaktyczne i przygotowanie na bardzo wysokim poziomie kadr dla gospodarki morskiej.
Zdjęcie przedstawia grupę młodych mężczyzn podczas pracy na świeżym powietrzu w zimie. Na fotografii widoczne są cztery osoby ubrane w zimowe ubrania, które trzymają w rękach długie narzędzie (prawdopodobnie wąż do polewania wodą), pracując przy przygotowaniu lodowiska. Z opisu pod zdjęciem wynika, że prace te odbywały się przy szkolnym lodowisku w zimie 1957/58 roku. W tle widać ośnieżony krajobraz, z budynkami i drzewami otaczającymi teren. Prawdopodobnie jest to teren szkoły Conradinum, a lodowisko było tworzone na boisku sportowym, co było częstą praktyką w tamtych czasach, gdy uczniowie sami pomagali w utrzymaniu infrastruktury sportowej.  Zdjęcie pokazuje codzienne życie uczniów i ich zaangażowanie w przygotowanie miejsca do zimowej zabawy lub sportu, co stanowiło część szkolnej rutyny i życia społecznego w tamtym okresie.
Przyjdzie mróz i zaraz będziemy się ślizgać na łyżwach
mat. SOiT Conradinum
 
W ciągu 79 lat powojennej działalności Conradinum mury tej szkoły opuściło ok. 17 tysięcy absolwentów. Conradinowcy kontynuują naukę m.in. na Politechnice Gdańskiej, Uniwersytecie Gdańskim, Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni oraz Uniwersytecie Morskim w Gdyni.

Conradinum - anno domini 2024

Czy w dzisiejszych czasach, gdy rywalizację w wolnorynkowej gospodarce przegrały wielkie stocznie w Gdańsku i Gdyni, jest wciąż zapotrzebowanie na osoby, które znają się na budowie statków? 
Zdjęcie pochodzi z Dnia Nauczyciela obchodzonego w latach 60. XX wieku. Przedstawia młodych mężczyzn, prawdopodobnie uczniów, ubranych w formalne stroje. Dwóch z nich trzyma w rękach doniczki z paprociami, co sugeruje, że mogą one być symbolicznymi podarunkami wręczanymi nauczycielom z okazji tego święta. W tle widać innych uczniów, którzy przyglądają się uroczystości. Całość wydarzenia odbywa się w klasie lub szkolnej sali, co potwierdza formalny charakter wydarzenia, najprawdopodobniej będącego częścią obchodów Dnia Nauczyciela.  Zdjęcie oddaje atmosferę szacunku i uznania dla nauczycieli, co było istotnym elementem szkolnych tradycji w tamtym okresie.
Dzień Nauczyciela. Lata 60. ub. wieku
mat. SOiT Conradinum
 
- Opinia, że przemysł stoczniowy jest w kryzysie, jest błędna. Powiedziałbym nawet, że ta branża w Trójmieście przeżywa dziś swój rozkwit - mówi mgr inż. Andrzej Butowski, dyrektor Szkół Okrętowych i Technicznych Conradinum. - Jest dużo firm stoczniowych działających w obszarze kapitału prywatnego, międzynarodowego i państwowego. Nasi uczniowie realizują tam praktyki i staże - dodaje. 
Zdjęcie przedstawia szkolną orkiestrę z lat 60., prawdopodobnie podczas próby lub występu. Widzimy grupę muzyków, z których większość gra na akordeonach. Na pierwszym planie, po prawej stronie, znajduje się również muzyk grający na klarnecie, a po lewej widoczna jest osoba przy fortepianie. Przed muzykami stoi mężczyzna, który prawdopodobnie pełni rolę dyrygenta, prowadząc orkiestrę podczas występu. Sala, w której odbywa się wydarzenie, przypomina halę sportową lub większe szkolne pomieszczenie, co sugerują drabinki gimnastyczne widoczne w tle. Uczestnicy są ubrani w formalne stroje, co może wskazywać na ważne wydarzenie, takie jak szkolny apel, uroczystość lub koncert.  Fotografia oddaje atmosferę zaangażowania w życie artystyczne szkoły, ukazując szkolną orkiestrę jako ważny element działalności kulturalnej uczniów w tamtych latach.
Szkolna orkiestra lata 60. XX wieku
mat. SOiT Conradinum
 
Wśród podmiotów z przemysłu stoczniowego, z którymi ściśle współpracuje Conradinum, są m.in. Crist, Karstensen Shipyard Poland, Grupa Remontowa Holding, Stal-Rem, Sunreef Yachts Shipyard oraz Stocznia Marynarki Wojennej. 

