Gdańszczanie najważniejsze rocznice świętują pod Sobieskim. To nasza piękna tradycja. I tak zostanie!
Przypomnijmy: 12 marca 2020 roku z powodu pandemii koronawirusa zostały zamknięte do odwołania wszystkie instytucje kultury w kraju - muzea, galerie sztuki, kina, teatry, filharmonie, opery, ale też domy kultury i biblioteki. Po niespełna dwóch miesiącach to „odwołanie” poniekąd nastąpiło - na konferencji prasowej 29 kwietnia premier Mateusz Morawiecki przekazał informację, że 4 maja 2020 roku niektóre z nich będą mogły wznowić działalność. Mowa o muzeach, galeriach sztuki, bibliotekach, archiwach oraz księgarniach, a więc tych miejscach, w których teoretycznie można stosować się do tzw. reżimu sanitarnego i wytycznych sanepidu - bowiem decyzję o czasie i trybie powrotu do działalności rząd scedował na dyrektorów, działających w porozumieniu z lokalnym inspektorem sanitarnym, i na samorządy.
WiMBP w Gdańsku wyposażona w środki ochronne
- Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gdańsku przygotowywała się do otwarcia już od jakiegoś czasu. Zostały między innymi zakupione środki ochronne, takie jak maseczki, rękawiczki, przyłbice, osłony i tak dalej. Wstępnie zostały też przygotowane procedury - wymienia dyrektor WiMBP Jarosław Zalesiński.
Jednak jak podkreśla, przedstawione na stronie Ministerstwa Rozwoju i uzgodnione z Głównym Inspektorem Sanitarnym standardy, jakie muszą zostać spełnione przez biblioteki, wymagają od instytucji jeszcze dużych zmian organizacyjnych. Sporym problemem jest także brak konkretnego rozporządzenia w tej sprawie - podstawy prawnej, pozwalającej na bezpieczne, dla zwiedzających i pracowników, otwarcie instytucji kultury. Co prawda tuż przed planowaną datą przywrócenia częściowego działalności kulturalnej - 2 maja - w Dzienniku Ustaw pojawiło się rozporządzenie Rady Ministrów dotyczące drugiego etapu znoszenia ograniczeń związanych z epidemią COVID-19, a więc między innymi otwarcia wyżej wymienionych instytucji kultury, ale jest ono dość enigmatyczne.
Dyrektorzy instytucji nadal posiłkują się więc jedynie ogólnikowymi wytycznymi. I rozkładają ręce.
- Dopiero na podstawie oficjalnego dokumentu sanepid może opiniować nasze procedury. Na ich wprowadzenie też potrzebujemy trochę czasu. Z tych powodów filie WiMBP nie są dostępne dla czytelników od 4 maja. O dacie otwarcia bibliotek dla odwiedzających poinformujemy, gdy tylko będzie ona znana - dodaje Jarosław Zalesiński.
Wśród procedur, jakie miałyby zostać wprowadzone po wznowieniu działalności, jest między innymi obowiązek noszenia maseczek i rękawiczek przez pracowników, dezynfekowanie blatu po każdym przyjęciu książek, zbudowanie osłony pleksi na ladzie bibliotecznej i... odkładanie zwracanych przez czytelników książek do specjalnych kartonów na okres od 10 do 14 dni. Czytelnie miałyby pozostać zamknięte, a wszystkie wydarzenia w bibliotekach - odwołane.
Funkcjonowanie obiektów sportowych - Ministerstwo Sportu odpowiada. PYTANIA i ODPOWIEDZI
Muzea przygotowują plan działania
W poniedziałek, 4 maja, i w dniach późniejszych nie odwiedzimy też żadnego z oddziałów Muzeum Narodowego w Gdańsku.
- To dopiero początek całego procesu. Po przekazaniu nam wytycznych i zaleceń przez Samorząd Województwa Pomorskiego - organizatora MNG, przygotowujemy szczegółowy plan przywracania naszej aktywności. W najbliższym czasie wszystkie oddziały będą nadal zamknięte. Większość pracowników muzeum będzie pracować zdalnie, a powrót do pracy stacjonarnej będzie następował stopniowo - komentuje Małgorzata Posadzka, rzecznik MNG i podkreśla, że instytucja na bieżąco śledzi zalecenia i rekomendacje światowych ośrodków muzealnych ICOM (Międzynarodowa Rada Muzeów), dotyczące ochrony zdrowia pracowników, a także zabezpieczania ekspozycji i dzieł sztuki w zaistniałej sytuacji.
