
Gdańsk pracowicie w Katowicach
Do pierwszego spotkania roboczego doszło w Katowicach, w środę 9 kwietnia. Piotr Borawski napisał w podróży na swoim Fb:
Przygotowujemy się do wdrożenia najlepszej taryfy i organizacji transportu dla pasażerów po uchwaleniu ustawy metropolitalnej.
Wspólnie z zespołem z Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku, Metropolia Gdańsk-Gdynia-Sopot Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej InnoBaltica spółka z o.o. i ZKM Gdynia podglądamy doświadczenia koleżanek i kolegów z Transport GZM, gdzie takie rozwiązania już funkcjonują.
Uczyć się od najlepszych
Delegację gdańskiej metropolii w roli gospodarzy przyjął Grzegorz Kwitek, członek Zarządu GZM w Katowicach. Towarzyszyli mu specjaliści, organizujący różne aspekty funkcjonowania metropolii, ale przede wszystkim w zakresie komunikacji zbiorowej.
- Wizyta w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii to nie tylko konkretne wskazówki i inspirujące rozwiązania, które możemy przenieść na grunt Pomorza, ale także wyjątkowa atmosfera współpracy i odwzajemniona sympatia - podkreśla wiceprezydent Piotr Borawski. - Serdecznie dziękujemy zespołowi z Katowic za otwartość i gotowość do dzielenia się wiedzą - to przykład prawdziwej metropolitalnej solidarności. Naszym celem jest stworzenie wygodnej, przejrzystej i atrakcyjnej taryfy dla mieszkańców całego Pomorza, a takie spotkania pokazują, że warto uczyć się od najlepszych.
- Opowiadali nam o tym, jak przekształcenia w Katowicach wyglądały - dodaje Łukasz Kłos, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku i uczestnik spotkania w Katowicach. - Przede wszystkim kwestia organizacji transportu w metropolii, z taryfami i ich wdrożeniem, prace nad metropolitalnym planem transportowym. Dziękujemy, że możemy korzystać z życzliwych podpowiedzi naszych przyjaciół z Katowic.
Gdańsk.pl pyta - Katowice odpowiadają
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia działa od 4 kwietnia 2017 roku. To pierwsza i jak dotąd jedyna tego typu organizacja samorządowa w Polsce. Zapytaliśmy Kazimierza Karolczaka, przewodniczącego zarządu GZM, jak z perspektywy prawie ośmiu lat ocenia największe atuty i korzyści funkcjonowania Metropolii.Wymierne efekty naszej działalności można zauważyć tam, gdzie nasze uprawnienia są precyzyjnie określone, a więc głównie w obszarze transportu publicznego i mobilności miejskiej. To właśnie w tej sferze nasi mieszkańcy odczuli największą pozytywną zmianę - mówi Kazimierz Karolczak. - Zyskali:
- rozbudowaną ofertę komunikacji publicznej, charakteryzującą się wspólnym biletem integrującym wcześniej osobnych operatorów i różne środki transportu
- większą liczbą połączeń
- taryfę, dopasowaną do zróżnicowanych potrzeb
- większe wsparcie dla ruchu rowerowego
W tym ostatnim zakresie GZM uruchomiła Metrorower - największy w Polsce i trzeci w Europie system miejskich wypożyczalni rowerów.Przewodniczący zarządu GZM tłumaczy, że transport nie wyczerpuje wszystkich spraw związanych z działalnością Metropolii.- Promujemy nasze miasta i gminy na forum krajowym i międzynarodowym. Sporo inwestujemy w poprawę jakości powietrza i wspieranie uczelni w podnoszeniu jakości ich oferty edukacyjnej. Wzmacniamy też metropolitalną tożsamość poprzez takie inicjatywy jak Kierunek GZM, największy w Polsce festiwal mikro wypraw, czy Noc Teatrów GZM - dodaje.Przypomnijmy, że GZM obejmuje 41 miast i gmin o łącznej powierzchni 2,5 tys. kilometrów kwadratowych. Mieszka na tym obszarze nieco ponad 2,1 mln osób. Od 2017 r. liczba samorządów tworzących GZM i ich łączna powierzchnia nie zmieniła się.- To, co się zmienia i jest naszym największym wyzwaniem to malejąca liczba mieszkańców. Początkowo, posługiwaliśmy się wartością 2,3 miliona osób. Widać więc, że w ciągu 7-8 lat znikło nam tylu mieszkańców, ile obecnie liczą Gliwice - tłumaczy Kazimierz Karolczak.I choć przewodniczący Zarządu GZM ma świadomość, że depopulacja jest ogólnokrajowym trendem, to na Górnym Śląsku i w Zagłębiu ten problem jest doświadczany szczególnie mocno. - Chcemy temu przeciwdziałać na tyle, na ile jest to możliwe. Z jednej strony prowadzimy program Metropolia Nauki, dzięki któremu chcemy zatrzymać młodych zdolnych mieszkańców, poprzez zapewnienie im możliwie najlepszej oferty edukacyjnej - podkreśla.Zapytaliśmy też, czy są jakieś minusy i niedostatki funkcjonowania Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.- Wspomniane wcześniej wąskie kompetencje, jakie przyznano nam na mocy ustawy, ograniczają nasze możliwości działania poza ściśle zdefiniowanymi zadaniami. Przykładem tego była kwestia instalacji termicznego przetwarzania odpadów dla gmin GZM, którą chcieliśmy wybudować, ale spotkało się to z negatywną opinią nadzoru prawnego wojewody - odpowiada Kazimierz Karolczak.Jego zdaniem, istnieją także inne zadania takie, jak koordynacja placówek służby zdrowia albo szeroko rozumiane usługi komunalne, którymi mogłaby się zajmować Metropolia.Na koniec byliśmy ciekawi, jakich rad GZM udzieliłby Pomorskiej Metropolii na starcie jej działalności.- W pierwszych chwilach tworzenia związku metropolitalnego kluczowe jest wykazanie się wyrozumiałością, bo różne gminy mogą mieć różne oczekiwania oraz wspólne określenie najważniejszych celów. Początkowy etap charakteryzuje się zarówno wysokimi nadziejami, jak i znacznym potencjałem. Dlatego też, od samego początku istotne jest wyznaczenie strategicznego kierunku i konsekwentne podążanie nim w pierwszych latach działalności - uważa przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.