Szkoła Podstawowa nr 46 fetowała swoje 65-lecie

- Tak, jak Conradinum było kolebką dla przemysłu stoczniowego, tak jesteśmy nią nadal. Wszystkie zawody, w których kształcimy znajdują swoje odzwierciedlenie w branży okrętowej - zapewnia Andrzej Butowski. 
Zdjęcie przedstawia grupę młodych mężczyzn, prawdopodobnie uczniów szkoły morskiej lub technicznej, maszerujących w kolumnie podczas pochodu ulicznego. Są oni ubrani w jednolite, formalne mundury marynarskie, a wielu z nich niesie flagi i transparenty, co sugeruje, że biorą udział w ważnym patriotycznym lub szkolnym wydarzeniu, takim jak akademia, obchody święta państwowego czy uroczystość związana z uczelnią. Na pierwszym planie widać kilku chłopców w czapkach marynarskich, a kolumna maszerujących rozciąga się daleko w tle. Za nimi widoczne są starsze budynki miejskie oraz inne osoby obserwujące pochod. Transparenty w tle sugerują hasła związane z narodem i patriotyzmem. Uliczki, po których maszerują uczniowie, są brukowane, co wskazuje na historyczną część miasta.  Całość fotografii oddaje uroczysty charakter wydarzenia, prawdopodobnie związanego z ważną rocznicą lub świętem narodowym, podkreślając jednocześnie formalny i zorganizowany charakter uczestników.
1963. Conradinowcy maszerują w pochodzie 1-majowym
mat. SOiT Conradinum
 
Podkreśla jednocześnie, że choć kształcenie w szkole ukierunkowane jest na kierunki o charakterze morskim, to absolwenci Conradinum ze swoimi umiejętnościami łatwo odnajdą się też “na lądzie”.  
Zdjęcie przedstawia grupę młodych mężczyzn, prawdopodobnie uczniów, w trakcie zabawy lub wspólnej aktywności przed budynkiem szkoły. Kilku chłopców wspina się po sobie, tworząc rodzaj piramidy ludzkiej , przy czym jeden z nich stoi na górze. Widoczna jest ściana z cegieł, na której namalowane są różne napisy i rysunki, co może sugerować, że była to część szkolnego podwórka, gdzie uczniowie spędzali czas wolny.  W tle widać okna z kratami, co mogłoby sugerować, że budynek miał funkcję zamkniętego, starego obiektu szkolnego lub internatu. Chłopcy są uśmiechnięci, a atmosfera na zdjęciu jest bardzo nieformalna i spontaniczna, co podkreśla młodzieńczą energię i beztroskę.  Fotografia pokazuje moment radosnej zabawy, która mogła być częścią codziennego życia szkolnego, a także ukazuje nieformalną stronę relacji między uczniami w okresie ich młodości.
1968. Conradinowcy z klasy V D tradycyjnie "oddzwaniają" zdaną maturę. Na zdjęciu w centrum p. Euzebiusz Szepietowski
mat. SOiT Conradinum
 
- Choć potrzeby rynku są duże, to młodzieży chętnej do pracy w przemyśle stoczniowym nie ma - przyznaje podczas rozmowy dyrektor Conradinum
 
W bieżącym roku szkolnym 2024/2025 nie udało się utworzyć czterech oddziałów. W Branżowej Szkole zabrakło np. chętnych do klasy “monter kadłubów okrętowych” oraz “mechanik - monter maszyn i urządzeń”.
Zdjęcie przedstawia grupę maturzystów z klasy A z roku 1965, którzy uczęszczali do szkoły Conradinum. Uczniowie są ubrani w formalne mundury marynarskie, co sugeruje, że szkoła mogła mieć profil techniczno-morski lub wojskowy. Większość z nich ma na głowach charakterystyczne czapki marynarskie, a część trzyma je w rękach. Grupa stoi przed budynkiem szkoły, który ma ceglaną ścianę, na której widnieje namalowany napis łaciński  Per aspera ad astra , co oznacza  Przez trudy do gwiazd . To motto często stosowane w kontekście edukacyjnym, motywujące uczniów do przezwyciężania trudności w drodze do sukcesu.  Na zdjęciu panuje raczej nieformalna atmosfera, mimo oficjalnych mundurów – wielu uczniów uśmiecha się, a niektórzy zajmują różne pozycje, siedząc lub stojąc w luźnej grupie. Zdjęcie wydaje się być pamiątkowe, upamiętniające moment zakończenia szkoły i matury.
Grupa maturzystów Conradinum z roku 1965
mat. SOiT Conradinum
 
