Gdańskie Lekcje Obywatelskie - co to za projekt?
Zespół Szkół Sportowych i Mistrzostwa Sportowego, którego częścią jest m. in. XII Liceum Ogólnokształcące mieści się na Żabiance, przy ul. Subisława. Liceum to, to jedna z 60 szkół i przedszkoli uczestniczących w projekcie Gdańskich Lekcji Obywatelskich, których celem jest edukowanie dzieci i młodzieży do aktywnego życia obywatelskiego.
Zajęcia lekcyjne, których scenariusze dla każdego poziomu nauczania przygotowali nauczyciele skupieni w sieci Kreatywna Pedagogika, to część projektu. W programie skierowanym do młodzieży ze szkół ponadpodstawowych jest także spotkanie z prezydentem Gdańska dające młodym ludziom możliwość zadania nurtujących ich pytań.
Gdańskie Lekcje Obywatelskie. "Trzeba być świadomymi obywatelami, którzy władzę punktują"
Timothy Snyder dla każdego
W pierwszy poniedziałek po feriach zimowych (30 stycznia) spotkanie z prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz odbyło się właśnie w XII LO. Uczestniczyli w nim uczniowie klas III, poprowadzili Błażej i Kacper (przewodniczący samorządu uczniowskiego) z klasy III b, którzy podkreślili sportowy charakter Dwunastki, wymieniając wszystkie dyscypliny sportowe uprawiane przez uczniów z tych klas (pływanie, piłka nożna, judo, łyżwiarstwo, gimnastyka sportowa, piłka ręczna, lekkoatletyka).
- Dziękuję za możliwość spotkania z wami, by porozmawiać chwilę o tym, co to znaczy być obywatelem, trochę także na podstawie książki, której egzemplarze znaleźliście na swoich krzesłach - mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - Profesor Timothy Snyder napisał ją kiedy do władzy w Stanach Zjednoczonych doszedł Donald Trump i zaczęło się źle dziać w Ameryce. Kiedy przetłumaczono ją na język polski, okazało się, że zawarte w niej dwadzieścia lekcji o tyranii opisuje uniwersalne mechanizmy. Nie musicie jej dziś całej przeczytać do poduszki, ale zachęcam do regularnego zaglądania i inspirowania się tymi krótkimi lekcjami.
Na czym polega praca prezydenta Gdańska?
Tego dnia padło wiele pytań od uczniów, przede wszystkim osobistych. Najpierw młodzież chciała wiedzieć na czym polega praca prezydenta Gdańska.
- Trudno prosto odpowiedzieć, bo każdy dzień mojej pracy jest inny, ale każdy przynosi spotkania z ludźmi. Mówiąc krótko, bycie prezydentem polega na zmienianiu Gdańska na lepsze, po to żeby był lepszym miejscem do życia (oczywiście pytanie, co to znaczy “lepszym”, bo dla każdego to znaczy pewnie coś innego, ale to jest najważniejsze) - odpowiedziała Aleksandra Dulkiewicz. - Poza tym jest się pracodawcą dla ok. 20 tysięcy ludzi, w samym urzędzie zatrudnionych jest 1270 osób, ale jestem też pracodawcą choćby waszej pani dyrektor. No i jest się w pracy przez 24 godziny na dobę, bo nawet jak wybieram jabłka w sklepie, często ktoś podejdzie i zada mi pytanie, albo poprosi, żeby coś wytłumaczyć.
Na życzenie młodzieży prezydent Gdańska przybliżyła też jeden konkretny dzień ze swojej pracy - ten, który właśnie trwał (pierwszy poniedziałek po feriach Aleksandra Dulkiewicz rozpoczęła o godz. 8.30 od tradycyjnego w pierwszym dniu tygodnia spotkania ze swoimi najbliższymi współpracownikami - czwórką zastępców, sekretarz Miasta i skarbnik i jej zastępczynią, zakończy go krótko przed północą w Brukseli.)
Gdańskie Lekcje Obywatelskie w VI LO. "Miejcie oczy i uszy otwarte, nie dajcie sobie wciskać kitu"
Być jak Ally McBeal
Zapytana, kim chciała być, kiedy była licealistką, Aleksandra Dulkiewicz odpowiedziała, że już wtedy była… prezydentem: - Chodziłam do Topolówki (III LO w Gdańsku - red.) i u nas szefa samorządu szkolnego nazywano prezydentem szkoły.
Wyznała, że już od szkoły podstawowej chciała studiować prawo, do czego zainspirował ją popularny pod koniec lat 90-tych serial o amerykańskich prawnikach “Ally McBeal”.
