• Start
  • Wiadomości
  • Kolegium Przewodniczących Dzielnic. Jakie plany i pomysły na miejskie budynki?

Kolegium Przewodniczących Dzielnic. Jakie plany i pomysły na miejskie budynki?

W środę, 15 lutego, odbyło się pierwsze w tym roku Kolegium Przewodniczących Zarządów Dzielnic. Spotkanie zdominował temat planów remontowych wobec lokali gminnych, a także utrzymania terenów zielonych w mieście. O co pytali przewodniczący gdańskich dzielnic?
16.02.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
na zdjęciu za dużym brązowym stołem siedzą (od lewej): Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Jasień Magdalena Nowicka, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Rudniki Dawid Król, Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Kokoszki Edyta Peplińska i Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Siedlce Wojciech Widzicki
15 lutego odbyło się pierwsze w tym roku Kolegium Przewodniczących Dzielnic. Na zdjęciu (od lewej): Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Jasień Magdalena Nowicka, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Rudniki Dawid Król, Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Kokoszki Edyta Peplińska i Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Siedlce Wojciech Widzicki
fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Ile budynków zostanie wyremontowanych w 2023 roku?

Środowe kolegium odbyło się w gmachu Nowego Ratusza. Poza przewodniczącymi dzielnic, uczestniczyli w nim także przedstawiciele Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni oraz Gdańskich Nieruchomości.

Ziemowit Borowczak, dyrektor Gdańskich Nieruchomości, opowiadał obecnym o planach tej miejskiej jednostki na bieżący rok. Co będzie się działo?

Na pewno kontynuowane będą prace modernizacyjne w wyznaczonych obiektach w ramach trwającej rewitalizacji oraz Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. W obu tych programach do remontu, w różnym zakresie, wyznaczono w sumie 71 budynków. W niektórych wykonana będzie ich termomodernizacja, w niektórych także dodatkowe prace remontowe.

Co działo się w dzielnicach w roku 2022? Podsumowanie na spotkaniu w Nowym Ratuszu

W przypadku ZIT zaplanowano termomodernizację budynków mieszkalnych i usługowych. Po zakończeniu prac obiekty te mają być przede wszystkim tańsze w utrzymaniu, a przy okazji będą także estetyczniejsze. W ramach ZIT prace budowlane trwają obecnie w 6 budynkach, a dla 14 budynków prowadzone są prace projektowe. Dla kolejnych 6 budynków trwają procedury związane z wyłonieniem wykonawców prac budowlanych. Natomiast w ramach Gminnego Programu Rewitalizacji Gdańskie Nieruchomości prowadzą, bądź będą prowadziły, remonty lub termomodernizacje w 45 budynkach mieszkalnych.

W związku z realizacją miejskiej polityki mieszkaniowej, w tym roku zaplanowano remont około 200 mieszkań komunalnych.

W bieżącym roku rozpocznie się też realizacja dwóch nowych programów modernizacyjnych w gminnych obiektach: Stop Smog i Gdańsk Eco Synergy.

Program Stop Smog obejmie 45 budynków jednorodzinnych - w najmniej zamożnych gospodarstwach domowych. W tych obiektach wymienione zostaną urządzenia, bądź całe systemy, grzewcze na takie, które spełniają standardy niskoemisyjne. Chodzi m.in. o wymianę starych pieców.

Założeniem Gdańsk Eco Synergy jest także "poprawa efektywności energetycznej" budynków mieszkalnych. W ramach tego programu opracowane zostaną audyty energetyczne, a następnie dokumentacje techniczne dla aż 250 budynków. Same prace, modernizacyjne bądź termomodernizacyjne, realizowane będą natomiast etapami do roku 2028.