- Na pewno możliwości edukacyjne Conradinum są większe niż prowadzony nabór. Jest wciąż bariera, niewłaściwy przekaz medialny, że branża stoczniowa jest w upadku. Nie bez znaczenia jest też na pewno niż demograficzny. Poza tym, u części młodych osób praca w stoczni kojarzy się wciąż z brudnym i ciężkim zajęciem, co przy dzisiejszym zaawansowaniu technologicznym i użyciu robotów, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. A zawody, które dziś oferuje Conradinum są bardzo dobrze płatne - podkreśla Andrzej Butowski. 
Zdjęcie przedstawia grupę uczniów Conradinum pracujących przy odbudowie Teatru Wybrzeże w latach 60. Uczniowie są ubrani w robocze mundury marynarskie, charakterystyczne dla szkoły o profilu techniczno-morskim. Widać ich zaangażowanie w prace budowlane – jeden z uczniów używa młota pneumatycznego, podczas gdy inni asystują i nadzorują prace. W tle widoczne są ruiny lub plac budowy, a za nimi znajdują się budynki miasta, co wskazuje, że prace odbywały się w centrum Gdańska. Widoczna jest także wieża kościoła, co dodatkowo podkreśla charakter historyczny i architektoniczny miejsca.  Zdjęcie ukazuje codzienność młodych ludzi w czasach, gdy uczestniczyli w odbudowie infrastruktury zniszczonej po wojnie, co było częścią ich obowiązków i zaangażowania w życie społeczne oraz szkolne.
Lata 60. XX wieku. Uczniowie Conradinum pomagali przy odbudowie Teatru Wybrzeże na Targu Węglowym
mat. SOiT Conradinum
 
Dziś Szkoły Okrętowe i Techniczne Conradinum tworzą Technikum nr 18 oraz Branżowa Szkoła I Stopnia nr 18. Do Conradinum uczęszcza dziś ok. 900 uczniów, z czego większość do technikum.
Zdjęcie przedstawia grupę uczniów z klasy IIa i IIb pomagających przy odbudowie Teatru w Gdańsku w 1962 roku. Uczniowie są zaangażowani w prace budowlane – przekazują sobie cegły, stojąc w rzędzie przy stosach materiałów budowlanych. Po lewej stronie widoczna jest ściana z cegieł oraz budynek w rusztowaniach, co wskazuje, że prace są w toku. Tło przedstawia typową dla Gdańska architekturę – ceglane budynki z gotyckimi elementami, charakterystyczne dla tego miasta. Scena pokazuje ducha współpracy i zaangażowania uczniów w odbudowę powojenną, co było częstą praktyką w tamtych latach. Fotografia dokumentuje ważny moment, w którym młodzież brała aktywny udział w przywracaniu do życia jednego z ważnych obiektów kulturalnych miasta.
 
mat. SOiT Conradinum
 
Technikum nr 18, klasy:
 
  • Technik budowy jednostek pływających,
  • Technik elektryk - Instalacje przemysłowe i na jednostkach pływających
  • Technik Mechanik - Programowanie i obsługa drona
  • Technik mechanik - Projektowanie 3D
  • Technik mechatronik
  • Technik mechatronik - Programowanie robotów
Branżowa Szkoła I Stopnia nr 18, klasy:
 
  • Mechatronik
  • Elektromechanik

Zdałem maturę, biegnę do dzwona 

Wyjątkowo oryginalnym zwyczajem w Conradinum jest "wydzwanianie" przez maturzystów szkoły zdanego egzaminu. Absolwenci zawieszają krawat na sercu dzwonu wiszącego na ścianie budynku i dzwonią aż do zerwania. 
Zdjęcie przedstawia cztery osoby, prawdopodobnie uczniów lub absolwentów szkoły, stojących na ławce przed ceglaną ścianą budynku. Dwie osoby w środku trzymają dzwonek, co może symbolizować zakończenie roku szkolnego, pożegnanie z placówką lub inny ważny moment w życiu szkoły. Osoby na zdjęciu są uśmiechnięte, a ich ubiór sugeruje, że jest to wydarzenie o nieco formalnym, ale jednocześnie swobodnym charakterze. Mężczyzna po lewej stronie ubrany jest w garnitur i kolorowy krawat, natomiast osoby w centrum noszą dżinsowe kurtki, co nadaje zdjęciu luźną atmosferę. Ostatni z prawej również jest ubrany elegancko, trzymając dokumenty pod pachą.  Tło przedstawia ceglaną ścianę budynku, z oknem zabezpieczonym kratami, co może wskazywać, że zdjęcie zostało zrobione na terenie szkoły. Całość zdjęcia sugeruje, że uchwycono moment radosnego świętowania, być może związanego z ukończeniem edukacji.
1996. Conradinowcy z klasy V bt zgodnie z Conradinowską tradycją "oddzwaniają" zdany egzamin maturalny
mat. SOiT Conradinum
 
