• Start
  • Wiadomości
  • Imbryk, smok, słoń, budzik - spójrz na rynny w Śródmieściu, zobaczysz niezwykłe detale

Imbryk, smok, słoń, budzik - spójrz na rynny w Śródmieściu, zobaczysz niezwykłe detale

Kosze rynnowe, które są zwieńczeniem zbiorników odprowadzających wodę z dachów kamienic na Głównym i Starym Mieście to często rzemieślnicze arcydzieła. Nie zobaczy ich jednak ten, kto chodzi z nosem przy ziemi. Trzeba chodzić z zadartą głową - tak jak Iwona Grzywaczewska, która sfotografowała 70 takich ozdobnych detali.
02.06.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Ozdobne detale koszów rynnowych w Gdańsku - każdy inny...
Ozdobne detale koszy rynnowych w Gdańsku - każdy inny...
Fot. Iwona Grzywaczewska

 

Autorka fotograficznej kolekcji ozdobnych detali koszy rynnowych - gdańszczanka Iwona Grzywaczewska jest fotografką hobbystką. Jak mówi - lubi chodzić z aparatem i patrzy na świat kadrami. Najchętniej fotografuje przyrodnicze drobiazgi: grzybki, pączki kwiatów, rozwijające się liście.

I pewnie właśnie ta skłonność do detali spowodowała, że zwróciła uwagę na ozdobne elementy blacharskie na gdańskich kamienicach, sfotografowała je i opublikowała je jakiś czas temu na facebookowej grupie Gdańsk w obiektywie. Fotografie zachęcają do alternatywnego spaceru po Gdańsku - śladem żuka, smoka, zegara, sowy, maski teatralnej i wielu, wielu innych zaskakujących zdobień rynnowych. 

Fot. Iwona Grzywaczewska

- Długo nie wiedziałam, że te kosze są takie piękne, choć codziennie przechodzę przez Długą i Główne Miasto w drodze do pracy - przyznaje Iwona Grzywaczewska. - Pierwszy raz zauważyłam na koszu rynnowym inicjały, zastanowiło mnie to, a później, jak zaczęłam już regularnie chodzić z zadartą głową, odkryłam, że wiele jest takich ozdobnych koszy w Gdańsku. Kolekcja rosła, a ja załapałam instynkt łowczy i tropiłam dalej.

Gdańszczanka zebrała dwa zestawy zdjęć detali, w każdym po 35 miniaturek - co wcale nie wyczerpuje zasobu “koszowych ozdób”. 

Najciekawsze, zdaniem Iwony Grzywaczewskiej ozdoby koszy rynnowych, które dotąd sfotografowała - smok straszy przy ul. Ogarnej, pozostałe elementy znajdziemy przy ul. Powroźniczej
Najciekawsze, zdaniem Iwony Grzywaczewskiej ozdoby koszy rynnowych, które dotąd sfotografowała - smok straszy przy ul. Ogarnej, pozostałe elementy znajdziemy przy ul. Powroźniczej
Fot. Iwona Grzywaczewska

 

Warto samemu wybrać się na łowy z aparatem lub lornetką. Autorka kolekcji zdjęć poleca ul. Powroźniczą, Ogarną aż po Krowią Bramę, Długie Pobrzeże, a szerzej - Główne i Stare Miasto. 

 

03
Fot. Iwona Grzywaczewska

- Ozdobne detale koszy zlewowych to realizacje współczesne, zapoczątkowane podczas powojennej odbudowy Gdańska. Przedwojenne kosze wyglądały inaczej, miały kształty geometryczne: ośmio-, czy sześciokątów, ale nie były nigdy tak bogato zdobione - tłumaczy Barbara Brzuskiewicz, konserwator z Gdańskiej Pracowni Konserwatorskiej. - Jest to wyłącznie wyraz kunsztu i fantazji rzemieślników, realizacja zdobień na koszach nigdy nie były częścią projektu budowy, czy remontu. Można powiedzieć, że jest to już tradycja, która powstała na zasadzie: “skoro obok jest ozdobnie, to i ja zrobię swoje dzieło”. Ktoś musiał to zrobić jako pierwszy, ale kto to był? Do tego już nie dojdziemy.

02
Fot. Iwona Grzywaczewska

 

 

 

TV

Trzy dni ślubowań nowo wybranych radnych gdańskich dzielnic