To dobra wiadomość. Gdańszczanki i gdańszczanie poważnie potraktowali apele, by te święta spędzić w domu. Nieliczni wybierali się na spacer bądź przejażdżkę rowerem. Policjanci pouczyli kilka osób, ale mandatu nikomu nie wypisano.
Przypominamy, że wciąż obowiązuje całkowity zakaz poruszania się po parkach, plażach czy promenadach.
Rząd przedłuża ograniczenia. Nowe: przełożone egzaminy i obowiązkowe maseczki
- Dotychczas funkcjonariusze, dzięki odpowiedzialnemu zachowaniu mieszkańców, nie ujawnili rażących wykroczeń, za które musieliby ukarać mieszkańców mandatami lub kierować wnioski do sądu. Kilka interwencji zakończyło się pouczeniami - informuje st. asp. Karina Kamińska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjanci nadal sprawdzają parki, plaże, skwery, bulwary i reagują na łamanie obostrzeń. Mimo, że mieszkańcy zachowują się w większości odpowiedzialnie, nadal apelujemy o zachowanie środków ostrożności i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Skuteczna walka z wirusem możliwa jest poprzez mobilizację nas wszystkich - dodaje.
St. asp. Karina Kamińska podkreśla, że to przede wszystkim od nas samych zależy bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich.
Pouczenia i mandaty. Co wolno a czego nie wolno w czasie epidemii
- Przestrzeganie nowych zasad i wytycznych jest naszym obowiązkiem. Analizując ograniczenia dotyczące przemieszczania się, warto odpowiedzieć sobie na pytanie: "czy muszę" a nie pozostawać jedynie przy pytaniu "czy mogę?" - zaznacza.