To postsolidarnościowa interpretacja HAMLETA Williama Shakespeare’a, z którego tytułu (oraz imienia głównego bohatera) została tylko pierwsza litera.
W tym spektaklu, zarejestrowanym w 2006 roku, Klata posłużył się słynnym dramatem, by wykrzyczeć frustrację tych, którzy nie załapali się na transformację i czuli się oszukani przez swoich niedawnych przywódców.
Przedstawienie zaczynało się w stoczniowej hali 42a, już w 2004 roku opuszczonej i zaniedbanej, w której przecież ledwo 20 lat wcześniej jako suwnicowa pracowała Anna Walentynowicz, jedna z czołowych działaczek Solidarności. Dzięki temu żądanie Ducha ojca Hamleta, domagającego się od swego następcy wyrównania krzywd, wybrzmiewało szczególnie mocno.
Widowisko pomyślane było jako wędrówka po zakamarkach zrujnowanej Stoczni – publiczność kilkukrotnie przemieszczała się po niej razem z aktorami, dzięki którym ta niezwykła przestrzeń zyskiwała nowe życie.
Rozmach widowiska w Stoczni Gdańskiej świetnie oddaje telewizyjna rejestracja z 2006 roku. My zobaczmy świetną realizację telewizyjną przedstawienia, nad którą pieczę sprawowała Kasia Adamik, i która doskonale oddaje jego atmosferę. Zdjęcia z udziałem publiczności trwały cztery dni. Widzimy publiczność przemierzającą za aktorami produkcyjne hale, przechodzącą, jak mówił reżyser, z levelu na level, niczym w komputerowej grze. Montaż Adamik podkreśla „zdarzeniowy” charakter inscenizacji, zbliżającej się momentami do happeningu, w którym widzowie funkcjonowali niczym gapie, np. zza policyjnej taśmy patrzyli na wyławianie ze stoczniowego kanału zwłok Ofelii.
Po projekcji odbędzie się dyskusja poświęcona problematyce spektaklu. Poprowadzą ją Weronika Łucyk i Michał Kurkowski.
Wstęp za okazaniem bezpłatnych wejściówek do pobrania w kasach Teatru Wybrzeże.
Prezentacja nagrania odbędzie się w ramach Święta Wolności i Solidarności. Uroczystości obchodów 30. rocznicy odzyskania wolności i upadku komunizmu w Europie organizowane są przez Europejskie Centrum Solidarności i miasto Gdańsk.