 |
Gdańsk skorzystał z nowych perspektyw, jakie dała inauguracja bezpośredniego połączenia lotniczego z Lwowem w poniedziałek, 26 marca.
CZYTAJ: Lwów serdecznie wita Gdańsk. Wielkie zainteresowanie nowym połączeniem lotniczym
Pod adresem Fedkowycza 10 we Lwowie (Jurij Fedkowycz - związany z Bukowiną XIX-wieczny pisarz, który tworzył w języku ukraińskim) od roku działa już biuro pośrednictwa pracy, prowadzone przez trójmiejską firmę Progres. Niedawno w kooperację z Progresem weszło stowarzyszenie Pracodawcy Pomorza, które grupuje firmy poszukujące nowych pracowników - a zachodnia Ukraina ma pod tym względem duży potencjał.
- Jesteśmy gotowi przyjąć od ręki tysiąc wykwalifikowanych spawaczy - mówi Roland Budnik, dyrektor Gdańskiego Urzędu Pracy. - Już teraz w Gdańsku legalnie pracuje 26 tysięcy Ukraińców, a potrzeby rosną, bo gdańska gospodarka rozwija się w błyskawicznym tempie.
Miasto Gdańsk i Pomorski Urząd Pracy - gdy tylko potwierdziło się, że powstanie regularna linia lotnicza Lwów-Gdańsk - dołączyły do tej inicjatywy. W biurze przy Fedkowicza można otrzymać teraz materiały promujące Gdańsk. Informacji zainteresowanym osobom udziela Marina Ponomarienko, Ukrainka, która przez ostatnie pięć lat pracowała i mieszkała w Gdańsku (na Morenie). Z wykształcenia jest ekonomistką.
- Cieszę się, że Gdańsk ma teraz we Lwowie swoją “małą ambasadę” - mówi Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej. - To szansa na nawiązanie wszechstronnej współpracy, która będzie korzystna zarówno dla Gdańska, jak i dla Lwowa, a także dla naszych regionów.
Biuro przy Fedkowycza we Lwowie mieści się w dzielnicy Frankiwskiej. To lokalizacja oddalona o 3 km od centrum, ale wybrana celowo.
- To taki lwowski odpowiednik Wrzeszcza - tłumaczy Marina Ponomarienko. - 500 metrów od naszego biura znajduje się główny dworzec kolejowy Lwowa i dwa targowiska. Krótko mówiąc, ruch jest duży.
Biuro składa się z dwóch pomieszczeń z zapleczem socjalnym. Wejście jest bezpośrednio z ulicy. Po gruntownym remoncie lokal robi bardzo przyjemne wrażenie. Prócz Mariny Ponomarienko pracują tam jeszcze trzy osoby z firmy Progres. Ich zadaniem jest nie tylko rekrutacja nowych pracowników dla pomorskiej gospodarki, ale również m.in. badania statystyczne, które pozwolą lepiej zrozumieć prawidłowości przepływu ludzi między Ukrainą i Polską: kto i dlaczego wybiera Gdańsk, a kto i z jakich powodów - inne miasta w Polsce.
Na maj we Lwowie planowane są lwowsko-gdańskie targi pracy. Ich organizacją po stronie pomorskiej zajmują się Międzynarodowe Targi Gdańskie i Gdańskie Biuro Pracy.
