Po wczorajszej (30 października) decyzji o zamknięciu kościoła Św. Mikołaja w Gdańsku, dziś z dziennikarzami spotkali się w Sali Czarnej klasztoru dominikanów o. Maciej Okoński - przeor klasztoru i proboszcz parafii, Agnieszka Kowalska - pomorski wojewódzki konserwator zabytków oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
W świątyni pojawiły się kilka tygodni temu spękania, które w ostatnich dniach powiększyły się. Widać je bardzo wyraźnie w bocznej nawie, na filarach i posadzce. Istnieje obawa katastrofy budowlanej, a w takiej sytuacji eksperci, których poproszono o konsultację, zawsze doradzają wyłączenie obiektu z użytkowania.
- Wczoraj podjąłem decyzję o zamknięciu kościoła św. Mikołaja. To na pewno najtrudniejsza decyzja w moim życiu przeora i życiu osobistym. To trudna decyzja, ale jestem przekonany, że jest słuszna. Podjąłem ją ze względu na bezpieczeństwo ludzi – mówił przeor o. Maciej Okoński. - Sytuacja jest na tyle poważna, że nie możemy dopuścic do tragedii.
Decyzję przeora o zamknięciu kościoła ze względu na bezpieczeństwo poparła prowincja zakonu dominikanów. Ojciec Okoński dziękował też wszystkim osobom i instytucjom za dotychczasową pomoc i wsparcie. Poinformował, że od wtorku, 30 października, kiedy to pojawiły się pierwsze informacje o sytuacji budowlanej kościoła, on i bracia dominikanie otrzymują mnóstwo maili z pytaniami o to jak można pomóc. Gdańscy dominikanie już przygotowują się do odwiedzenia innych klasztorów, gdzie prowadzić będą wśród wiernych zbiórkę pieniędzy.
Dla tych, którzy chcieliby wesprzeć finansowo klasztor w ratowaniu zabytkowej świątyni, zakonnicy utworzyli specjalne SUBKONTO. Można na nie wpłacać datki.
Posłuchaj wypowiedzi o. Macieja Okońskiego:
W czasie zamknięcia kościoła Św. Mikołaja, gdańscy dominikanie będą korzystać z gościnności sąsiadów. W Sali Czarnej klasztoru odbywać się natomiast będą codzienne liturgie oraz spowiedź. Jest to jednak mała sala, która maksymalnie pomieści kilkadziesiąt osób, a na msze do Św. Mikołaja przychodziło 300-500 wiernych. Gościny udzielą na szczęście sąsiedzi.
W najbliższe święta: Wszystkich Świętych i w niedzielę dominikanie zapraszają do kościoła Św. Jana na godz. 9.30 i 15.00 i do kościoła Św. Katarzyny na msze o godz. 19.30 i 21.00.
O zakresie prac budowlanych, zarówno doraźnych jak i długofalowych, poinformowała Agnieszka Kowalska, pomorski wojewódzki konserwator zabytków. Wskazała, że według ekspertów problem mógł wziąć się z niestabilności gruntu, na którym stoi kościół. Najważniejszą sprawą obecnie jest – jej zdaniem - szybkie zabezpieczenie sklepienia bocznej nawy przez zawaleniem. To potrwa zapewne kilka tygodni.
- Zabezpieczenie będzie polegało na wykonaniu rusztowania bezpośrednio pod zagrożonym sklepieniem, wykonaniu krążyn czyli drewnianych łuków, które będą dopasowane do kształtu żeber sklepiennych i na których te żebra się oprą – wyjaśniała Agnieszka Kowalska.
Jak długo potrwa remont kapitalny – zdaniem pani konserwator – ciężko oszacować.
Posłuchaj Agnieszki Kowalskiej, pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków:
Z pewnością dominikanie będą musieli aplikować o środki do funduszu, który jest w gestii ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Korzystała już z niego, remontując spalony kościelny dach, parafia Św. Katarzyny.
Sfinansowanie prace związanych z budową specjalnego rusztowania, które ma zabezpieczyć pękające sklepienie weźmie na siebie Miasto Gdańsk, które – jak powiedział prezydent Gdańska – każdego roku na konserwację zabytków sakralnych przeznacza kilka milionów złotych.
Naturalną rzeczą jest, że będziemy wspierać ojców dominikanów w akcji ratowniczej. Musimy jednak sobie uświadomić, że jesteśmy na początku kryzysu – mówił prezydent Paweł Adamowicz. - Samorząd gdański sfinansuje w ciągu najbliższych tygodni specjalną konstrukcję, która będzie podtrzymywać sklepienie między 2 a 3 filarem. Koszt może wynieść kilkaset tysięcy złotych.
Prezydent Adamowicz mówił też o swoim osobistym związku z kościołem Św. Mikołaja – tu był ochrzczony, tu chodził na spotkania opozycyjne, tak jak wiele osób z jego pokolenia.
Posłuchaj Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska:
Prezydent Gdańska zadeklarował też w imieniu władz Gdańska dalszą pomoc. Służby miejskie już zostały zobowiązane do poszukiwania miejsce w bezpiecznych magazynach. Można by tam umieścić zabytkowe ołtarze z kościoła Św. Mikołaja, jeśli prace remontowe wymagałyby ich zdemontowania.
Posłuchaj ks. Krzysztofa Niedałtowskiego:
Koszty prac kapitalnego remontu ciężko na razie oszacować, bo zakres prac może być duży. Eksperci, którzy wskazują na niestabilnośc podłoża, mówią też o potrzebie prac archeologicznych i sprawdzeniu fundamentów.
Zobacz też: Kościołowi św. Mikołaja grozi zawalenie? Od dziś zamknięty do odwołania. Msze św. w Czarnej Sali
POSŁUCHAJ CAŁEJ KONFERENCJI: