Prof. dr hab. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk w swoim kilkuminutowym wykładzie porusza kilka istotnych kwestii.
Porównuje np. koronawirusa do wirusa komputerowego, przypomina też, że w naszym środowisku jest ogromna mnogość tego typu organizmów.
- Różnych wirusów są miliony w środowisku, które mogą zakażać wszystkie formy życia: zwierzęta, ludzi, rośliny, owady, nawet inne mikroorganizmy jak bakterie.
Tak wygląda koronawirus 2019 (kliknij w grafikę, aby powiększyć)
Prof. Bieńkowska-Szewczyk odpowiada na pytanie: skąd taki lęk przed koronawirusem?
- Przede wszystkim, że jest nieznany, że stosunkowo łatwo przenosi się z człowieka na człowieka. No i czynnik psychologiczny, wszyscy naoglądaliśmy się filmów, straszącymi nas okropnymi wirusami. Poza tym cały dzień słyszymy w mediach o wirusach, więc się boimy.
Mówi też o konsekwencjach negatywnych, ale także pozytywnych:
- Wiadomo, że są trudności handlowe i ekonomiczne, natomiast pozytywne jest to, że ludzie zwracają większą uwagę na zabiegi higieniczne: częstsze mycie rąk, nie przychodzenie do pracy kiedy się kaszle. Może się zmieni podejście do szczepionek, mam taką nadzieję. Dla mnie zadziwiające jest to, że ludzie, którzy nie boją się odry, ogromnie ciężkiej choroby, jeszcze bardziej zakaźnej choroby niż koronawirus, boją się szczepionek albo odmawiają ich swoim dzieciom.
Co jest najważniejsze w walce z koronawirusem?
- Zdrowy rozsądek, dostępność testów, ograniczenie podróży i przede wszystkim się nie bać.
W swoim wykładzie prof. Bieńkowska-Szewczyk mówi też o tym skąd się koronawirus wziął, o poszukiwaniu leków i szczepionkach na koronawirusa.
ZOBACZ CAŁY WYKŁAD PROF. BIEŃKOWSKIEJ-SZEWCZYK (7 minut 15 sekund)
CZYTAJ TAKŻE:
Koronawirus. Jak można się zarazić, profilaktyka i leczenie, zwolnienie lekarskie na telefon
Teleporada zamiast wizyty, przychodnie apelują o zdalny kontakt i ograniczają działalność
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uspokaja: woda z kranu bezpieczna do picia