Jak informuje Komenda Miejska Policji w Gdańsku, trzej chłopcy: Mateusz, Franciszek oraz Damian spędzali czerwcowe popołudnie w Parku Oruńskim. Przechodząc jedną z alejek, zauważyli z pewnej odległości, że ktoś leży przy ścieżce. Była to młoda dziewczyna, nieprzytomna. Nastolatkowie zauważyli w pobliżu także kilka blistrów po tabletkach.
- Chłopcy wiedzieli, że sytuacja jest poważna i jeden z nich natychmiast powiadomił służby ratunkowe. 14-latka szybko trafiła pod opiekę lekarza i została przewieziona do szpitala. Godna do naśladowania postawa chłopców najprawdopodobniej zapobiegła tragedii - informuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Mundurowi postanowili ich nagrodzić, i w tym tygodniu zaprosili do siedziby KMP. Młodzi gdańszczanie otrzymali drobne upominki i dyplomy uznania od Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku, insp. Wojciecha Siwka. Komendant wręczył także listy gratulacyjne rodzicom chłopców.
- Jeżeli widzisz osobę, której życie lub zdrowie może być zagrożone, nie bądź obojętny. Zadzwoń pod numer alarmowy 112, podaj swoją lokalizację i sam nie rozłączaj się z operatorem. Zawsze w pierwszej kolejności zadbaj o własne bezpieczeństwo - przypomina asp. sztab. Mariusz Chrzanowski. - Pamiętaj, że każdy z nas ma prawny obowiązek udzielenia pomocy osobie, której życie i zdrowie jest zagrożone. Jeżeli nie potrafisz udzielić pomocy przedmedycznej bądź jej udzielenie nie jest możliwe w danej sytuacji, to powiadom służby wybierając numer alarmowy 112.