Pomysłodawcami i głównymi realizatorami internetowego “Instytutu Langfuhr” są Natalia Koralewska i Jakub Knera z Fundacji Palma, wrzeszczanie tak zakochani w swej dzielnicy, że poza realizowaną od kilku lat Nocą Wrzeszcza, postanowili jej poświęcić kolejny projekt - portal z historią Wrzeszcza, opowiedzianą w głównej mierze przez samych mieszkańców.
Na stronie Instytutu znajdziemy pierwsze efekty dziennikarskiej pracy duetu - zestaw wywiadów z wieloletnimi wrzeszczanami:
- Gdańszczankę Krystynę Walas do Wrzeszcza (który nazywa "miasteczkiem") zawiodły powojenne losy. W rozmowie z Natalią Koralewską wspomina m.in. jak jako 18-letnia dziewczyna układała kostkę na al. Grunwaldzkiej, wspierając powojenną odbudowę dzielnicy.
- Irena Flicińska, której rodzina mieszkała we Wrzeszczu jeszcze przed wojną, opowiada m.in. o nieistniejącym już domu rodzinnym przy ul. Miszewskiego.
- Bernard Potrubacz wspomina czasy świetności Parku Jaśkowej Doliny, Cristalu i al. Grunwaldzkiej pełnej neonowych reklam.
- Wojciech Knera wspomina podwórkowe zabawy z okolic ul. Mickiewicza, wycieczki do ówczesnego “portu lotniczego” na Zaspie i katastrofę samolotu z 1954 r.
Portrety bohaterów wywiadów wykonała Renata Dąbrowska.
Oprócz osobistych historii, przeczytać tu można również reportaż Dawida Chrąchola o słynnym Dolarowcu, dzielnicowym wysokościowcu, który kończy właśnie 50 lat.
O Grunwaldzkiej Dzielnicy Mieszkaniowej, powojennym wrzeszczańskim zabytku - mniejszej siostrze stołecznej ul. Marszałkowskiej i krakowskiej Nowej Huty, przypominają Paweł Jóźwiak (fotografia) i Jakub Knera (tekst).
Z kolei o fenomenie położonej na obrzeżach dzielnicy ul. Krętej (mimo swej kameralności podzielona jest na trzy części), której mieszkańców łączą wzorcowe więzi sąsiedzkie, pisze Maria Pela.
I w końcu - na spacer śladem wrzeszczańskich reklam prasowych z lat 30-tych XX wieku zaprasza czytelnika Michał Ślubowski z Gedanarium.
Natalia Koralewska i Jakub Knera zapewniają, że strona będzie systematycznie powiększać swoje zasoby - warto więc zaglądać tu regularnie. Zapraszają również wszystkich byłych i obecnych wrzeszczan do dzielenia się swoimi dzielnicowymi historiami - formularz kontaktowy znaleźć można na stronie Instytutu.
Jak zaznaczają, udostępniane na stronie wspomnienia nie mają być wyłącznie “osobistą dokumentacją” historii Wrzeszcza. Mają inspirować artystów, którzy będą przekładać dawne wspomnienia na nowe projekty. Więcej o genezie Instytutu Langfuhr pisaliśmy już wcześniej.
Projekt “Instytut Langfuhr - zrozumieć Wrzeszcz” Fundacji Palma otrzymał dofinansowanie ze środków Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.