Jasień. Wkrótce ma być bezpieczniej, jaśniej i ładniej

To jedna z tych dzielnic, które wciąż się rozwijają. W Jasieniu dominują domki jednorodzinne, ale jak grzyby po deszczu wyrastają kameralne bloki osiedlowe. Nowych mieszkańców przyciąga zapewne malowniczy, niemal wiejski charakter dzielnicy. Mimo to liczą na pewne inwestycje ze strony miasta. Jakie?
05.05.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

W czwartek, 5 maja, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz wraz z urzędnikami i przedstawicielami Rady Dzielnicy Jasień wziął udział w tzw. spacerze gospodarskim. Spacery poprzedzają cykliczne spotkania obywatelskie prezydenta, jego zastępców i dyrektorów wydziałów gdańskiego magistratu z mieszkańcami danej dzielnicy. To w Jasieniu zaplanowano na 18 maja w Zespole Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 2, przy ul. Stolema 59, o godz. 17.

Co ustalono podczas czwartkowego spotkania?
 

Skrzyżowanie ulic Kartuskiej, Leszczynowej i Pólnicy

Jest niebezpiecznie, co z rowerzystami

Przy skrzyżowaniu ulic Kartuskiej, Pólnicy i Leszczynowej trzeba uspokoić ruch. W jaki sposób? To przeanalizować ma Zarząd Dróg i Zieleni.

Znajdujące się tam progi zwalniające nie spełniają swojej funkcji. Jest niebezpiecznie. Padła propozycja, by zainstalować w tym miejscu sygnalizację świetlną bądź też zbudować rondo. Na pewno odmalowane zostaną znaki poziome na jezdni.

Choć ul. Kartuską, na odcinku między Pieckami Migowem a Jasieniem, porusza się wielu rowerzystów, nie mogą oni liczyć na budowę ścieżki rowerowej w tym miejscu. Z jednego powodu: jest tu zbyt wąsko na taką inwestycję.

Remigiusz Kitliński, Pełnomocnik Prezydenta Miasta ds. Komunikacji Rowerowej, zapowiedział jednak, że wyznaczony i oznaczony piktogramami zostanie pas rowerowy w jezdni. Podobnie jak na Hucisku.

Fragment drogi rowerowej powstanie natomiast tam, gdzie budowana będzie tzw. Nowa Bulońska.


Widok na ulicę Przytulną

Połączyć Szczęśliwą z Przytulną

Mieszkańcy z ul. Przytulnej muszą nadłożyć kilka dodatkowych kilometrów, by dostać się choćby do pobliskiego centrum handlowego. Ta sytuacja ma się zmienić, już w przyszłym roku. Obecnie trwają prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego tej okolicy. Ma on trafić pod głosowanie Rady Miasta w sierpniu 2016 roku.

Przy ul. Szczęśliwej działki pod budownictwo mieszkaniowe wykupił jeden z deweloperów. Niewykluczone więc, że po uchwaleniu planu zagospodarowania Miasto porozumie się z firmą deweloperską i ze wspólnych środków wybuduje asfaltową drogę, łączące obie ulice.


Ciemno na ulicach, ale ma być jaśniej

Przy ulicach Borsuczej, Szynszylowej i Rysiej mieszkańcom doskwiera brak ulicznego oświetlenia. Latarnie się tam pojawią, choć urzędnikom trudno dziś dokładnie określić, kiedy to nastąpi. W całym Gdańsku trwa inwentaryzacja ulic, które wymagają inwestycji w miejskie latarnie. Wiadomo, że jest ich co najmniej 60.

- W pierwszej kolejności oświetlane będą te ulice, w pobliżu których znajdują się szkoły, przedszkola i inne obiekty użyteczności publicznej. Priorytetem są dla nas także ulice gęsto zamieszkałe - przyznał prezydent Paweł Adamowicz. - W kolejnym etapie oświetlenie pojawi się na ulicach z mniejszą liczbą mieszkańców.

Koszt postawienia jednego słupa oświetleniowego z linią naziemną to 6 tys. złotych. Z kolei słup z linią podziemną to wydatek 9 tys. złotych. To, czy linia zostanie poprowadzona nad czy pod ziemią, zależy od warunków drogowych.
 

Oczko Wodne przy ul. Lubowidzkiej

Oczko wodne oczkiem w głowie mieszkańców

Magdalena Nowicka, przewodnicząca Dzielnicy Jasień, przyprowadziła w czwartek urzędników nad niewielki staw, znajdujący się pomiędzy ulicami Lubowidzką i Goszyńską.

- To oczko regularnie zarasta, wymaga oczyszczenia. Chcielibyśmy uporządkować i zagospodarować ten teren. Chcemy postawić ławki i jakieś zabawki dla dzieci, by okoliczni mieszkańcy mogli tu spędzać wolny czas - mówiła przewodnicząca Nowicka, przyznając jednocześnie, że już dwukrotnie zgłaszała ten pomysł do Budżetu Obywatelskiego. Zrobiła to, wraz z radnymi dzielnicy, także w tym roku. - Wątpię, jednak, by nasz projekt przeszedł. Tu mieszka mało mieszkańców, więc i głosów poparcia jest niewiele.

Urzędnicy zapowiedzieli, że oczko wodne zostanie wkrótce oczyszczone. Jeśli chodzi o zagospodarowanie jego otoczenia, to z decyzją trzeba się wstrzymać do września, czyli głosowania na projekty Budżetu Obywatelskiego. Może się bowiem okazać, że tym razem projekt dostanie wystarczającą liczbę głosów, a co za tym idzie - pieniądze na realizację.
 

TV

Wrzeszcz Górny gotowy na święta