W 2023 roku Gdańskie Nieruchomości będą też kontynuować prace związane z porządkowaniem miejsc gromadzenia odpadów - chodzi głównie o problem braku wiat śmietnikowych, m.in. w śródmieściu. Obecnie trwają prace projektowe nowych wiat, których wygląd musi być uzgodniony m.in. z konserwatorem zabytków. Wiaty mają być tak zaprojektowane, by bezpiecznie i wygodnie, zgodnie z zasadami BHP, można było wywozić z nich śmieci.

na zdjęciu przy stole siedzą (od lewej): Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Siedlce Wojciech Widzicki, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Piecki - Migowo Łukasz Świacki, Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Letnica Marzena Kolmer i Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Olszynka Jadwiga Kubik
W lutym przewodniczący dzielnic dyskutowali m.in. o lokalach komunalnych, zieleni w mieście i remontach chodników. Na zdjęciu (od lewej): Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Siedlce Wojciech Widzicki, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Piecki - Migowo Łukasz Świacki, Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Letnica Marzena Kolmer i Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Olszynka Jadwiga Kubik
fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

O co pytali przewodniczący dzielnic?

Elżbieta Żmijewska, Przewodnicząca Rady Dzielnicy Przeróbka, pytała o to, czy Gdańskie Nieruchomości planują w tym roku kontynuację sprzedaży mieszkań komunalnych wymagających remontu.

- Bo jest duże zainteresowanie takim rozwiązaniem, a wiem też, że są takie lokale - tłumaczyła Elżbieta Żmijewska.

Dyrektor Ziemowit Borowczak odpowiedział na to, że każdego roku przygotowanych jest co najmniej kilka takich mieszkań. W tym roku jest ich 10. Są to duże mieszkania o powierzchni powyżej 70 metrów kw.

- Niewykluczone, że do sprzedaży trafią też mniejsze lokale, których nie opłaca nam się remontować, ale na razie za wcześnie na szczegóły. Co do zasady, naszym celem jest przede wszystkim zachowanie mieszkań komunalnych. Nie mamy zapotrzebowania na najem dużych mieszkań, dlatego te sprzedajemy. Zainteresowaniem cieszą się mniejsze metraże naszych lokali - wyjaśniał dyrektor Gdańskich Nieruchomości

Październikowe Kolegium Zarządów Dzielnic zdominował temat dzików

Padło też pytanie o to, czy nie warto podłączyć wszystkich budynków miejskich do sieci ciepłowniczej.

Dyrektor Borowczak zaznaczył, że wszędzie gdzie jest to możliwe, tam miejskie obiekty są podłączane do sieci GPEC. Jednak niektóre lokale znajdują się we wspólnotach, a te czasem nie zgadzają się na podłączenie do sieci ze względu na duże koszty. W miejskich budynkach działa jeszcze blisko 6 tys. pieców, które należy wymienić.

W trakcie kolegium dyskutowano też o braku środków w budżecie Gdańskich Nieruchomości np. na remonty wiat śmietnikowych przynależnych do budynków komunalnych czy remonty, bądź budowy odcinków chodników przy takich obiektach.

- Widzimy ten problem w naszej dzielnicy. Zdarza się, że w ramach rewitalizacji bądź innego programu, odnowiony został budynek. Obok niego stoi jednak zniszczona wiata śmietnikowa i okazuje się, że nie ma już środków na jej remont. Są też i takie przypadki, że wokół wyremontowanego budynku nie ma fragmentu chodnik, "urywa" się w pewnym momencie - bo też nie ma pieniędzy, by go dobudować. Trzeba to zmienić, i zadbać o to, by na takie rzeczy też były zabezpieczone pieniądze - apelowała Agnieszka Bartków, Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Orunia - Św. Wojciech - Lipce.

Dyrektor Borowczak zwracał uwagę, że Gdańskie Nieruchomości utrzymują się głównie z czynszów. Miasto dotuje jedynie część działań tej miejskiej jednostki. Potrzeby w wielu budynkach komunalnych są duże, ale GN muszą często wybierać w którym obiekcie w danym roku należy przeprowadzić prace remontowe, a który musi poczekać.

