Gdański Tydzień Zawodowca zainaugurowany. Obejrzyj wykład o sztucznej inteligencji

W poniedziałek, 27 marca, rozpoczęła się kolejna edycja Gdańskiego Tygodnia Zawodowca, podczas którego można zapoznać się z ofertą szkół publicznych zawodowych i ogólnokształcących dostępnych na terenie miasta. - Macie przed sobą długą drogę życiową. Chcemy wam pokazać szeroką ofertę szkół, nie tylko liceów ogólnokształcących, ale także szkół branżowych i technicznych. Mam nadzieję, że będziecie chcieli z niej skorzystać - zachęca prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
27.03.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
na pierwszym planie publiczność, w tle scena, po prawej przemawiający
Wykład „Sztuczna inteligencja i zawody przyszłości a wybór ścieżki edukacyjnej” Jarosława Marka Spychały - doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii, zainaugurował tegoroczny Gdański Tydzień Zawodowca
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Gdański Tydzień Zawodowca to organizowany przez Miasto Gdańsk od lat projekt skierowany do młodzieży i rodziców uczniów szkół podstawowych. W jego ramach odbywa się szereg wydarzeń - dni otwarte w gdańskich szkołach zawodowych, podczas których można m. in. zapoznać się z oferowanymi profilami, zwiedzić pracownie zawodowe i poznać zaplecze rekreacyjno-sportowe, a także warsztaty i webinaria dla rodziców, wykład i debata. Finał stanowią Targi Szkół Ponadpodstawowych (1 kwietnia), stanowiące znakomitą okazję na zapoznanie młodzieży z ofertą gdańskich szkół ponadpodstawowych i wsparcie w dokonaniu wyboru dalszej ścieżki edukacyjnej.

Gdański Tydzień Zawodowca od poniedziałku, 27 marca

- Na pewno nie raz już słyszeliście, że trudny rok przed wami. Razem z moimi współpracownikami, nauczycielami i dyrektorami szkół zastanawiamy się, jak wam pomóc w tym trudnym momencie w życiu, gdzie nagle ktoś od was oczekuje, że super napiszecie testy ósmoklasisty i że już będziecie wiedzieli na pewno, mając 15 czy 14 lat jaką drogę życiową wybrać - powitała ósmoklasistów z kilku gdańskich szkół prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, podczas inauguracji Gdańskiego Tygodnia Zawodowca, która odbyła się w poniedziałek, 27 marca, w Hevelianum.

kobieta w marynarce mówi do mikrofonu trzymanego w dłoni
Ósmoklasistów w Hevelianum powitała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Prezydent podkreśliła, że to zupełnie naturalne, żeby młody człowiek nie był zdecydowany co do tego, czym się chce zajmować w przyszłości - fotografią, teatrem, fizyką, geografią itp.

- Inaugurujemy Gdański Tydzień Zawodowca po to, żeby wam pomóc naświetlić różne perspektywy dotyczące waszego rozwoju. Macie jeszcze przed sobą długą drogę życiową i musicie zdobyć dużo umiejętności - w tym umiejętności radzenia sobie we współczesnym świecie. Chcemy wam pokazać szeroką ofertę szkół, nie tylko liceów ogólnokształcących, ale także szkół branżowych i technicznych. Mam nadzieję, że będziecie chcieli z niej skorzystać - zachęca prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Zapraszam was i waszych rodziców, którzy też się denerwują waszą przyszłością, 1 kwietnia do AmberExpo, gdzie znajdzie się stanowisko informacyjne - tu można się szczegółowo dowiedzieć o tym, jak przebiega rekrutacja i jakie są możliwości, bo możecie wybrać nieograniczoną liczbę szkół. Jesteśmy z wami - pracujemy z dyrektorami szkół ponadpodstawowych nad tym, żebyście wszyscy znaleźli miejsce w gdańskich szkołach.

Czym kierować się przy wyborze przyszłości?