- W okresie zamknięcia Muzeum pracujemy nad nowymi standardami i metodami jego funkcjonowania. Chodzi o to, by spełniały one normy bezpieczeństwa, dzięki czemu w niedalekiej przyszłości możliwe będzie otwarcie Muzeum dla zwiedzających - dodaje Małgorzata Posadzka.
Także Muzeum Gdańska (dawne Muzeum Historyczne Miasta Gdańska) nie podaje na razie konkretów odnośnie działalności w swoich placówkach. Ale mają się one pojawić w ciągu kilku dni. Jak tłumaczy Andrzej Gierszewski, rzecznik Muzeum Gdańska, ostrożność wynika z konieczności zapewnienia jak największego bezpieczeństwa osobom odwiedzającym Muzeum i pracownikom.
- Prace nad scenariuszami otwarcia oraz regulaminami dla zwiedzających oraz pracowników rozpoczęliśmy wraz z rozpoczęciem I etapu odmrażania gospodarki, czyli 20 kwietnia. Na przeszkodzie stanął nam brak rozporządzenia, na podstawie którego Powiatowa Inspekcja Sanitarna mogłaby podjąć decyzję, czy nasz harmonogram otwarcia i wdrożone procedury są odpowiednie - mówi Andrzej Gierszewski. - Wstrzymujemy się z ogłoszeniem terminu otwarcia oddziałów Muzeum Gdańska. Jesteśmy przygotowani, ale obserwujemy rozwój sytuacji. Najważniejsze dla Muzeum Gdańska jest bezpieczeństwo zwiedzających i jego pracowników.
Realia: brak konkretów, niejasne zasady
Instytucje mogą się przygotowywać, ale same niewiele zdziałają, gdy nie ma konkretnego rozporządzenia rządu, w którym znajdzie się coś więcej niż tylko informacja o możliwości uruchomienia działalności od 4 maja. Nie wiadomo, kiedy i czy pojawią się dalsze wytyczne w tej sprawie, dlatego i dyrektorzy instytucji, pozostawieni sami sobie, nie wiedzą, kiedy nastąpi ich realne otwarcie. Póki co, nie wiadomo, jaka jest dozwolona liczba osób na przykład odwiedzających wystawy, czy jakie miałyby być reguły właściwej ochrony pracowników i odwiedzających przed ewentualnym zakażeniem COVID-19. To muszą ustalić sami dyrektorzy w porozumieniu z sanepidem, który miał polegać na rozporządzeniu. A skoro ono nie określa konkretnych zasad, instytucje muszą stworzyć je same.
- By otwarcie było bezpieczne dla wszystkich, instytucje kultury muszą przygotować nowe zasady działalności. Według zapowiedzi dyrektorów nastąpi to najwcześniej w połowie maja - mówi rzecznik Urzędu Marszałkowskiego, Michał Piotrowski. - Pomorska kultura już rozpoczęła wdrażanie takich rozwiązań, które pozwoliłby na bezpieczne przyjmowanie odwiedzających i gości. Prace nad tym podzielono na trzy fazy: przejście z pracy zdalnej do stacjonarnej, realizację działań muzealnych bez bezpośredniego kontaktu z publicznością i otwarcie wnętrz muzealnych i wystawienniczych.
- Zanim ponownie otworzymy instytucje kultury, zarówno dyrektorzy, jak i prezydent Gdańska, muszą mieć pewność, że publiczność i pracownicy są bezpieczni. Dlatego dyrektorzy wraz ze swoimi współpracownikami opracowują procedury, konsultowane następnie ze służbami sanitarnymi - komentuje Barbara Frydrych, dyrektor Biura Prezydenta ds. Kultury Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Pewne jest za to jedno: nadal obowiązuje ograniczenie działalności twórczej związanej z wszelkimi zbiorowymi formami kultury i rozrywki, z projekcją filmów lub nagrań wideo w kinach, na otwartym powietrzu lub w pozostałych miejscach oraz działalności klubów filmowych. Według Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego do połowy maja wypracowane zostaną wytyczne dla teatrów, oper, baletów, filharmonii i innych instytucji prowadzących działalność artystyczną.
Gdański Teatr Szekspirowski w czasie pandemii. Zwiedzanie i edukacja online