 - Jest też drugi dzwon historyczny z 1802 r. zawieszony wysoko na korytarzu szkolnym. Tu z kolei jest taki przesąd, że jeśli ktoś do niego podskoczy i zadzwoni to znak, że matura mu nie pójdzie - opowiada dyrektor Conradinum.  

Szkoła z morenowego wzgórza. XX LO w kwiecie wieku, “stuknęła” 30-tka

Społeczność wrzeszczańskiej szkoły pielęgnuje też inne tradycje. W Conradinum obowiązują mundury ze znaczkami, na których widnieje symbol litery „C” od pierwszej litery nazwiska fundatora placówki. Ponadto, wszyscy uczniowie klas pierwszych po ślubowaniu składają w Bazylice Mariackiej kwiaty na grobie Karola Fryderyka Conradiego.

Znani absolwenci Conradinum 

Przed II wojną światową mury Conradinum opuścił, urodzony we Wrzeszczu przy ul. Lelewela, laureat literackiej Nagrody Nobla Guenter Grass (1927-2015), autor Trylogii gdańskiej, na którą składają się trzy powieści: “Blaszany bębenek”, “Kot i mysz” oraz “Psie lata”.
Zdjęcie przedstawia grupę uczniów podczas studniówki, prawdopodobnie z klas A i B, z lat 90. Wszyscy uczestnicy są ubrani w eleganckie stroje, najczęściej w mundury szkolne, co sugeruje, że szkoła miała charakter techniczny lub wojskowy. Na ścianie widnieje cytat autorstwa Stanisława Staszica: Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie , co podkreśla znaczenie edukacji i wychowania młodych ludzi.  Uczniowie są uśmiechnięci, trzymają w rękach kieliszki i kubki, co sugeruje, że zdjęcie zostało zrobione podczas świętowania. Przed nimi na stole stoi butelka napoju, co nadaje fotografii nieformalny charakter.  Cała scena odbywa się w klasie, na co wskazuje widoczna w tle tablica. Atmosfera zdjęcia jest radosna, pełna entuzjazmu, co dobrze oddaje klimat studniówki — tradycyjnej uroczystości obchodzonej sto dni przed maturą.
Studniówka. Klasy A i B, lata 90. ub. wieku
mat. SOiT Conradinum
 
Po wojnie, wśród absolwentów Conradinum był gdański poeta i prozaik Bolesław Fac (1929-2000), skądinąd bliski znajomy Guentera Grassa. W swoim dorobku ma kilkanaście tomów wierszy, 7 powieści, sztuki teatralne, a także przekłady z niemieckiej literatury.
 
Grono literatów - tych, którzy mogą poszczycić się dyplomem Conradinum - uzupełnia Andrzej Perepeczko (1930-2023), marynarz i prozaik, znany głównie z utworów dla dzieci i młodzieży.
Zdjęcie przedstawia grupę pięciu osób, prawdopodobnie członków redakcji Czasu Conradinum z 2002 roku. Wszyscy stoją blisko siebie, a ich uśmiechy wskazują na swobodną i przyjazną atmosferę. Cztery osoby są ubrane w formalne szkolne marynarki z widocznymi naszywkami, które mogą sugerować przynależność do szkoły lub organizacji. Jedna z osób, stojąca w środku, wyróżnia się strojem – jest ubrana w tradycyjny szkocki strój z kiltu i beretu, co może świadczyć o tematycznym spotkaniu, żartobliwym akcentem lub specjalnej okazji.  W tle widać ścianę z przyczepionymi zdjęciami, co może wskazywać, że zdjęcie zostało zrobione w szkolnym pomieszczeniu, np. w redakcji lub klasie, gdzie redakcja pracowała nad gazetą lub projektem.
Redakcja gazetki szkolnej "Czas Conradinum". Rok 2002
mat. SOiT Conradinum
 
Conradinum ukończył także ks. biskup Zbigniew Zieliński (ur. 1965), który kieruje obecnie diecezją koszalińsko-kołobrzeską, a wcześniej był m.in. biskupem pomocniczym gdańskim.

