• Start
  • Wiadomości
  • "Żeby był jak najbardziej naturalny”. Konsultacje z mieszkańcami ws. Parku Południowego

"Żeby był jak najbardziej naturalny”. Konsultacje z mieszkańcami ws. Parku Południowego

77 hektarów rozciągniętych na przestrzeni trzech gdańskich dzielnic: Oruni Górnej-Gdańsk Południe, Ujeścisko-Łostowice oraz Jasień, czeka na zagospodarowanie w ramach projektu Parku Południowego. O tym, jak rozległy teren zielony ma wyglądać, decydują m.in. mieszkańcy - trwa cykl konsultacji i spacerów, podczas których odpowiedzialna za projekt pracownia urbanistyczna i przedstawiciele Biura Architekta Miasta opowiadają szczegółowo o planach. 6 listopada uczestniczyliśmy w jednym ze spacerów.
06.11.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Konsultacje w sprawie Parku Południowego obejmują m.in. spacery po terenach przyszłej inwestycji, podczas których do dyspozycji mieszkańców są przedstawiciele Biura Architekta Miasta i pracowni urbanistycznej odpowiedzialnej za projekt
Konsultacje w sprawie Parku Południowego obejmują m.in. spacery po terenach przyszłej inwestycji, podczas których do dyspozycji mieszkańców są przedstawiciele Biura Architekta Miasta i pracowni urbanistycznej odpowiedzialnej za projekt
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

W sobotę, 6 listopada, odbyły się dwa spacery krajoznawcze po terenach przyszłego Parku Południowego - wiodły trasą od Biblioteki Lawendowej przez najbardziej naturalne tereny tzw. Parku Dulin'a, naturalnymi, mało znanymi terenami. Kolejny spacer zaplanowano na niedzielę, 7 listopada - o godz. 11.00 spacer wyruszy z mola na małym zbiorniku retencyjnym między ulicami Świętokrzyską i Porębskiego. Udział może wziąć każdy chętny. Warto, bo można mieć realny kształt na wygląd terenów zielonych w tej części miasta.

 

Zobacz: Konsultacje w sprawie Parku Południowego. Przyjdź na spacer i opowiedz o swoich pomysłach na to miejsce

 

- Spacery służą, z jednej strony, pokazaniu mieszkańcom tego terenu, który jest rozległy i dosyć skomplikowany. Nie wszystkie miejsca są łatwo dostępne, a przez to mogły zostać przez mieszkańców jeszcze nieodkryte. Sami też dopiero uczymy się tego obszaru, i chcielibyśmy go poznać z pomocą mieszkańców - posłuchać pomysłów na to, jak ich zdaniem ten teren ma wyglądać, które miejsca są według nich najbardziej cenne i wymagają szczególnej uwagi - mówi Dawid Pesta, urbanista, przedstawiciel pracowni urbanistycznej A2P2 z Gdańska, prowadzonej przez Monikę Arczyńską i Łukasza Pancewicza.

To właśnie ta pracownia wygrała przetarg na sporządzenie koncepcji urbanistycznej i wniosków do zmiany planów miejscowych dla Parku Południowego, poprzedzonych przeprowadzeniem konsultacji społecznych.

 

Mieszkańców reprezentowali radni dzielnic Jasień i Ujeścisko-Łostowice. Na ich pytania dotyczące projektu odpowiadał urbanista Dawid Pesta
Mieszkańców reprezentowali radni dzielnic Jasień i Ujeścisko-Łostowice. Na ich pytania dotyczące projektu odpowiadał urbanista Dawid Pesta
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Spacery po terenie parku poprzedziły m.in. wstępne analizy przestrzenne, demograficzne i przyrodnicze, sondaż z mieszkańcami w punktach konsultacyjnych - tych jest aż 15, a także warsztaty projektowe. Ważnym elementem tworzenia Parku Południowego jest też ankieta internetowa w czterech wersjach językowych (polskiej, angielskiej, ukraińskiej i rosyjskiej), poprzez którą każdy chętny może łatwo opisać, jak dziś korzysta z terenu parku i jakie ma oczekiwania związane z przyszłością tego obszaru: https://ask.lopi.io/a/park-poludniowy-pl. Wszystko po to, by powstający projekt spełniał jak najwięcej potrzeb mieszkańców, a potencjał rozległego obszaru mógł zostać zrealizowany.

- To teren bardzo urokliwy, ale na chwilę obecną tylko częściowo łatwo dostępny - jest przejście choćby między zbiornikami i Jarem Raduni, jednak już do pozostałych części nie ma wejść ani ścieżek. Przez to teren nie jest wykorzystywany w pełni. Stąd m.in. potrzeba zaprojektowania i zbudowania parku - tłumaczy Paulina Borysewicz, główny specjalista w Biurze Architekta Miasta. - Od mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy wiemy, że jest potrzeba, żeby jak najmniej tutaj zmieniać. Naszym priorytetem będzie zachowanie i utrzymanie zieleni, szczególnie niezwykłych siedlisk głogów, które dzięki występowaniu wielu krzyżowych odmian są czymś wyjątkowym na skalę europejską. Podtrzymamy strukturę terenów podmokłych i zbiorników retencyjnych, które stanowią naturalne siedliska dla grądów czy roślin wierzbowych.

 

Nie przegap: Konsultacje w sprawie Parku Południowego. Poznaj harmonogram spotkań

 

Głównym celem Parku Południowego będzie zapewnienie mieszkańcom nie tylko okolicznych dzielnic, ale także całego Gdańska, bliskiego kontaktu z przyrodą. Ma spełniać różne funkcje: spacerowe, rekreacyjne i sportowe - co za tym idzie jego wyposażenie będzie zróżnicowane, pojawić się mogą m.in. place zabaw i siłownie pod chmurką. Obok uporządkowanych części dostosowanych dla wszystkich mieszkańców, także tych mających problemy z poruszaniem się, czy dla rodzin z wózkami, pozostaną tereny.

- Najbliżej temu projektowi do Parku Reagana, który jest częściowo naturalny i obejmuje swoim obszarem m.in. trudno dostępne leśne obszary, pozostawione są też polany, a jednocześnie znalazły się miejsca z urządzeniami rekreacyjnymi i placami zabaw - dodaje Dawid Pesta. - Jednak dla nas najbardziej podobnym parkiem do powstającego Parku Południowego jest park w Ørestad w Kopenhadze - bardzo naturalny, leśno-łąkowy, delikatnie zagospodarowany. Ale końcowy wygląd będzie efektem wszystkich konsultacji i wyników ankiety.

 

Ze względu na rozmiar terenu, spacery podzielone zostały na trzy trasy. W sobotę odbyło się m.in. oprowadzanie po terenach podmokłych, wokół naturalnego zbiornika
Ze względu na rozmiar terenu, spacery podzielone zostały na trzy trasy. W sobotę odbyło się m.in. oprowadzanie po terenach podmokłych, wokół naturalnego zbiornika
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Podczas sobotniego spaceru obecni byli przedstawiciele rad dzielnic Jasień i Ujeścisko-Łostowice, którzy także dzielili się uwagami mieszkańców odnośnie powstającej inwestycji. Radny Tomasz Tołoczko, podkreślał, że dla mieszkańców jest najistotniejsze, aby w Gdańsku było jak najwięcej zieleni - zarówno tej dużej, jak i małej, zagospodarowanej i niezagospodarowanej.

- Dobrze by było, gdyby teren był różnorodny. Dla nas ważny jest ostateczny projekt pokazujący, jak Park Południowy będzie finalnie wyglądał. Wtedy tak naprawdę będziemy mogli ocenić, czy są jakieś słabe strony tego rozwiązania, czy mieszkańcy np. nie stracą w ten sposób mniejszych powierzchni zielonych w innych miejscach na terenach dzielnic Ujeścisko-Łostowice, Jasień czy Orunia Górna-Gdańsk Południe - mówi radny dzielnicy Ujeścisko-Łostowice. - Dobrze byłoby, gdyby powstał szerszy plan, który uwzględnia i Park Południowy, i wszystkie mniejsze parki na terenach południowych dzielnic Gdańska, jak Wzgórze Luizy, Kozacza Góra czy okolice planowanej Nowej Świętokrzyskiej, gdzie jest bardzo dużo terenów zielonych. Kiedy będziemy wiedzieli, jak te tereny zostaną zachowane względem Parku Południowego, będziemy mieli pełną perspektywę - wtedy dopiero ocenimy projekt.

 

Gdańszczanie sadzą nowe drzewa. Kolejny szpaler lip pojawił się wzdłuż ul. Obrońców Wybrzeża

TV

Święty Mikołaj przyjechał do Świbna