Na Jasieniu stanęła 20-metrowa palma wielkanocna gdańskich górali

To był bardzo nietypowy widok. Około 20 krzepkich mężczyzn, w góralskich strojach, niosło wzdłuż ul. Kartuskiej i Źródlanej 20-metrową świąteczną palmę. Łatwo nie było - trzeba było ją bezpiecznie przenieść przez skrzyżowania i kościelne ogrodzenie, a na koniec - solidnie, i prosto, ustawić ją tuż przy budynku parafii. Palma została poświęcona w Niedzielę Palmową, 24 marca.
24.03.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
na zdjęciu kilku mężczyzn niesie ogromną ozdobną palmę wielkanocną wykonaną na solidnym drzewcu, jako pierwszy idzie mężczyzna w typowym góralskim stroju
Gdańscy górale przygotowali 20-metrową palmę wielkanocną
fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

Wielkanocna palma ma 20 metrów

Wszystko działo się w sobotę, 23 marca. Przed godz. 13 w Gazdówce, która znajduje się w dzielnicy Jasień, przy ul. Źródlanej, zaczęli zbierać się członkowie gdańskiego oddziału Związku Podhalan w Polsce. Przeważali mężczyźni w średnim wieku, ale były też ich żony, partnerki, a także dzieci. Na kilku stojakach leżała już majestatyczna, wielkanocna palma. 

- Jest wykonana na jednym, długim drzewcu, na modrzewiu. Dostaliśmy go kilka lat temu od Nadleśnictwa Kolbudy. W ubiegłym roku miała jeszcze długość 22,4 metra, ale przy jej demontażu zerwał nam się jeden z zaczepów, palma przewróciła się i złamała się końcówka o długości prawie 2,5 metra. Więc obecnie jej długość to 20 metrów - opowiadał Mirosław Adamczyk, prezes gdańskiego oddziału Związku Podhalan w Polsce.

Ten sam drzewiec służy gdańskim góralom od czterech lat.

zdjęcie z drona, widać z góry kościół i stojąca obok wysoką kolorową palmę świąteczną
Świąteczna palma stanęła na terenie parafii pw. Błogosławionej Doroty z Mątew, na Jasieniu
fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

“Dwudziestu chłopa” do dźwigania świątecznej palmy

Palmę trzeba było przenieść z terenu Gazdówki przy ul. Źródlanej, do najbliższego kościoła - parafii pw. Błogosławionej Doroty z Mątew, która znajduje się u zbiegu ulic Kartuskiej i Pólnicy.

Do przejścia była ponad kilometrowa trasa, z niemałym ciężarem - palma, według szacunków, waży około 300 kilogramów. Trzeba było odpowiednio się do tego przygotować. Ważne było nawet ustawienie mężczyzn.

- Musimy poustawiać się tak, żeby nie było dużych różnic we wzroście i sytuacji, że jeden niesie wyżej, a drugi obok niżej. Chodzi o to, żeby po prostu dobrze się szło - tłumaczył Piotr Kaim, wiceprezes gdańskiego oddziału Związku Podhalan.

Przejście do kościoła było całkiem sprawne, trwało niecałe 20 minut. Przez kolejne około 30 minut trwało odpowiednie ustawianie, montaż i zabezpieczanie palmy. Stanęła ona obok kościoła, tuż przy pomniku Maryi. Na koniec obecni wykonali pamiątkowe grupowe zdjęcie.

ZOBACZ FOTOGALERIĘ Z SOBOTNIEGO NIESIENIA WIELKANOCNEJ PALMY

Czym przyozdobiono palmę?

Wielkanocne zdobienia palmy powstały w tym tygodniu, w czwartek. Prace trwały kilkanaście godzin: od 8 do 23. Zaangażowanych było w to sześć osób, kobiet i mężczyzn.

- Za dużo osób nie może przy tym być, ponieważ byłoby wtedy za duże zamieszanie - mówi Bożena Szala. - Palmę przyozdabiamy kolorowymi kwiatami wykonanymi z folii. Takie z bibuły nie wytrzymałyby. Zawsze w tym okresie pada bowiem deszcz. Dlatego używamy folii. Do zdobienia potrzebujemy też bardzo dużo bukszpanu, bazi, ale też suchych traw.

Górali wspierają w zdobyciu “zieleniny” m.in. okoliczni działkowcy. Wykorzystują też to, co mają we własnych ogrodach. Na szczycie wielkanocnego drzewca zawieszono białą flagę z logo gdańskiego oddziału Związku Podhalan w Polsce.

Tradycja przygotowania wielkanocnej palmy, i wspólnego przyniesienia jej do jasieńskiej parafii, ma cztery lata. Górale pielęgnują ją od momentu, kiedy powstał gdański oddział Związku Podhalan.

Górale mieszkają na Jasieniu, i to od przeszło 70 lat

Parafia chętnie współpracuje z góralami

Jasieńscy duchowni wspierają zaangażowanie Podhalan. Polubili też “palmową” tradycję.

  • Wydaje mi się, że przez te cztery lata wszyscy nasi parafianie przyzwyczaili się do tego zwyczaju, i czekają wręcz na tę palmę. Zawsze przychodzą, podziwiają. W niedzielę, po sumie, następuje poświęcenie palmy. Mnóstwo ludzi wówczas w tym uczestniczy, stoi przy niej. Jest wtedy jeszcze modlitwa, pokropienie. Na koniec robimy sobie wspólne, pamiątkowe zdjęcie wszystkich obecnych parafian. Myślę, że wszyscy się tym cieszą - przyznał ks. Adam Kołkiewicz, proboszcz parafii pw. Błogosławionej Doroty z Mątew.
na zdjęciu kilkunastu mężczyzn dźwiga ogromną dwudziestometrową palmę wielkanocną, idą chodnikiem, obok przejeżdża kilka samochodów osobowych
To był bardzo nietypowy widok: 20 mężczyzn, w większości w góralskich strojach, szło ulicami dzielnicy Jasień, dźwigając ogromną palmę wielkanocną
fot. Piotr Wittman/www.gdansk.pl

Jasieńska Gazdówka tętni życiem

Gdański oddział Związku Podhalan liczy obecnie 47 członków. Spotykają się najczęściej w Gazdówce, przy ul. Źródlanej, którą wybudowali kilka lat temu. 

- W tym roku planujemy jeszcze prace wykończeniowe wewnątrz budynku. Chcemy obrobić filary i główną belkę. Zamierzamy też obić deskami podest, który wybudowaliśmy obok. Tutaj  tańczymy, kiedy organizujemy nasze uroczystości - wyjaśniał Mirosław Adamczyk.

Na terenie Gazdówki górale organizują w ciągu roku trzy festyny rodzinne, na które zapraszają nie tylko członków swojej społeczności, ale też mieszkańców okolicznych osiedli oraz sąsiednich dzielnic. Organizują też kiermasze świąteczne: przed Wielkanocą oraz świętami Bożego Narodzenia. Spotykają się też z okazji urodzin czy imienin któregoś z górali.

11 maja br. zaplanowano uroczyste nadanie imienia Związku Podhalan rondu położonemu na Jasieniu, w sąsiedztwie ulic Armii Krajowej, Kartuskiej i Gronostajowej.

Gdańscy górale z Podhala mają swoje rondo!

TV

Wieczór dla tramwaju widmo