Szkoła z Przymorza Wielkiego wkracza w dojrzały wiek. SP nr 44 ma już 50 lat

Absolwentem szkoły we Wrzeszczu jest Bogdan Wenta (ur. 1961), uważany za jednego z najwybitniejszych zawodników w historii polskiej piłki ręcznej. W latach 2004-2012 był selekcjonerem reprezentacji Polski szczypiornistów. Po zakończeniu kariery sportowej zaangażował się w politykę. W latach 2014-18 był posłem w Parlamencie Europejskim, a w okresie 2018-24 prezydentem Kielc. 
Zdjęcie przedstawia widok z lotu ptaka na kompleks szkolny Conradinum w Gdańsku. W centralnej części fotografii widać główny budynek szkoły – imponujący, ceglany gmach o klasycznej architekturze, z charakterystyczną wieżą zegarową. Po jego prawej stronie znajdują się inne budynki, również wykonane z czerwonej cegły, harmonizujące z głównym gmachem. Na pierwszym planie widoczne jest nowoczesne boisko sportowe z czerwonym nawierzchnią, przeznaczone do gry w piłkę nożną oraz inne sporty. Boisko jest otoczone siatką ochronną, a obok niego znajdują się dodatkowe budynki użytkowe. Otoczenie szkoły jest pełne zieleni, w tle widać gęsty las, a wokół rozciągają się budynki mieszkalne i infrastruktura miejska. Widoczna droga biegnąca po lewej stronie prowadzi w kierunku centrum miasta, a za nią widać dachy kamienic i nowoczesnych bloków. Na horyzoncie majaczy panorama miasta, z wysokimi budynkami, co podkreśla urbanistyczny charakter okolicy. Zdjęcie ukazuje połączenie tradycyjnej architektury szkolnej z nowoczesnymi udogodnieniami sportowymi, a także zieloną i przyjazną okolicę, w której znajduje się szkoła.
Zdjęcie Szkół Okrętowych i Techniczny Conradinum wykonane z drona
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl
 
Świadectwo maturalne z Conradinum dostała też Miłka Raulin (ur. 1983), polska himalaistka i podróżniczka. W 2018 r. została najmłodszą Polką, która zdobyła Koronę Ziemi (35 lat i 19 dni w dniu zdobycia szczytu Mount Everest) w wersji dziewięcioszczytowej.
 
Pisząc o znanych osobach związanych z Conradinum nie sposób nie wspomnieć też Janiny Krasnodębskiej-Rokickiej (ur. 19 marca 1919 r. w Gwoźdźcu, dziś Ukraina), która pozostaje w pamięci wielu uczniów.
 
Od 1953 r. nauczała historii i wychowała wiele pokoleń Conradinowców. Mieszkając w tzw. małym internacie (dzisiaj budynek Konsulatu Niemiec), opiekowała się również uczniami z dalekich krajów: Grecji, Macedonii, Korei czy Wietnamu. Chociaż od 1977 r. nie pracowała w Conradinum, to regularnie odwiedzała szkołę. Wiele osób do dziś ze wzruszeniem pamięta jej obecność w październiku 2019 r. na uroczystościach jubileuszu 225-lecia Conradinum.
Na zdjęciu widzimy spotkanie z udziałem starszej kobiety, która siedzi przy stole z filiżanką herbaty i talerzykiem ciastek. Kobieta siedzi na fotelu, a obok niej stoi mężczyzna ubrany w garnitur, który wręcza jej kwiaty i uściska jej dłoń. Na stole przed kobietą leży opakowany prezent. W tle widać inne osoby oraz dekoracje na ścianie, które mogą wskazywać na jakąś uroczystość lub spotkanie o charakterze kulturalnym. Na jednej z plansz widoczny jest napis „Conradinum”. Atmosfera spotkania wydaje się być ciepła i pełna szacunku, a wręczone kwiaty i obecność gości sugerują, że starsza pani jest uhonorowana lub odwiedzana z jakiejś ważnej okazji.
Mając ponad 100 lat Janina Krasnodębska-Rokicka uczestniczyła w październiku 2019 r. w obchodach jubileuszu 225-lecia Conradinum
mat. SOiT Conradinum
 
Janina Krasnodębska-Rokicka zmarła 9 stycznia 2020 r. Została pochowana na Cmentarzu Łostowickim.
Hymn Conradinum
W naszym pięknym mieście Gdańsku gdzie korona w herbie jest,
Szkoła mieści się wspaniała co się Conradinum zwie.
Jej uczniowie wszędzie znani, już od dwustu lat,
Chwała świetnej naszej szkoły bez przeszkód idzie w świat.
 
