Projekt „Kalkulator ryzyka zgonu z powodu COVID-19” został stworzony przez zespół Vika, który od 2019 roku pracuje nad aplikacją zdrowotną, a należą do niego m.in. lekarze, dietetyk, psycholog, programiści, analitycy danych i epidemiolodzy powstał w 2019 roku w Gdyni. Stworzyło go trzech specjalistów: Łukasz Osowski współtwórca syntezatora mowy IVONA, Tomasz Noiński współtwórca asystenta głosowego Alexa Amazon oraz dr n.med. Piotr Wiśniewski, pracownik naukowy GUMed.
Koronawirus. Rząd znosi obostrzenia: otwarte restauracje i salony kosmetyczne, zmiany w edukacji
Jak powiedział mediom dr hab. n. med. Piotr Bandosz, główny twórca kalkulatora, ryzyko zgonu z powodu COVID zależy od stylu życia i chorób z nim związanych, m.in. otyłości, cukrzycy, nadciśnienia tętniczego oraz ich powikłań. Najnowsze dane wskazują, że zgony wśród osób bez żadnych chorób przewlekłych odpowiadają za mniej niż 1 procent przypadków śmiertelnych COVID-19.
Żeby oszacować ryzyko zgonu z powodu koronawirusa, trzeba podać dane - swój wiek, płeć i obecność (lub nie) czterech kluczowych chorób współistniejących: nadciśnienia tętniczego, cukrzycy typu 2, nowotworów, choroby sercowo-naczyniowej. Kalkulator analizuje te dane i na tej podstawie wylicza ryzyko zgonu w przypadku zakażenia covid-19.
Środa: już ponad 17000 potwierdzonych zakażeń w kraju, na Pomorzu od wczoraj bez zmian
Kalkulator został udostępniony w sieci, swoje ryzyko obliczyło w ciągu kilku dni 200 tysięcy osób - oprócz Polaków byli to internauci m.in. z Wielkiej Brytanii, USA, Argentyny, Rosji.
Model, na bazie którego działa kalkulator, powstał w oparciu o najnowsze badania naukowe dotyczące SARS-Cov-2. Naukowcy podkreślają jednak, że "to wstępna wersja modelu i będzie on stale aktualizowany".
Z kalkulatora można skorzystać pod adresem vika.life/calculator.