Wiosenną odsłonę Gdańskiego Tygodnia Zawodowca zainaugurował wykład doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii Jarosława Marka Spychały (Collegium Civitas), zatytułowany „Sztuczna inteligencja i zawody przyszłości a wybór ścieżki edukacyjnej”. 

Gość na początku zastrzegł, że nie jest możliwe wiedzieć na pewno, jak będzie wyglądała przyszłość - ChatGPT zapytany o to, czy sztuczna inteligencja spowoduje utratę miejsc pracy, odpowiedział, że pewne zawody przepadną, a pewne zostaną.

- Ja chciałbym się z wami podzielić dzisiaj słowem inspiracji i wsparcia, które ma wam dodać odwagi do tego, żebyście byli tym, kim chcecie być. Żebyście nie myśleli o tym, jakie będą zawody przyszłości, ale posłuchali swojej intuicji i poszli za głosem serca, nie patrząc na to, który zawód będzie lepiej płatny. Ja jestem filozofem, nie zarabiam kokosów, a mimo tego jestem szczęśliwy - zachęcał młodych dr Jarosław Marek Spychała.

Wykład stanowił próbę odpowiedzi na pytanie o to, jak rozwój sztucznej inteligencji będzie zmieniać rynek pracy i jak wobec tego projektować swoją ścieżkę edukacyjną - a więc czym warto się dzisiaj kierować przy wyborze szkoły średniej. Specjalista uspokoił, że choć starsze pokolenie obawia się możliwości sztucznej inteligencji w kontekście swojej przyszłości zawodowej, młodzi nie mają powodów do obaw.

- Dla was sztuczna inteligencja jest czymś naturalnym - jak młotek. Nauczycie się tym posługiwać jak narzędziem. To odsłona tego samego wydarzenia jak koło, glina czy komputer. To będzie wasza naturalna rzeczywistość, nie macie powodu, żeby czuć lęk - podkreślał filozof. - Chcę wam pokazać, że to, co potrząsa dziś całym światem, czego boją się firmy - że wypadną z rynku - to jest cały czas ta sama historia, z którą ludzkość zmaga się od początku. Ważne jest to, że kiedy to się dzieje, żebyście usiedli w pierwszym rzędzie i powiedzieli: ja się nie boję, jestem z Gdańska. Gdańsk zawsze wygrywa - zażartował.

uczniowie na krzesłach
Uczniowie mogli się dowiedzieć ciekawych informacji odnośnie sztucznej inteligencji i przyszłości zawodowej
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Starsi koledzy i koleżanki podpowiadają

Po wykładzie odbyła się prowadzona przez dra Jarosława Marka Spychałę debata z młodzieżą ze szkół ponadpodstawowych ze starszych roczników, na temat wyzwań związanych z wyborem nowej ścieżki kształcenia. O szansach i zagrożeniach mówili uczniowie ze Szkół Ekonomiczno-Handlowych im. Macierzy Szkolnej w Gdańsku, VI Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku, Zespołu Szkół Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej oraz I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.

- Przy wyborze szkoły kierowałam się swoimi umiejętnościami i zainteresowaniami - mówiła Weronika.

- Ja trochę się kierowałam zdaniem mamy, trochę swoimi umiejętnościami. Jestem w szkole sportowej, bo zmieniłam szkołę. Bardzo demonizujemy zmienianie placówek czy profili, a to nic strasznego. Czułam, że tego potrzebuję, że to dla mnie będzie dobre. Nie żałuję - zachęcała Celina.

- Kierowałem się opiniami moich znajomych, bardzo mi polecali I LO. Nie kierowałem się zainteresowaniami, bo są są przeróżne, od fizyki po działalność społeczną. Ważna była dla mnie też lokalizacja, nie byłbym w stanie dojeżdżać ponad godzinę - zdradził Oskar.


Obejrzyj cały wykład i debatę uczniowską

Kolejne bezpłatne warsztaty edukacyjne „Zdrovve Love”

TV

Warzywa od rolników przy pętli Łostowice - Świętokrzyska