Osoby samotne, potrzebujące, bezdomne - wszyscy, którzy odczuwali potrzebę spotkania przy świątecznym stole, rozmowy i wspólnego zjedzenia ciepłego posiłku w gronie życzliwych osób – co roku mogli skorzystać z propozycji śniadania Wielkanocnego organizowanego przez gdańskich restauratorów. Wspierali ich gdańscy harcerze. W tym roku, choć spotkania na Targu Węglowym nie będzie, to jednak w innej formie śniadanie z okazji świąt Wielkiej Nocy także się odbędzie.
- Teraz powinniśmy szczególnie zadbać o osoby samotne i potrzebujące, oczywiście z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa. Po raz 20 grupa restauratorów i hotelarzy zrzeszona w Izba Gospodarczej, na czele z radnym Piotrem Dzikiem mimo niemożności zorganizowania tradycyjnego śniadania, organizuje paczki dla potrzebujących. Część z nich będzie dystrybuowana w autobusie SOS, część rozwożona do osób, o których wiemy, że takiej pomocy potrzebują – mówi prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
Śniadania wielkanocne na Targu Węglowym mają wieloletnią tradycję. Organizowane są od dwudziestu lat. Co roku z tej formy pomocy korzystają setki osób. Ponieważ sytuacja epidemiczna nie pozwala na przygotowanie świątecznego poczęstunku, do którego wspólnie zasiądą najbardziej potrzebujące gdańszczanki i gdańszczanie, restauratorzy pod egidą radnego Rady Miasta Gdańska Piotra Dzika zdecydowali się zorganizować alternatywna formę wielkanocnego śniadania.
Czytaj też: Prezydent Dulkiewicz zachęca do wielkanocnej akcji obywatelskiej “Zajączek dla sąsiada”
- Po raz dwudziesty będziemy wspierali osoby najuboższe. Do tegorocznego, rocznicowego śniadania wielkanocnego przygotowywaliśmy się już od 3 miesięcy i przykro nam, że to śniadanie odbędzie się w innej formie. W przygotowanie zaangażowani są tradycyjnie członkowie Polskiej Izby Gospodarczej Restauratorów i Hotelarzy, dzięki którym udało się zgromadzić 1500 jaj, a także paczki z żywnością – informuje radny Dzik.
W tym roku przygotowano 450 paczek z żywnością, które trafią do najbardziej potrzebujących.
Tradycyjnie też od wielu lat w Wielką Niedzielę studenci z Duszpasterstwa Akademickiego "Górka", prowadzonego przez gdańskich dominikanów organizowali wielkanocne śniadania dla potrzebujących w sąsiedztwie Dworca Głównego PKP w Gdańsku. Rozdawano mnóstwo paczek. Tym razem z powodu epidemii musieli z tego zrezygnować:
Niestety Śniadanie Wielkanocne dla Potrzebujących w tym roku się nie odbędzie. Robimy, co w naszej mocy by pomagać na inne możliwe sposoby, ale pod tym względem jesteśmy uziemieni epidemią.
napisali nam studenci z "Górki" na Facebooku.
Gdańscy dominikanie informowali już, że w tym trudnym czasie uruchamiają pomoc w różnych życiowych sprawach adresowaną do osób starszych i potrzebujących. Wystarczy zadzwonić.
Czytaj też: Gdańscy dominikanie oferują pomoc osobom starszym i schorowanym KONTAKT