Mieszkańcy i turyści od kilku miesięcy mogą przyglądać się kolejnym etapom powstawania nowego gdańskiego mostu. Większość prac realizowana jest na Motławie, co dla wielu obserwatorów stanowi sporą atrakcję. W ostatnich tygodniach wykonano m. in. trzy podpory oraz tzw. kierownice toru wodnego, które zabezpieczać będą konstrukcję mostu przed ewentualnym uszkodzeniem przez przepływające statki. Jakie prace zostaną wykonane na Motławie jeszcze w tym roku?
- W najbliższym czasie na nowo wybudowanych podporach nr 1 oraz nr 2 planowane jest przeprowadzenie próbnych obciążeń pali. Natomiast na przełomie listopada i grudnia powstaną fundamenty i żelbetowe ściany budynku sterowni. W tym celu wykonano już m.in. komorę technologiczną ze ścianki szczelnej oraz betonowy korek, czyli wzmocnienie tej części dna Motławy, w której powstanie obiekt - tłumaczy Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Trwają też prace związane z wykonaniem zbrojenia fundamentów sterowni.
Przy nabrzeżu powstaje z kolei budynek techniczny stacji transformatorowej. Obecnie, jak tłumaczą specjaliści, trafostacja jest w stanie surowym otwartym. Wkrótce jednak, wykonane zostaną przy niej przyłącza elektryczne i trasy kablowe. Na przełomie roku instalowane będzie natomiast przyłącze wodociągowe, kanalizacja sanitarna i deszczowa oraz instalacja teletechniczna.
Mamy jeszcze jedną ciekawostkę: w halach produkcyjnych Przedsiębiorstwa Usług Technicznych Intercor w Zawierciu, czyli generalnego wykonawcy tej inwestycji, wytwarzana jest już konstrukcja stalowa zwodzonego przęsła kładki. Do Gdańska dotrze na początku przyszłego roku, najprawdopodobniej drogą wodną, na barkach.
Zwodzony most ma mieć 70,5 metra długości oraz od 6,76 do 10,56 metra szerokości. Według wstępnych założeń, w okresie letnim będzie podnoszony według ustalonego grafiku, do którego będą musiały się dostosować jednostki pływające. Poza sezonem turystycznym będzie otwierany tylko na żądanie zbliżającej się łodzi bądź statku. Otwarcie i zamknięcie będzie trwało maksymalnie dwie minuty, a w razie awaryjnego zamykania kładki - 20 minut.
Kładka, która połączyć ma dwa brzegi Motławy, powstaje w okolicy ul. Grodzkiej, w rejonie dawnego zamku krzyżackiego. Dzięki niej mieszkańcy i turyści szybciej i wygodniej będą mogli dostać się z Głównego Miasta do znajdującego się na Ołowiance gmachu Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, a także do obiektów gastronomiczno-usługowych funkcjonujących na terenie Szafarni, Narodowego Muzeum Morskiego czy Muzeum II Wojny Światowej. Zgodnie z planami, inwestycja powinna być gotowa pod koniec maja 2017 r.
Postępy w realizacji inwestycji można oglądać na żywo, dzięki kamerze zainstalowanej przez portal Gdansk.pl tuż obok placu budowy.