• Start
  • Wiadomości
  • "Kto chleb je codziennie, będzie tryskał zdrowiem promiennie". Zobacz, jak wyglądało XXI Święto Chleba w Gdańsku

"Kto chleb je codziennie, będzie tryskał zdrowiem promiennie". Zobacz, jak wyglądało XXI Święto Chleba w Gdańsku

Jak co roku, wraz z rozpoczęciem Jarmarku św. Dominika w Gdańsku, Długi Targ zapełnił się stoiskami z aromatycznym pieczywem, ciastami i różnego rodzaju wypiekami z okazji Święta Chleba. Piekarze i cukiernicy z różnych miast Polski udowadniali, że tradycyjne wyroby nie tylko są smaczne, ale i zdrowe.
28.07.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Gdańskie Święto Chleba, to jedno z najstarszych w Polsce, barwne i smaczne wydarzenie ze swoją niepowtarzalną atmosferą
Gdańskie Święto Chleba, to jedno z najstarszych w Polsce, barwne i smaczne wydarzenie z niepowtarzalną atmosferą
Fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Święto braci piekarskiej i cukierniczej, które odbyło się na Długim Targu w niedzielę, 28 lipca - pierwszy weekend 759. Jarmarku św. Dominika - może pochwalić się długą tradycją (choć nie tak imponującą jak święto handlu i braci kupieckiej, któremu towarzyszy). W tym roku Stowarzyszenie Rzemieślników Piekarstwa RP, Cech Piekarzy i Cukierników w Gdańsku, wspólnie z Gdańskimi Młynami i Międzynarodowymi Targami Gdańskimi zorganizowało Święto Chleba już po raz 24., co oznacza, że jest najstarszym tego typu wydarzeniem w Polsce.

- Myślę, że atrakcji dla każdego nie zabraknie. To wydarzenie to nie tylko możliwość degustacji chleba i wyrobów cukierniczych, ale konkursy dla piekarzy amatorów, okazja do spotkania z dietetykami, mistrzami piekarskimi i cukierniczymi czy technologami żywności - powiedział zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej Alan Aleksandrowicz, który oficjalnie otworzył Święto Chleba. - To święto jest ważne z jednej strony z wymiaru promocyjnego, zachęcającego do sięgania po wyroby tradycyjne, ale jest też wymiar dużo głębszy. To symbolika chleba w naszej cywilizacji, religii, kręgu kulturowym. Był on zawsze symbolem życia i wspólnoty.

 

Głównym punktem programu są konkursy na wyroby piekarskie i cukiernicze, ale nie brakuje także występów artystycznych i innych atrakcji
Co roku głównym punktem programu są konkursy na wyroby piekarskie i cukiernicze, ale nie brakuje także występów artystycznych i innych atrakcji
Fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Także obecny podczas otwarcia wiceprezes Stowarzyszenia Rzemieślników Piekarstwa RP Piotr Koperski podkreślił, że miejsce, w którym odbywa się Święto Chleba - miasto Gdańsk - jest dla niego miejscem szczególnym.

- Już rok temu powiedziałem, a teraz to powtórzę: razem z żoną zakochaliśmy się w Gdańsku. Mieszkam osiemset metrów od Poznania, w gminie Suchy Las, mam tam piekarnię, czyli jestem tam jedną nogą. Cukiernię mam w Poznaniu - to druga noga. A za chwilę będę mieszkańcem Gdańska. Tylko skąd wezmę trzecią nogę? - żartował Koperski. Po chwili jednak spoważniał i przywołał słowa śp. prezydenta Gdańska. - „Uważam gdańskie targi piekarniczo-cukiernicze za najładniejsze targi w Polsce” - to słowa prezydenta Pawła Adamowicza z ubiegłego roku. Jestem tego samego zdania.

Koperski przypomniał też ostatnie słowa prezydenta, które wypowiedział ze sceny 13 stycznia tego roku, na moment przed atakiem nożownika, które brzmiały: „Gdańsk jest najcudowniejszym miejscem na świecie, dziękuję Wam”.

- I tu też jestem tego samego zdania. Dlatego (częściowo) przeprowadzam się do Gdańska. I apeluję do tutejszych wytwórców pieczywa: pieczywo rzemieślnicze, nie z chemią, nie z marketów, jest najzdrowsze. Jakie będzie pieczywo, takie będzie społeczeństwo. A ten, kto chleb je codziennie, będzie tryskał zdrowiem promiennie - dodał.

 

Na stoiskach, które co roku ustawiają się na jeden dzień na Długim Targu, czekają rozmaite wypieki, te bardziej tradycyjne...
Na stoiskach, które co roku ustawiają się na jeden dzień na Długim Targu, czekają rozmaite wypieki, te bardziej tradycyjne...
Fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Dawno już pełnoletniej imprezie, która w przyszłym roku będzie mogła pochwalić się ćwierćwieczem, jak zwykle towarzyszyły aromaty świeżego chleba i rozmaitych wypieków, które dochodziły ze stoisk piekarzy i cukierników z Gdańska, Pelplina, Straszyna, Kościerzyny, Żukowa i Kolbud. Każdy tu mógł znaleźć coś dla siebie, nawet wybredny smakosz i chlebowy sceptyk. W koszach i na stołach kusiły chleby żytnie, na zakwasie, wieloziarniste, z makiem, orkiszowe, jaglane, gryczane, a nawet cebulowe czy z ziemniakami. Nie mogło zabraknąć obowiązkowego przysmaku jarmarkowego - pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem.

Miłośnicy cukierniczych wypieków także mogli poczuć się usatysfakcjonowani. Czekał na nich sękacz kociewski, serniki, baby, jagodzianki, tarty z owocami i wiele innych przysmaków, wśród których były i propozycje dla „bezglutenowców”: pączki i drożdżówki, kokosanki, ciastka i ciasta, wszystkie oczywiście bez dodatku glutenu.

 

...i prawdziwe oryginały
...i prawdziwe oryginały
Fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Swoje miejsce wśród stoisk znalazła poza tym m.in. strefa zabaw dla dzieci, w których najmłodsi pod okiem animatorów w kucharskich czapkach co prawda nie wypiekali chleba, ale ugniatali masę solną, z której powstawały figurki o kształtach nieograniczonych niczym, poza wyobraźnią. W programie znalazły się również jak zawsze konkursy na najlepszy chleb domowego wypieku i na smakołyk Święta Chleba, i atrakcje muzyczne oraz teatralne.

Organizatorzy zadbali także o namiot z poradami ekspertów ds. zdrowego żywienia. Udzielali oni m.in. odpowiedzi na pytania, czy i komu gluten szkodzi, a także czym różni się pieczywo, które dostaniemy w piekarni od takiego z supermarketu. Bo to, że się różni, nie podlega dyskusji - to własnie m.in. przypomnieniu, jak smakują te tradycyjne wypieki, tworzone według dawnych receptur, służy coroczne Święto Chleba w Gdańsku.

 

Zobacz też: 759. Jarmark św. Dominika już trwa. Nowe miejsca i atrakcje PROGRAM

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór