“Generał Zaruski” po gruntownym remoncie kadłuba. Flagowa jednostka Gdańska rozpoczyna opóźniony sezon
Pierwsza Żeglarska Parada Świętojańska, która jest jedną z największych atrakcji obchodzonych corocznie od 1932 roku Dni Morza w Gdyni, odbyła się w 2017 roku.
Zawsze jest niezwykle widowiskowa. Zazwyczaj parada rozpoczyna się o zmierzchu, na wysokości mola w Orłowie. Tym razem jednak, z powodu ogromnego zainteresowania, jakie towarzyszyło wydarzeniu w poprzednich latach, organizatorzy z Pomorskiego Związku Żeglarskiego zadecydowali, że jachty będziemy podziwiać w ciągu dnia.
Parada rozpoczęła się więc o godz. 16 i jeszcze jeden z jej elementów był niezwykły - jednostki wyruszyły w drogę nie z Orłowa, lecz z Brzeźna. Aby wypłynąć na wody Zatoki Gdańskiej ustawiały się w szyku na wysokości brzeźnieńskiego mola.
Zobacz galerię zdjęć autorstwa Grzegorza Mehringa z gdansk.pl
W ubiegłorocznej edycji wydarzenia wzięło udział ponad 70 jachtów. W tym roku również było ich kilkadziesiąt. Wśród nich największe polskie żaglowce: "Dar Młodzieży", "Pogoria", "Zawisza Czarny" i gdański "Generał Zaruski" i wiele mniejszych jednostek.
29 metrowy STS Generał Zaruski, flagowa jednostka Miasta Gdańska, jest wyrazem morskich ambicji Miasta i spadkobiercą idei gen. Mariusza Zaruskiego o kształceniu żeglarskim Polaków oraz pracy edukacyjnej i profilaktycznej z młodzieżą. Służy również programom międzynarodowej wymiany młodzieży i promowaniu wolontariatu.
Z uwagi na ograniczenia wynikające ze stanu zagrożenia epidemicznego wydarzeniu nie towarzyszyły dodatkowe imprezy na lądzie, ale publiczność i tak przybyła licznie aby podziwiać żaglowce na morzu.
Na wysokości wejścia do gdyńskiego portu kapitanowie planowali być ok. godz. 19.30. Komandorem parady był komandor JKMW Kotwica Artur Pierzyński.