• Start
  • Wiadomości
  • Otwarcie gdańskich żłobków i przedszkoli. Piotr Kowalczuk: "Nie wcześniej niż 18 maja"

Otwarcie gdańskich żłobków i przedszkoli. Piotr Kowalczuk: "Nie wcześniej niż 18 maja"

Zgodnie z wytycznymi rządu, dzieci mogą wrócić do żłobków i przedszkoli od 4 maja 2020 roku. - W Gdańsku nastąpi to najwcześniej 18 maja, aby placówki mogły przygotować się do pracy według wskazań Głównego Inspektora Sanitarnego - poinformował Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. edukacji i usług społecznych podczas wirtualnej konferencji prasowej.    
05.05.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Jak poinformował Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. usług społecznych miasto wystąpiło do służb sanitarnych i do wojewody o środki dezynfekcyjne i środki ochrony osobistej dla przedszkoli i żłobków 
Jak poinformował Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. edukacji i usług społecznych miasto wystąpiło do służb sanitarnych i do wojewody o środki dezynfekcyjne i środki ochrony osobistej dla przedszkoli i żłobków 
zdj. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

 

Podczas konferencji prasowej we wtorek, 5 maja 2020 roku Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska przypomniała, że w Gdańsku 22 tys. dzieci jest objętych opieką żłobkową i przedszkolną (10 tysięcy w placówkach gminnych i 12 tysięcy w placówkach prowadzonych przez inne podmioty), a obecnie miasto weryfikuje możliwości organizacyjne tych placówek do jak najlepszego przystosowania warunków sanitarnych na przyjęcie podopiecznych. 

Przypomnijmy, że zgodnie z wytycznymi rządu od 4 maja następuje luzowanie obostrzeń, w ramach których pracę rozpocząć mogą żłobki i przedszkola. Czy i kiedy zostaną otwarte - rząd tę decyzję zostawił samorządom, które prowadzą żłobki i przedszkola. Gdańsk zdecydował, że nasze placówki przyjmują dzieci - nie wcześniej niż 18 maja. 

 

Wtorek: w kraju 700 ofiar śmiertelnych od początku epidemii, 450 zakażeń na Pomorzu

 

- Ten czas daliśmy sobie i naszym pracownikom na przygotowanie w bezpieczny sposób palcówek do pracy - powiedziała prezydent Dulkiewicz. - Zbieramy też opinie rodziców na temat ich zainteresowania opieką nad dziećmi. Na dziś taką potrzebę zadeklarowało 37 proc. rodziców dzieci podlegających opiece w żłobkach i 21 proc. rodziców dzieci przedszkolnych. 

Jak poinformował Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. usług społecznych miasto wystąpiło do służb sanitarnych i do wojewody o środki dezynfekcyjne i środki ochrony osobistej dla przedszkoli i żłobków.  

- Dyrektorzy placówek przekazali do Wydziału Rozwoju Społecznego swoje potrzeby niezbędne do przygotowania placówek pod kątem bezpieczeństwa sanitarnego - powiedział prezydent Kowalczuk. - Ich lista pokazała nam, jak ogromne koszty trzeba ponieść, żeby opieka nad dziećmi była w Gdańsku bezpieczna. Wnioski kierujemy wprost do systemu wojewody. 

 

Część obiektów sportowych została udostępniona. Orliki i boiska przyszkolne zamknięte do 24 maja

 

Środki ochrony osobistej potrzebne gdańskim żłobkom i przedszkolom do 26 czerwca 2020 roku (zakończenia roku szkolnego)   

  • 27 tys. litrów płynu dezynfekcyjnego 
  • 60 tys. fartuchów z długim rękawem 
  • 3700 sztuk przyłbic
  • 165 tys. maseczek ochronnych 
  • 235 tys. par rękawiczek
  • 62 pleksi potrzebnych w poradniach psychologiczno-pedagogicznych


Jak powiedział Piotr Kowalczuk, prezydent Aleksandra Dulkiewicz przesłała też list do niesamorządowych organów prowadzących żłobki i przedszkola z prośbą o utrzymanie w ich placówkach takich samych standardów opieki. 

- W pierwszej kolejności rekomendujemy przyjmowanie dzieci osób z pierwszej linii frontu walki z COVID-19, czyli pracowników służby zdrowia, personelu mundurowego - powiedział prezydent. - Ale podkreślam, że wszystkie dzieci zrekrutowane wcześniej mają prawo na równi korzystać z opieki. Wskazania Głównego Inspektora Sanitarnego są takie, aby oddział miał nie więcej niż dwanaścioro dzieci, więc jeśli chętnych będzie więcej, dyrektor placówki będzie musiał zwrócić się do gminy o jej zamknięcie, jako nie spełniającej wymogów sanitarnych. Na razie nie ma takich obaw.

Prezydent Kowalczuk zaapelował też do rodziców dzieci o przemyślenie, kto będzie je odbierał ze żłobka i przedszkola. Ważne, aby nie robili tego dziadkowie, osoby po 65 roku życia, dla których małe dziecko jest zagrożeniem przeniesienia koronawirusa.

TV

Światowa stolica bursztynu