Rozmawiano też o pustostanach, których także nie brakuje w naszym mieście. Część z nich jest rozbierana, część czeka na remont, ale są też i takie, które są w fatalnym stanie technicznym i nie nadają się już do remontu, ale konserwator zabytków nie zgadza się na ich rozbiórkę.

Na ten problem zwracał z kolei uwagę Łukasz Hamadyk, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Nowy Port.

- Bywa tak, że dany lokal stoi pusty, a w sąsiednich mieszkają ludzie. To generuje większe koszty, bo takie lokale zazwyczaj nie są ogrzewane, a zdarza się, że i nielegalnie zajmowane są przez przypadkowe osoby - twierdził Przewodniczący Hamadyk.

Na zdjęciu (od lewej): Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Strzyża Andrzej Witkiewicz, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa Tomasz Strug, a przed nimi Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Kokoszki Edyta Peplińska
Na zdjęciu (od lewej): Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Strzyża Andrzej Witkiewicz, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa Tomasz Strug, a przed nimi Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Kokoszki Edyta Peplińska
fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Nowa zastępczyni dyrektora GZDiZ

Lutowe kolegium było okazją do przedstawienia radnym nowej zastępczyni dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni ds. Przestrzeni Publicznej. Jest nią Barbara Tusk. Pracę na tym stanowisku rozpoczęła 1 lutego  br. Zajmuje się bieżącym użytkowaniem oraz rozwojem przestrzeni publicznej i utrzymaniem miejskiej zieleni. Pani Tusk pracowała wcześniej w GZDiZ - w latach 2015 -2018 pracowała w Dziale Rozwoju Przestrzeni Publicznej, m.in. koordynując projekt „Fasady OdNowa”, w którym odnowione zostały kamienice Głównego Miasta. Współpracowała również z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej przy projekcie strategii przekształceń Podwala Przedmiejskiego.

W trakcie kolegium przedstawiciele GZDiZ opowiadali o planach jednostki na ten rok.

W trakcie dyskusji przewodniczący dzielnic kilkukrotnie zwracali uwagę na problem niewystarczającej "opieki" nad terenami zielonymi. W ich opinii m.in. zbyt rzadko koszone i sprzątane są takie miejsca. Mówił o tym m.in. Bartosz Stefański, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Osowa oraz Jadwiga Kubik, Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Olszynka.

Dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, Mieczysław Kotłowski, przyznał, że jest z tym pewien problem.

- GZDiZ działa na zasadzie outsourcingu, zlecamy usługi zewnętrznym firmom. Niestety, nie ma zbyt dużo firm specjalizujących się w utrzymaniu terenów zielonych. Z usług dotychczasowych, niektórych firm, Miasto zrezygnowało, bo nie wywiązywały się odpowiednio ze zleconych prac. Czasami mamy też problem z rozstrzygnięciem przetargów na takie usługi, bo np. brakuje chętnych - wyjaśniał dyrektor Kotłowski.

Majowe Kolegium Zarządów Dzielnic

Dyskutowano też o miejskich placach zabaw, ich utrzymaniu i przejmowaniu przez różne jednostki.

Tomasz Strug, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa, zwracał uwagę z kolei na problem z interpretacją tego, do kogo należy dany odcinek chodnika na niektórych ulicach w Oliwie - czy jest miejski czy prywatny. Problem ten pojawił się tej zimy, po większych opadach śniegu. Nie było bowiem "chętnych" na odśnieżanie niektórych fragmentów chodników.

O innym problemie chodnikowym mówił z kolei Krzysztof Koprowski, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Wrzeszcz Górny. Podkreślał on, że w tej dzielnicy wyremontowane chodniki są często "rozjeżdżane" przez samochody, przez co w dość krótkim czasie trzeba je ponownie remontować, co generuje dodatkowe wydatki. Zaproponował on, by po każdym zakończonym remoncie chodnika we Wrzeszczu, był on od razu osłupkowany.

GZDiZ przenalizuje taką możliwość.

Zobacz galerię zdjęć z wydarzenia

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór