To było pierwsze, tak liczne spotkanie w kościele św. Mikołaja przedstawicieli gdańskich mediów od października 2018 r. Wtedy zapadła decyzja o zamknięciu świątyni z powodu grożącej jej katastrofy budowlanej. Teraz dziennikarze wysłuchali opowieści przeora o. Michała Oska, o tym, co do tej pory zrobiono i jak kościół wraz z parafią wracają po trudnym czasie do normalnego funkcjonowania. Oficjalny powrót nastąpi w sobotę 8 sierpnia,w święto patrona zakonu św. Dominika.
- To wielka radość, że znowu wracamy do naszego kościoła, ale też wielka wdzięczność, bo olbrzymia liczba osób nam pomogła w tym, żebyśmy już w sobotę mogli tu wrócić. To są zastępy ludzi, którzy mieli taka dobrą wolę i taką dobra energię, żeby nam pomagać w tych naszych staraniach i naszych wysiłkach, żeby do kościoła wrócić - mówi o. Michał Osek, przeor gdańskiego klasztoru dominikanów.
Zobacz relację wideo:
Specjaliści cały czas badają obiekt, starając się rozpoznać stan kościelnych murów i fundamentów. W październiku ubiegłego roku zespół ekspercki przedstawił swoje pierwsze ustalenia. Tomasz Majewski, koordynator prac zespołu badawczego, tłumaczył wówczas, podczas spotkania na Politechnice Gdańskiej, że przyczyną pęknięć sklepień oraz osiadania dwóch filarów nawy południowej są zmiany struktury gruntu w obrębie bazyliki.
W zagrożonej nawie południowej zbudowane zostało specjalne rusztowanie wsporcze. Nawa ta jest wciąż wyłączona z użytkowania. Trwają też prace konserwatorskie przy ścianie zachodniej kościoła, przy fundamencie od strony ul. Lawendowej i Świętojańskiej, a także przy ołtarzu Przemienienia Pańskiego.
Prace toczyły się też w zakrystii, z której usunięto ogromne połacie tynków odsłaniając ceglane mury. Zobaczyć na nich można teraz ślady po dawnych sklepieniach.
Prace konserwatorskie bazyliki możliwe są dzięki wsparciu Miasta Gdańsk, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Samorządowi Województwa Pomorskiego, a także darczyńcom i zbiórkom pieniędzy wśród wiernych. Poniesione do tej pory koszty związane z konserwacją Bazyliki św. Mikołaja wynoszą ok. 2,4 mln zł.
- Wracamy prawie do normalności. Przede wszystkim wracamy do naszego zwykłego miejsca sprawowania liturgii. Rzeczywiście mamy jeszcze takie dwie przestrzenie, które wymagają nakładu pracy. To jest właśnie nawa południowa, gdzie będziemy naprawiać sklepienia oraz zakrystia, która także jest po badaniach architektonicznych i będziemy ją użytkować. Będzie to jednak użytkowanie prowizoryczne w związku z tym, jak ona dzisiaj wygląda – mówi przeor.
Gdańscy Dominikanie korzystali z gościnności sąsiednich kościołów. Msze św. przez 10 miesięcy odbywały się w Kościele św. Katarzyny, w Kaplicy Królewskiej i w Kościele św. Jana. Teraz najważniejsze wyzwanie, które stoi przed gdańskimi dominikanami to doprowadzenie do końca remontu zakrystii oraz całkowite odnowienie nawy południowej, odgrodzonej obecnie i zabezpieczonej plandekami. Życie liturgiczne może jednak odbywać się w części kościoła, czyli w nawie głównej i północnej.
- Myślę, że to był dla nas czas nawrócenia. Wstrząs, który został wywołany przez zamknięcie kościoła był oczywiście tragiczny, smutny, ale myślę, że my jako wspólnota zakonna, jako duszpasterstwo i nasza parafia zdołaliśmy ten kryzys przeżyć tak, żeby jeszcze silniejszym do kościoła w sobotę wracać - mówi przeor.
Kościół św. Mikołaja co rusz odsłaniał i odsłania swoje tajemnice. Podczas prac konserwatorskich dokonano kilku ciekawych odkryć. Jednym z nich było umbraculum, czyli liturgiczny parasol będący symbolem władzy papieskiej. Natrafiono na freski, a także odsłonięto pierwotny portal prowadzący do zakrystii czy ślady dawnych sklepień w tym pomieszczeniu.
- Mikołaj i inne gdańskie kościoły, ale pewnie Mikołaj najbardziej jako ten najstarszy gdański kościół niezniszczony przez działania wojenne, on chce nam bardzo wiele opowiedzieć. I na pewno wyzwaniem jest to, żeby go uważnie słuchać, co nam będzie przez cały czas mówił, podczas wszystkich prac konserwatorskich, żeby go bardzo szanować, bo on nam jeszcze bardzo dużo powie. My już wiemy tysiąc procent więcej niż wiedzieliśmy wcześniej, ale on pewnie jeszcze coś chce nam powiedzieć - mówi przeor Michał Osek.
W tym roku nie będzie oprowadzania i zwiedzania kościoła św. Mikołaja podczas Jarmarku św. Dominika, będzie można natomiast przyjść na prezentację organów. Odbywać się ona będzie codziennie przez cały jarmark o godz. 13.00.
Plan wydarzeń związanych z otwarciem kościoła:
8 sierpnia - uroczystość Świętego Ojca Dominika, założyciela Zakonu 9 sierpnia - niedziela 17 sierpnia - uroczystość św. Jacka, założyciela klasztoru gdańskiego (1227 r.) 5 września - sobota 4 do 10 października - Misje Święte, głosi o. Cyprian Klahs OP |