Ćwierć wieku, żeby było lepiej
Datę urodzin można wskazać precyzyjnie. Fundacja Gdańska została zarejestrowana 7 września 1998 roku. Nikomu wtedy nie przyszło do głowy, że będzie istniała ćwierć wieku i dłużej.
- Po obchodach millenium Gdańska została niewykorzystana pula pieniędzy - przypomniał podczas poniedziałkowego spotkania w “100-czni” prof. Edmund Wittbrodt, przewodniczący Rady Fundacji Gdańskiej. - Paweł Adamowicz doszedł do wniosku, że warto je spożytkować za pośrednictwem nowej instytucji, najlepiej fundacji.
Prezes Jacek Bendykowski mówi: - Jednym z zadań fundacji było stworzenie w Gdańsku wspólnoty mieszkańców o silnym poczuciu lokalnego patriotyzmu. Coś, co dzisiaj nam się wydaje absolutnie naturalne, normalne, w latach 90. takie nie było. Ta znakomita zbiorowość ludzka, która w Gdańsku wówczas mieszkała, była absolutnie zróżnicowana, niezintegrowana, nie miała poczucia specjalnej więzi z dziedzictwem historycznym Gdańska. I to jest coś, co realnie udało nam się przez te 25 lat zmienić.
Projekt Fundacji Gdańskiej. Zmieni się przestrzeń w pobliżu ECS i bramy stoczniowej nr 2
“Macie ten gen gdańskości”
W uroczystości uczestniczyła prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
- Myślę sobie, że jesteście zespołem ludzi do zadań specjalnych - usłyszeli od prezydent Gdańska pracownicy Fundacji Gdańskiej. - Ale macie coś jeszcze: gen gdańskości, choć przecież nie wszyscy urodziliście się w Gdańsku, jak wielu z nas. Życze wam, żebyście się rozwijali i nam pomagali się rozwijać.
Czworo pracowników Fundacji Gdańskiej Aleksandra Dulkiewicz uhonorowała Medalem Prezydenta Gdańska. Wyróżnieni w ten sposób zostali:
- Bożena Kosmala
- Elżbieta Stańczak
- Milena Mieczkowska
- Mateusz Skrzypiec
Ślady w mieście i w pamięci
W ciągu 25 lat Fundacja Gdańska miała sześcioro prezesów. Byli to kolejno: Maria Kowalewska-Koska, Stanisław Plakwicz, Ryszard Bongowski, Cezary Windorbski, Mateusz Kusznierewicz, Jacek Bendykowski. Motorem działań Fundacji przez lata był Paweł Buczyński.
- W Gdańsku jest wiele śladów materialnych działalności Fundacji - mówi Bożena Kosmala. - Ten najbardziej znany to napis GDAŃSK na Ołowiance, przy którym tak lubią fotografować się mieszkańcy i turyści. Jest też winda, którą zamontowano w kamienicy dla Mariana Kołodzieja, fontanna Czterech Kwartałów, plac zabaw dla dzieci na Skwerze Świętopełka, miniatura Wielkiej Synagogi przy Gdańskim Teatrze Szekspirowskim i wiele innych.
Fontanna Czterech Kwartałów z nowymi barwnymi możliwościami
Owoców większości inicjatyw nie widać na ulicach miasta, ale gdańszczanie je znają i o nich pamiętają.
Koncert Jeana Michela Jarre’a zgromadził na terenach stoczniowych rekordowe 120 tys. ludzi. Koncert Davida Gilmoura niespodziewanie okazał się dla miasta największym sukcesem promocyjnym - lider Pink Floyd chciał początkowo wydać na płycie występ w Wenecji, ale ostatecznie fani na całym świecie poznali znakomity album “Live in Gdańsk”.
Był też koncert Roda Stewarta.
Zajrzeć do Gedanopedii
Zrealizowane przez Fundację Gdańską projekty naprawdę trudno zliczyć. W wielu domach w Trójmieście - ale nie tylko - sięgnąć można po potężny tom Encyklopedii Gdańska. Za sprawą Fundacji ma on swoją kontynuację w internecie jako Gedanopedia, projekt miejski unikatowy w skali międzynarodowej. Istotnym aspektem jest też wydawanie książek i co roku nowych “Kalendarzy Gdańskich”.
To Fundacja cyklicznie organizuje zlot żaglowców Baltic Sail, któremu towarzyszą regaty Nord Cup i festiwal Szanty pod Żurawiem.
Na koncie Fundacji są też inicjatywy upamiętniające Jana Heweliusza czy obrońców Westerplatte.
Nie można zapominać o działaniach edukacyjnych, jak Konkurs Wiedzy o Gdańsku i Program Edukacji Morskiej, dzięki któremu co roku 3,5 tys. uczniów ma okazję poznać miasto od strony wody, z pokładu łodzi.
Więcej o Fundacji Gdańskiej - w Gedanopedii
Widok przed przeprowadzką
Nie byłoby tego wszystkiego bez współpracy z organizacjami pozarządowymi, klubami seniora, gdańskim wolontariatem. Ta wieloletnia kooperacja okazała wielkim kapitałem w chwili próby. Najpierw przyszła epidemia koronawirusa, która sprawiła, że setki osób starszych lub chorych potrzebowały pomocy. Błyskawicznie wdrożono wówczas projekt “Gdańsk Pomaga” - posiłki dla samotnych gdańszczanek i gdańszczan w potrzebie przygotowywali prywatni darczyńcy i organizacje pozarządowe, a wolontariusze dostarczali je do drzwi.
Gdańsk Pomaga od roku. Potrzebujesz wsparcia w pandemii? Napisz, zadzwoń
Gdy nastąpił kolejny kataklizm - napaść rosyjska na Ukrainę - to Fundacja błyskawicznie zorganizowała i skoordynowała pomoc dla wojennych uchodźców, którzy zaczęli napływać do Gdańska. Do dnia dzisiejszego udało się też wysłać do Ukrainy liczne transporty z pomocą humanitarną.
Co dalej? Być może nowe ćwierć wieku, czego zespołowi Fundacji Gdańskiej warto życzyć. Wiadomo, że te kolejne lata rozpoczynają się od zmiany siedziby. Fundacja właśnie rozpoczyna przeprowadzkę z Długiego Targu na ul. Rycerską 10.
NASZA FOTOGALERIA Z 25-LECIA FUNDACJI GDAŃSKIEJ: