Budżet obywatelski zazwyczaj kojarzony jest z projektami dotyczącymi drobnych inwestycji czy remontów - tym razem stało się inaczej. Natalia Koralewska i Jakub Knera, oboje aktywni i działający na polu kultury, założyciele Fundacji Palma, postanowili wykorzystać to narzędzie inaczej.
Napisali i zgłosili dwa projekty: fotograficzny i dotyczący pisania reportażu, a liczba oddanych na nie głosów przez mieszkańców Gdańska pozwoliła im pozyskać niezbędne finansowanie. Teraz zapraszają na bezpłatne zajęcia chętnych.
- Oba nasze projekty, które zgłosiliśmy w wyniku głosowania gdańszczan, otrzymały dofinansowanie. Dziękujemy za Wasze głosy, a wszystkich chętnych do poznawania historii Wrzeszcza, zapraszamy do zapisywania się na warsztaty - piszą na stronie FB organizatorzy.
Na czym polegają warsztaty? Oba uczą wrażliwości na najbliższe otoczenie i są okazją do odkrywania tajemnic, poszukiwania i zachowania okruchów przeszłości.
- Zajmujemy się wizualnością i historią mówioną Wrzeszcza, który ma bogatą przeszłość, jest szeroko opisywany w literaturze, a nas bardzo interesuje - tłumaczy Jakub Knera. - Nasze warsztaty to działanie kulturalne i społeczne związane z pamięcią Wrzeszcza, który w przeciwieństwie do centrum Gdańska został w dużej mierzy ocalony w czasie II wojny światowej. Jego kamienice pozwalają się więc wczuć w dawny klimat dzielnicy. Wizualność zaś to detale architektoniczne, które są, ale znikają podczas remontów czy rewitalizacji.
Secesyjne fragmenty ogrodzenia i małej architektury, dekoracyjne kafle, płaskorzeźby - tych elementów nie brakuje we Wrzeszczu. Przedwojenne, często XIX-wieczne kamienice i wille wciąż zachwycają nas architektonicznymi detalami i to właśnie one są tematem pierwszego z warsztatów.
Ale to nie wszystko. Warsztaty „Detale architektoniczne Wrzeszcza” to też zajęcia z cyjanotypii i propozycja dla tych, którzy chcieliby spróbować alternatywnych metod fotografii. Efekt jest spektakularny - tajemniczy i nastrojowy, a sposób uzyskania go dość prosty.
Cyjanotypia jest bowiem techniką wywoływania odbitek wykorzystującą światłoczułość soli żelaza a nie srebra, jak w przypadku fotografii klasycznej. Powstaje w ten sposób charakterystyczny kolor odbitki - obraz staje się monochromatyczny, czyli jednokolorowy i niebieski, jak błękit pruski. Trudne? Niekoniecznie. To jedna z technik dawnych, która właściwie nie zmieniła się od czasu jej wynalezienia przez Sir Johna Herschela w roku 1842, ale i pierwszych, którą poznają adepci fotografowania “inaczej”.
Warsztaty pod względem technicznym poprowadzi fotografka Agnieszka Piasecka, absolwentka gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, a o merytoryce, czyli detalach architektonicznych Wrzeszcza (pamiętajmy, że temat zobowiązuje uczestników do wrażliwości na detale architektoniczne budynków charakterystycznych dla dzielnicy) opowiedzą Katarzyna i Jakub Szczepańscy z Cyfrowego Muzeum Wrzeszcza.
Drugi z warsztatów zatytułowany: „Reportaże o mieszkańcach Wrzeszcza” pozwoli uczestnikom wyrazić swój reporterski temperament. Znana gdańska dziennikarka, reporterka GW Trójmiasto i autorka m.in. znakomitej biografii Zbyszka Cybulskiego pt. “Cybulski. Podwójne salto”, pomoże ubrać im treść w formę - wprowadzi uczestników w tajniki zasad pisania reportażu, a ich zadaniem będzie zebranie ciekawych historii o mieszkańcach Wrzeszcza lub miejscach w dzielnicy.
Można przepytać ojca lub dziadka albo poszperać we własnej pamięci. Jak Jakub Knera i Natalia Koralewska.
- Wrzeszcz w ciągu ostatnich 20 lat ogromnie się zmienił - zauważa Knera. - Choćby zbudowanie tu trzech dużych galerii handlowych spowodowało, że dzielnica inaczej funkcjonuje. Ja się tu wychowałem, Natalia chodziła do szkoły i pamiętamy, jak w czasach 90. tu wyglądało. Kiedy nie było Manhattanu, Garnizonu, Wajdeloty była zaniedbana, bardziej niebezpieczna i nie tak popularna jak dziś. Na terenie Garnizonu stacjonowała jednostka wojskowa, teren był ogrodzony, zamknięty. Teraz mamy ładne osiedle Hossy z fajną ofertą gastronomiczo-kulturalną, ale za to - zniknęły kina. A jak tu było 40, 50 lat temu? Wiem z opowieści moich rodziców, że na końcu Wallenroda czy Grażyny było kilka restauracji i tzw. kac-barów, czyli barów piwnych w latach 60. i 70. To są zmiany, które nas interesują.
Warsztaty są przeznaczone dla osób pełnoletnich, zainteresowanych fotografią i historią dzielnicy Wrzeszcz. Sześć spotkań, po trzy na każde z zajęć warsztatowych, odbędzie się w Kolonii Artystów, ul. Grunwaldzka 51, Gdańsk. Zapisy trwają do 21 lutego - na warsztaty fotograficzne i do 9 marca - na warsztaty reporterskie. FOTOGRAFIA: Na pierwsze spotkanie z fotografii należy zabrać aparat fotograficzny. Uczestnicy wykonają samodzielnie dwie fotografie metodą cyjanotypii. Wypełnij formularz zgłoszenia: https://tinyurl.com/warsztatycyjanotypia REPORTAŻ: Napisane podczas zajęć z reportażu teksty, w zależności od ich jakości, mają szansę na publikację w jednym z gdańskich tytułów. Formularz zgłoszenia: https://tinyurl.com/warsztatyreporterskie. |
Czytaj więcej na http://fpalma.pl/warsztaty-wrzeszcz/