• Start
  • Wiadomości
  • Delegacja z Mariupola w Gdańsku. Deklaracja Solidarności podpisana

Delegacja z Mariupola w Gdańsku. Deklaracja Solidarności podpisana

- Pięćdziesiąt procent Mariupola nie istnieje - powiedział Vadym Boiczenko, mer Mariupola - Ale myślimy już o jego odbudowie. Wspólnie z Aleksandrą Dulkiewicz, prezydent Gdańska, mer “miasta-bohatera” podpisał Deklarację Solidarności, która zachęca do konstruktywnych inicjatyw wspierających Ukrainę, dzięki którym zakończą się cierpienia narodu ukraińskiego, możliwa będzie szybka odbudowa miasta i rozwój gospodarki.
30.05.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Lepszadelegacja.JPG
Jednym z punktów wizyty delegacji z Mariupola w Gdańsku było - wspólne z władzami miasta - zapalenie zniczy na Skwerze Bohaterskiego Mariupola. Vadym Boiczenko, mer Mariupola (czwarty z prawej w białej koszuli) stoi obok Aleksandry Dulkiewicz, prezydent Gdańska
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Delegacja z Mariupola w Gdańsku 

We wtorek 30 maja 2023 roku do Gdańska przyjechali Vadym Boiczenko - mer Mariupola, Serhij Orlowskyj - wicemer, Oleksandr Vyshanikov - dyrektor Mariupol.reborn oraz Mirosław Skórka - prezes Związku Ukraińców w Polsce. Celem wizyty delegacji z Ukrainy było m.in. podpisanie Deklaracji Solidarności z Mariupolem. Goście odwiedzili też Port Czystej Energii, w którym rozmawiali o pomocy technicznej w zakresie gospodarki odpadami, zapalili też znicze na “swoim” Skwerze - imienia Bohaterskiego Mariupola.

Vadym Boiczenko: Dziś jesteśmy uchodźcami, ale planujemy już odbudowę Mariupola

Mer Mariupola podczas spotkania z prezydent Dulkiewicz i Agnieszką Owczarczak, przewodniczącą Rady Miasta Gdańska opowiedział o bieżącej i planach odbudowy miasta - zniszczonego i anektowanego przez Rosję we wrześniu ubiegłego roku (wraz z całym obwodem donieckim i trzema innymi obwodami).

Mer Mariupola na sesji Rady Miasta

- Czekamy na powrót Mariupola do Ukrainy, ale już przygotowujemy się na działania związane z odbudową miasta. Będą one realizowane w perspektywie kilku okresów czasowych: trzech, sześciu, dziewięciu miesięcy i roku - mówił Vadym Boiczenko. - Na te miesiące mamy już ustalone plany działań. W tej chwili mamy kilka kierunków pracy: pierwszy to pomoc mieszkańcom Mariupola. Na dziś realizujemy projekt wsparcia mieszkańców Mariupola, jaki mieliśmy dla uchodźców, którzy do nas przyjeżdżali z okupowanych terytoriów Ukrainy od 2014 roku. W tej chwili sami jesteśmy uchodźcami. 

2023-05-30-delegacja-mariupol-013_949x633.JPG
We wtorek 30 maja 2023 roku Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska i Vadym Boiczenko, mer Mariupola podpisali Deklarację Solidarności z Mariupolem, której myślą przewodnią jest zaproszenie miast, firm, specjalistów do udzielenia Mariupolowi pomocy w różnej formie
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Vadym Boiczenko powiedział też, że w 16 miastach Ukrainy działa 21 centrów wsparcia dla mieszkańców Mariupola, w których otrzymują oni pomoc socjalną, prawną, psychologiczną, humanitarną i medyczną. W większych miastach w tych centrach można zaspokoić nie tylko podstawowe potrzeby - można skorzystać też z usług krawca i zrobić pranie. 

Co zrobić, żeby mieszkańcy Mariupola chcieli wrócić do swojego miasta?  

- W tej chwili nie istnieje 50 procent miasta - podkreślił mer. - Mariupol to jedyne miasto w Ukrainie, które zostało w pełni otoczone i już po czterech dniach ten pierścień otoczenia został zamknięty, a w mieście przebywało wtedy około 400 tysięcy mieszkańców. Przeżyli szturm, nalot dywanowy, ostrzał od strony wody. Ostrożnie szacując zginęło około 21 tysięcy osób, dwukrotnie więcej niż w czasie okupacji hitlerowskiej. 

Jak powiedział Vadym Boiczenko dziś mieszkańcy Mariupola są rozproszeni - ok 150 tysięcy osób żyje w różnych miastach Ukrainy, około 120-150 tysięcy mieszka obecnie w Mariupolu, a około 120 tysięcy - w Europie.  

Uciekły z oblężonego Mariupola. Jak przyjął je Gdańsk? Jak żyją w naszym mieście?