- Zostałam prawnikiem, a to że dziś jestem w tym miejscu, w którym jestem? Wiecie, w jakich okolicznościach zostałam prezydentem… Nikt by nie chciał w takich okolicznościach przejmować żadnego urzędu - wyznała. - Zawsze mnie ciągnęło do miasta i wiedziałam, że chcę robić coś, co będzie je zmieniało na lepsze, chciałam do tego przyłożyć rękę. W tym sensie, spełnia się moje marzenie.
11 Listopada. Tysiące osób w Gdańskiej Paradzie Niepodległości. WIDEO I FOTO
O świętowaniu na ulicach
Uczniowie prowadzący rozmowę wspomnieli, że społeczność XII LO co roku uczestniczy w obchodach Święta Niepodległości i innych ważnych dla Polski i Gdańska rocznic. - Co pani sądzi o świętowaniu na ulicach - pytali młodzi.
- Dla mnie to Święto 11 Listopada, ale obchodzone po gdańsku, kiedy na paradzie są wszyscy, nikt nikogo nie pyta, jakiemu klubowi kibicuje, czy do jakiej szkoły chodzi, gdzie jest po prostu dobra, życzliwa atmosfera i wszyscy jesteśmy zjednoczeni pod biało - czerwoną flagą, jest wspaniałe - opowiadała Aleksandra Dulkiewicz. - Przychodzenie na paradę i inne uroczystości rocznicowe, to element naszej tożsamości, budowania wspólnoty, ale także wiedzy o naszej przeszłości, z którą odważniej budujemy przyszłość. Cieszę się, że reprezentacje szkół, w tym wasza, biorą udział w takich wydarzeniach.
Puszka wolontariuszki Aleksandry Dulkiewicz
W dzień po 31. finale WOŚP nie mogło zabraknąć pytania o efekty zbiórki do puszki wolontariuszki Aleksandry Dulkiewicz, która chwaliła hojność niedzielnych spacerowiczów z ul. Długiej, gdzie w ciągu 2,5 godziny zebrała blisko 5,5 tys. złotych. Uczniowie Dwunastki zrewanżowali się “danymi finansowymi” dotyczącymi ubiegłorocznego finału z udziałem ich wolontariatu (za wcześnie jeszcze na wyniki zbiórki tegorocznej) - zebrali ponad 25 tys. zł.
Czy w Gdańsku będzie basen olimpijski?
W szkole sportowej pytano też oczywiście o kwestie sportowe, jak choćby o to, czy w Gdańsku powstanie basen z torami długości 50 metrów.
- Nie powstanie, bo to bardzo drogie przedsięwzięcie, a nawet te 25-metrowe pływalnie, takie jak ta przy waszej szkole, których jest w Gdańsku całkiem sporo, same się nie utrzymują - tłumaczyła prezydent Gdańska. - Kiedy w Europejskim Komitecie Regionów, który zrzesza samorządowców z całej UE, rozmawiam z kolegami z Francji, czy Holandii, często mówią, że zamykają pływalnie w swoich gminach, bo nie stać ich na utrzymanie ze względu na rosnące ceny prądu. Dlatego dziś głowię się raczej nad tym, jak utrzymać te baseny, które już są w naszym mieście.
Ujeścisko - Łostowice. Zobacz, jak będzie wyglądać nowe miejskie lodowisko
Najważniejsze cechy prezydenta miasta to...
Jednym z ostatnich pytań zadanych przez młodzież było to o najważniejsze cechy prezydenta miasta. Aleksandra Dulkiewicz wymieniła cierpliwość (której jej czasem brakuje jak wyznała), ciekawość ludzi, świata i procesów oraz konsekwencję - dążenie do celu, mimo niespodziewanych wydarzeń, które mogą wiele na drodze do jego realizacji zmienić.
Bądźcie świadomi - nawet jeśli nie pójdziecie na wybory
Kończąc spotkanie, Aleksandra Dulkiewicz nawiązała do wyborów parlamentarnych, które odbyć się mają jesienią 2023 roku.
- Czasem pewnie myślicie “a co mnie to obchodzi, że w jakąś niedzielę trzeba iść zagłosować, nawet nie wiem, kim ci ludzie są, którzy startują”. Proszę was, zadajcie sobie trochę trudu, poczytajcie co mówią i myślą kandydaci do parlamentu, nie tylko podczas kampanii wyborczej, bo to już jest pewien rodzaj gry - mówiła prezydent Gdańska. - Jeśli nie chcecie głosować, to podejmijcie także i tę decyzję świadomie. Pamiętajcie, że kiedy później będziemy rozmawiać tak jak dziś o tym, czy w naszym mieście są pieniądze na różne cele, wpływ na to ma także to, co dzieje się w Sejmie i Senacie.
Cieszę się z waszej postawy wolontariackiej i patriotycznej, a także z udziału w lekcjach obywatelskich, ale też bardzo bym chciała żebyście korzystali ze swoich praw i nie ufali wszystkiemu, co usłyszycie. Błagam was, miejcie własne zdanie. I buntujcie się.