W drodze do samodzielności. Gdańskie Centrum Integracji wspiera uchodźców z Ukrainy
Gdańskie Lekcje Obywatelskie - na czym polegają?
VII Liceum Ogólnokształcące im. Józefa Wybickiego przy ulicy Chałubińskiego w Gdańsku jest jedną 60 szkół i przedszkoli uczestniczących w projekcie Gdańskich Lekcji Obywatelskich, których celem jest edukowanie dzieci i młodzieży do aktywnego życia obywatelskiego.
Zajęcia lekcyjne, których scenariusze dla każdego poziomu nauczania przygotowali nauczyciele skupieni w sieci Kreatywna Pedagogika, to część projektu. W programie skierowanym do młodzieży ze szkół ponadpodstawowych jest także spotkanie z prezydentem Gdańska dające młodym ludziom możliwość zadania nurtujących ich pytań.
- To program stworzony, aby dać wam narzędzia do tego, abyście byli świadomymi obywatelami - tak rozpoczęła spotkanie z uczniami prezydent Gdańska. - Raz w tygodniu spotykam się z młodymi ludźmi, odpowiadam na wasze pytania, a nie ma pytań tabu, czy zbyt trudnych. Ale żeby być świadomym, trzeba mieć wiedzę, stąd na krzesłach książeczka Timothy Snydera "O tyranii", która traktuje o trudnych sprawach. Ja swoją dostałam od prezydenta Adamowicza i mam do dziś. Mam nadzieję, że w weekend przeczytacie chociaż jedną lekcję.
Co miasto może zrobić dla poprawienia kondycji psychicznej młodych ludzi?
Pierwsze pytanie dotyczyło największego na Pomorzu odsetka samobójstw wśród młodych ludzi, ich kiepskiego zdrowia psychicznego.
- Czy Miasto wie, dlaczego tak jest? Jaki ma pomysł na zatrzymanie tego zjawiska - pytał Sambor Godziszewski z III klasy.
Prezydent Dulkiewicz podkreśliła, że w dziedzinie ochrony zdrowia psychicznego miasto nie dysponuje zbyt wieloma narzędziami, samorząd nie ma wpływu na np. większą liczbę specjalistów psychiatrii.
Rudniki. Pierwsze w dzielnicy boisko dla mieszkańców. Dzięki Budżetowi Obywatelskiemu
- To co my w Gdańsku robimy, to jest Gdański Program Ochrony Zdrowia Psychicznego - powiedziała prezydent Dulkiewicz. - Gdańsk jest jednym z niewielu miast w Polsce, które mają taki program. Nie jest na pewno wystarczający, ale jest jakąś ofertą wsparcia. Na lekcjach obywatelskich w jednej ze szkół padła propozycja, aby wprowadzić zajęcia dotyczące zdrowia psychicznego. To dobry pomysł, tylko nie mamy na to finansów. Jednak każdy z nas może coś zrobić w tym względzie, po prostu nie być obojętnym. Żyjecie w klasie, grupie rówieśniczej czy sąsiedzkiej, jeśli widzicie, że ktoś ma kłopot, postarajcie się nie pozostawiać go samego, na tyle ile możecie.
Mniejsze klasy i wsparcie dla młodzieżowych teatrów
Barbara, tegoroczna maturzystka zapytała, czy można zrobić coś, aby klasy liczyły mniej uczniów.
- Tu mamy parę kwestii - tłumaczyła Aleksandra Dulkiewicz. - Pieniądze, kwestia wahań demograficznych, kumulacji roczników, konsekwencji decyzji i zmian w systemie edukacyjnym. Każdy chciałby być w 15-osobowej klasie, ale na pewno wiązałoby się to z finansami. A dziś z budżetu Gdańska, dodajmy 4 miliardowego, aż 1,5 mld idzie na edukację. Połowę tej kwoty dostajemy z budżetu państwa, drugą finansuje miasto. Niestety na razie o mniejszej liczebności klas nie możemy myśleć.
Jedna z uczennic VII LO zapytała o pomoc offowym i młodzieżowym teatrom, które nie mają miejsca na próby czy wystawianie sztuk.
- Mamy różne programy wsparcia - tłumaczyła Aleksandra Dulkiewicz. - Są stypendia dla młodych twórców, które przyznajemy co roku, sprawdzę też w Wydziale Rozwoju Spraw Społecznych, czy mogłaby znaleźć się jakaś forma wsparcia. Na pewno doradzałabym kontakt z Gdańskim Archipelagiem Kultury, który mógłby użyczyć swoje przestrzenie. To współdzielenie przestrzeni jest elementem kultury współżycia społecznego, bo na pewno takiej możliwości, abyście dostali osobny lokal, nie ma.
Komunikacja czyli jak najlepiej dojechać do szkoły?
Krystian z Trąbek Wielkich zapytał, czy jest możliwość ulgi dla uczniów i studentów uczących się w Gdańsku, ale dojeżdżających tu z okolic miasta.
Prezydent Dulkiewicz podkreśliła, że Karta Mieszkańca i związane z nią ulgi, także komunikacyjne, dotyczą m.in tych, którzy mieszkają i płacą podatki w Gdańsku.
- Intencja karty była taka, żeby mieszkańcy, którzy “składają” się płacąc podatki na drogi, komunikację itp. przez Kartę Mieszkańca mieli możliwość skorzystania z tego, co oferuje Gdańsk - tłumaczyła prezydent. - A ja jako prezydent muszę się rozliczy przed mieszkańcami. I niestety muszę cię zmartwić, nie ma możliwości obecnie wprowadzenie ulg dla uczniów, studentów spoza Gdańska.
Projekt Fundacji Gdańskiej. Zmieni się przestrzeń w pobliżu ECS i bramy stoczniowej nr 2
Kolejne pytanie dotyczyło dojazdu do chełmskiego liceum - wielu uczniów dojeżdża tu z Kowal, pytali czy da się ulepszyć połączenie Kowale - Gdańsk? Prezydent powiedziała, że priorytetem jest komunikacja szynowa, która połączy Gdańsk Południe.
Uczniowie pytali też o połączenie Stogi - Łostowice, które działa tylko w wakacje - czy mogłoby działać cały rok?
- Latem zawsze zmieniamy plany komunikacyjne, ale zobaczę co da się zrobić - powiedziała prezydent Gdańska. - Cieszę się, że zadajecie pytania dotyczące waszej codzienności, myślicie o tym, żeby ją poprawić. Zachęcam Was, żebyście zawsze wiedzieli skąd się biorą publiczne pieniądze i o to pytali.