- W kwestii odbudowy miasta określiliśmy 12 kierunków działania, kiedy Mariupol już będzie wolny - dodał. - To przede wszystkim kwestie bytowe: woda, ciepło, energia elektryczna, kanalizacja, transport itd. Wiemy, że odbudowa tej infrastruktury będzie kosztować około 600 mln dolarów. Prace nad odrodzeniem miasta zaczęliśmy już we wrześniu 2022 roku, pomagają nam partnerzy z USA, współpracujemy z czterema biurami architektonicznymi, które rozumieją istotę Mariupola i formułują nową filozofię, nowe widzenie miasta. Także Gdańsk zapraszamy do Lwowa, gdzie w czerwcu będziemy mówić o strategii nowego Mariupola. Żeby mieszkańcy wrócili do Mariupola, Ukraina musi być bezpieczna, a to dziś dla nas oznacza przede wszystkim obecność w NATO. 

 

2023-05-30-delegacja-mariupol-035_949x633.JPG
Przedstawiciele władz Mariupola podczas wizyty w Porcie Czystej Energii rozmawiali gminnych systemach gospodarki odpadami, pytali o doświadczenia Gdańska w tej dziedzinie. Rozmawiano także o uwarunkowaniach prawnych związanych z ochroną środowiska i gospodarką odpadami w ramach Unii Europejskiej
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Wizyta w Porcie Czystej Energii. Wspólne plany na przyszłość  

Po terenie budowy Portu Czystej Energii delegację z Ukrainy oprowadził Sławomir Kiszkurno, prezes zarządu Portu Czystej Energii. Uczestnicy spotkania rozmawiali m.in. o współpracy Gdańska z Mariupolem dotyczącej budowy infrastruktury komunalnej, w tym związanej z gospodarką odpadami, o współpracy i wymianie doświadczeń w kontekście przyszłych projektów, także tych z wykorzystaniem funduszy unijnych.

Skwer Bohaterskiego Mariupola. Samorządowcy z Europy i Ukraińcy w hołdzie zapalili znicze

Przedstawiciele władz Mariupola pytali też o nowoczesne wizje gminnych systemów gospodarki odpadami, w oparciu o doświadczenia Gdańska i Polski oraz o priorytety Unii Europejskiej w tym zakresie. Rozmawiano także o uwarunkowaniach prawnych związanych z ochroną środowiska i gospodarką odpadami w ramach Unii Europejskiej

- Mariupol odbudowując się będzie miał szansę stworzyć nowoczesne miasto i ważne, by skorzystał z naszych obecnych doświadczeń w zakresie wizji miasta jako nowoczesnej i odpowiedzialnej metropolii - podkreślił prezes Kiszkurno. 

Gdańsk i Mariupol. Prawie dziesięć lat współpracy 

Kontakty Gdańska i Mariupola są od lat bardzo intensywne a zapoczątkował je w 2014 roku prezydent Paweł Adamowicz. Od tej pory przedstawiciele samorządu Mariupola wielokrotnie gościli w naszym mieście - przyglądali się, jak funkcjonuje samorząd w Gdańsku, jak wygląda współpraca m.in. z Radą Miasta Gdańska, w jaki sposób zarządzane są szkoły i duże obiekty sportowo-widowiskowe, jak Gdańsk przyciąga inwestorów.

Jednym z ważnych punktów współpracy było otwarcie w Mariupolu biura Europejskiego Stowarzyszenia na rzecz Demokracji Lokalnej (ALDA) w 2017 roku. Biuro, zwane Lokalną Agencją Demokracji (LDA), to wspólny projekt władz Gdańska i Mariupola. Jego zadaniem jest wspieranie działań mariupolskich organizacji pozarządowych w zakresie wzmacniania lokalnej demokracji.

Aleksandra Dulkiewicz w liście do mieszkańców Mariupola: "Wierzymy, że wytrwacie i bardzo Was wspieramy"

Przypomnijmy że  Gdańsk od początku wojny jest zaangażowany w pomoc Ukrainie. Dzięki akcji Gdańsk Pomaga, prowadzonej przez miejską Fundację Gdańską, uchodźcy z Ukrainy znaleźli schronienie w 4,9 tysięcy mieszkań zgłoszonych do fundacji przez prywatnych właścicieli. To też 110 milionów złotych pomocy finansowej świadczonej z budżetu miasta, ale także z budżetu wojewody, donatorów prywatnych, fundacji, przedsiębiorstw i osób fizycznych. To transporty tirów, które wyjechały z Gdańska do Ukrainy, z darami od mieszkańców miasta i innych darczyńców. Dziś miasto bardziej angażuje się w działania służące integracji i adaptacji przybyszów do życia na miejscu.

 



TV

Na Srebrnej posadzono mikrolas