Conradinum, Conradinum to słowo zna cały Wrzeszcz.
Conradinum, Conradinum tam klawa ferajna jest.
Conradinum, Conradinum tam szyk i radość i śpiew.
Conradinum, Conradinum świat cały dla ciebie jest.
 
Gdy słońce jest pogoda fest za szczęściem idziemy w ślad,
Bo każdy z nas gdy wolny czas chce nowy ujrzeć świat.
I radość nieść przez cały kraj od morza aż do gór,
To my z Conradinum z nas przykład bierz i wzór.
 
Conradinum, Conradinum to słowo zna cały wrzeszcz.
Conradinum, Conradinum tam klawa ferajna jest.
Conradinum, Conradinum tam szyk i radość i śpiew.
Conradinum, Conradinum świat cały dla ciebie jest.

Jaki jest program jubileuszu 230-lecia Conradinum?

W sobotę, 28 września, odbędzie się oficjalna uroczystość i zjazd absolwentów, rozpoczynające obchody Roku Jubileuszowego Conradinum. W tym roku szkoła obchodzi 230-lecie ustanowienia szkoły przez Karola Fryderyka Conradiego, a w 2025 r. przypadnie 125. rocznica istnienia placówki przy ul. Piramowicza.
 
Swój udział w zjeździe absolwentów Conradinum zapowiedziało ponad 200 osób. 
Zdjęcie przedstawia widok z lotu ptaka na kompleks szkolny Conradinum w Gdańsku. Na pierwszym planie znajduje się nowoczesny budynek szkolny z dużymi oknami, biegnący wzdłuż ulicy. Za nim widzimy starszą, ceglaną część szkoły z charakterystyczną wieżą zegarową, która dominuje w architekturze tej części obiektu. Dach budynku ma ciemne dachówki, a cała konstrukcja odzwierciedla historyczny charakter miejsca. Na prawo od głównego budynku znajduje się nowoczesne boisko sportowe z czerwonymi nawierzchniami, otoczone siatką ochronną. Widać również inne budynki należące do kompleksu szkolnego, a na parkingu stoi kilka samochodów.  W tle widać zielone drzewa, które otaczają szkołę, oraz rozległą panoramę miasta, w której można dostrzec budynki mieszkalne i miejską infrastrukturę. Drogi oraz nowoczesne budynki mieszkalne są częścią tej urbanistycznej okolicy, w której znajduje się szkoła.  Zdjęcie pokazuje harmonijne połączenie nowoczesnych elementów, takich jak boisko i budynek, z historyczną architekturą, co nadaje szkole wyjątkowy charakter.
Jeszcze jedno ujęcie szkoły Conradinum z lotu ptaka
fot. Grzegorz Mehring/ gdansk.pl
 
RAMOWY PLAN OBCHODÓW JUBILEUSZU 230-lecia CONRADINUM, sobota 28 września 2024 r. 
 
  • 10.00 - Msza Św. w Bazylice Mariackiej  
 
  • ok. 11.30 – Conradinowcy na ulicy Długiej 
 
Oficjalna uroczystość jubileuszowa w SOiT Conradinum 
 
  • 13.00 -  przemówienia gości, dyrekcji, absolwentów; nagrody i wyróżnienia 
 
- ślubowanie pierwszoklasistów 
 
- wspólne odśpiewanie Hymnu Conradinum  
 
- odsłonięcie darów dla szkoły 
 
- krótki występ muzyczny uczniów Conradinum 
 
- tradycyjne oddzwonienie rozpoczęcia Roku Jubileuszowego Conradinum 2024-2025 
 
- słodki poczęstunek 
 
- posadzenie drzew upamiętniających jubileusz
 
  • ok. 16.00 – zjazd absolwentów Conradinum
 
Podczas pracy nad artykułem korzystałem z Gedanopedii, internetowej encyklopedii Gdańska oraz opracowania Karoliny Urbanowicz, nauczycielki języka polskiego w Szkołach Okrętowych i Technicznych Conradinum.
 

TV

Mniej bruku - więcej drzew!