“Do rządowego funduszu Polski Ład zgłosiliśmy trzy inwestycje o znaczeniu strategicznym dla Miasto Gdańsk oraz jego mieszkańców i mieszkanek. 15 sierpnia zakończył się nabór wniosków. Decyzję o przyznaniu dofinansowania podejmuje Prezes Rady Ministrów. Czekamy na rozstrzygnięcie” - napisała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz na swoim profilu Fb.
Do wpisu dołączona jest infografika, według której z rządowego funduszu jest potrzebne:
- 85 mln zł na przebudowę ulicy Kielnieńskiej (Osowa)
- 35,4 mln zł na modernizacja pobrzeży Długiego i Rybackiego nad Motławą
- 20 mln zł na budowę szkoły podstawowej przy ul. Wodnika (Osowa)
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz i jej współpracownicy konsekwentnie składają wnioski o środki na inwestycje dla samorządów, którymi w ramach przyznanych pul pieniędzy rozporządzają instytucje państwowe. Zazwyczaj projekty przedstawiane przez Miasto Gdańsk są pomijane - co zapewne ma związek z trwającym konfliktem między obozem rządzącym, który dąży do centralizacji państwa, a strzegącymi swej ustrojowej niezależności samorządowymi władzami dużych polskich miast. W grudniu ub. roku okazało się, że z transzy pieniędzy rozdzielonych w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (całkowita pula to 13,5 mld złotych) samorządy wojewódzkie, które są w opozycji otrzymały 11 procent środków, natomiast te samorządy, które sprzyjają koalicji rządzącej otrzymały 89 procent.
31 marca br. ogłoszono wyniki kolejnego konkursu w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Na jego podstawie do jednostek samorządu terytorialnego trafiła kolejna transza środków z puli 13,5 mld złotych. - Poznaliśmy dzisiaj wyniki trzeciej edycji i po raz drugi nie ma naszych projektów. Znów nie znamy ani zasad ani kryteriów naboru - stwierdziła wówczas prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz.
W maju br. prezydent Aleksandra Dulkiewicz uczestniczyła w posiedzeniu komisji Senatu RP, debatującej nad Krajowym Planem Odbudowy.