Krótka konferencja zorganizowana została przed gmachem Nowego Ratusza, który jest siedzibą Rady Miasta Gdańska. Kacper Płażyński przed rokiem został wybrany miejskim radnym z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
- Myślę, że przez ten rok pokazaliśmy, że w tej Radzie można pracować bardzo dobrze, nawet jako opozycja, zwyczajnie patrząc władzy na ręce, ale też pomagać ludziom w ich indywidualnych sprawach, "popychając je" do przodu. Myślę, że to nowa jakość, która będzie kontynuowana - stwierdził Kacper Płażyński.
Potwierdził, że mandat radnego Gdańska obejmie po nim Przemysław Majewski.
- To osoba dobrze znana w Gdańsku, zwłaszcza w środowiskach społecznych, udzielających się w organizacjach pozarządowych, której naprawdę zależy na czymś konkretnym - poinformował.
Przez ostatnie 12 miesięcy Kacper Płażyński przewodniczył w Radzie Miasta Gdańska klubowi Prawa i Sprawiedliwości. W mediach trwają spekulacje, kto mógłby zostać nowym przewodniczącym klubu. Takie pytanie padło także w trakcie wtorkowego briefingu.
- Wybory władz klubowych odbywają się w formie głosowania radnych. Ja, oczywiście, nie będę już brał udziału w tym wyborze, ale jako szef klubu, a zaraz już były szef, na pewno swoją rekomendację przedstawię. Nie chcę dziś wskazywać konkretnego nazwiska, ale mogę powiedzieć, że będzie to jeden z doświadczonych radnych Prawa i Sprawiedliwości - przyznał.
W obecnej Radzie Miasta zasiada troje radnych, którzy mają doświadczenie samorządowe z poprzednich kadencji: Kazimierz Koralewski, który przewodniczył klubowi PiS w poprzednich latach, Piotr Gierszewski oraz Waldemar Jaroszewicz.
Kacper Płażyński zapowiedział też, że jako poseł będzie utrzymywał kontakt z Radą Miasta Gdańska, zwłaszcza z tutejszym klubem PiS. Nie zamierza też przeprowadzać się do stolicy. We wtorek podkreślał, że będzie dzielił czas "pomiędzy Gdańsk a Warszawę".
Czym Kacper Płażyński chce się zająć, pracując w Sejmie nowej kadencji?
- Kluczowe dla naszego regionu jest położenie geograficzne. Mamy Wisłę i dostęp do morza, co powoduje, że jesteśmy regionem z ogromnym potencjałem. Główne sprawy, którymi chciałbym się zajmować jako poseł, to gospodarka morska i oraz ta związana z transportem towarów cargo, port gdański i przywrócenie żeglowności dolnemu odcinkowi Wisły - zapowiedział Płażyński. - Mam też kilka pomysłów, jeśli chodzi o sport, by był on powszechny, a nie elitarny. Trzeba położyć nacisk na to, by wspierać małe lokalne kluby sportowe. Polityka to też pewne tradycje w mojej rodzinie. Mój tata był bardzo zaangażowany w sprawy Polaków mieszkających za granicą. Dlatego też liczę na to, że będzie mi dane zajmować się tymi sprawami, i będę mógł kontynuować te tradycje rodzinne. Mają one dla mnie szczególny wymiar osobisty, ale też zdaję sobie sprawę, jak są one ważne dla rozwoju Polski.
Podczas niedzielnych wyborów, 13 października, na lidera klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska, zagłosowało dokładnie 89 384 mieszkańców Pomorza.
Przeczytaj także:
Rada Miasta Gdańska. Radni PiS, Kacper Płażyński i Jan Kanthak, idą do Sejmu - kto ich zastąpi?
