Informację o usunięciu obraźliwych napisów z krzyża na cmentarzu na gdańskiej Zaspie podał Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu:
"Niezawodni pracownicy Gdański Zarząd Dróg i Zieleni jeszcze wczorajszego wieczora, tuż po zakończeniu czynności przez policję, wyczyścili krzyż za co bardzo im dziękuję. Policja szuka sprawców".
Nieznani sprawcy w piątek na jednej stronie krzyża umieścili napis m.in. "Zabij księdza", a na drugiej "J...ć PiS". Policja dokonała oględzin miejsca i szuka sprawców wandalizmu. Pod uwagę brane są dwa możliwe scenariusze: profanacji dokonały osoby związane z trwającymi protestami - lub prowokatorzy, którzy chcą uczestników protestów skompromitować w oczach starszego pokolenia.
Zbeszczeszczenie krzyża na swoim profilu na FB potępiła już wcześniej prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz:
"Z przykrością informujemy, że krzyż na cmentarzu na Zaspie został zniszczony. To miejsce pochówku m.in. obrońców Poczty Polskiej, polskich kolejarzy i ponad 20 tys. Polaków zamordowanych w czasie II wojny światowej. Po zakończeniu czynności wyjaśniających przez policję, niezwłocznie przystąpimy do naprawy zniszczeń. W naszym mieście nie ma zgody na wandalizm, agresję i profanowanie symboli religijnych"
To nie pierwszy akt wandalizmu na Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu. Kilka lat temu krzyż został podpiłowany, w 2017 roku - dwukrotnie, w maju i w październiku - krzyż podpalono. Podjęto decyzję o jego usunięciu. Odnowiony krzyż ponownie stanął w centralnej części zaspiańskiej nekropoli w 2018 roku.
Cmentarz na Zaspie od września 1939 roku jest miejscem pochówku ofiar poległych, rozstrzelanych i zamordowanych w obozach koncentracyjnych i obozach zagłady. Były to najczęściej pochówki w mogiłach zbiorowych, gdy zwłoki układano w kilku warstwach. Na cmentarzu odbywały się także egzekucje.
Oprócz Polaków na Cmentarzu na Zaspie spoczywa m.in. 303 Żydów, 109 obywateli ZSRR, 172 Niemców. Do końca wojny pochowano ok. 6,5 tys. osób.
Wśród pochowanych są m.in.: ks. Bronisław Komorowski, Antoni Lendzion, Alf Liczmański - działacze Polonii w Wolnym Mieście Gdańsku; dowódca obrony Poczty Polskiej - Konrad Guderski, a także Małgorzata Pipkowa - uczestniczka obrony Poczty i opiekunka dziesięcioletniej Erwinki Barzychowskiej, która także spoczywa na zaspiańskim cmentarzu, oraz bohaterscy obrońcy Poczty Polskiej.
Miejsce spoczynku znalazło tu także ok. 20 tysięcy nieznanych ofiar hitleryzmu.
- Cmentarz na Zaspie. Blisko 20 tysięcy ofiar 65 narodowości: "każda krew ma taką samą cenę"
- Kwiaty na zaspiańskim cmentarzu - Gdańsk oddaje hołd ofiarom hitleryzmu