Za kulisami pracy jury EPW: "Lektura jest praktykowaniem osobności, ćwiczeniem w byciu sobą"

Znamy szóstkę poetów nominowanych do nagrody Europejski Poeta Wolności 2026. Wyboru dokonało jury, w którym zasiadają m.in. noblistka Olga Tokarczuk, Michał Rusinek i prof. Stanisław Rosiek, założyciel wydawnictwa słowo/obraz terytoria. Ten ostatni mówi gdansk.pl: - W tym roku dwie, a nawet trzy, zgłoszone propozycje poetyckie spotkały się z natychmiastową aprobatą wszystkich jurorów.
23.11.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
ludzie przy stole
Jury w czasie obrad w IKM. Od lewej: Michał Rusinek i Olga Tokarczuk
fot. Piotr Wittman/gdansk.pl

Nagroda dla Europejskiego Poety Wolności przyznawana jest w Gdańsku w cyklu dwuletnim. Następna zostanie wręczona wiosną 2026 roku, ale znamy już nominowanych. Przypomnijmy, że nominacja jest podwójna: dostaje ją europejski poeta/poetka oraz tłumacz czy tłumaczka na język polski. 

Obrady jury odbyły się w poniedziałek, 18 listopada, w Instytucie Kultury Miejskiej. Przy zamkniętych drzwiach, przy kawie i kanapkach, jury kilka godzin dyskutowało o poezji.

W jury zasiadają: noblistka Olga Tokarczuk; były sekretarz Wisławy Szymborskiej, poeta i eseista Michał Rusinek; kuratorka sztuki Anda Rottenberg; gdańska poetka Anna Czekanowicz; wydawczyni i redaktorka Beata Stasińska; wydawca prof. Stanisław Rosiek; tłumacz Andrzej Jagodziński (sekretarz jury); pisarz Krzysztof Czyżewski (przewodniczący jury) i dziennikarz TOK FM Cezary Łasiczka.   

9. Edycja Nagrody Literackiej Miasta Gdańska Europejski Poeta Wolności. Znamy nominacje!

Jury nominowało szóstkę poetów i ich tłumaczy na polski: 

  • Amina Elmi (jęz. duński) i tłumaczka Bogusława Sochańska
  • Nora Iuga (jęz. rumuński) i tłumacz Enormi Stationis
  • Laima Kreivytė (jęz. litewski) i tłumaczka Dominika Jagiełka
  • Luigi Nacci (jęz. włoski) i tłumaczka Joanna Ganobis
  • Roger Robinson (jęz. angielski) i tłumacz Bartosz Wójcik
  • Alicia Elsbeth Stallings (jęz. angielski) i tłumacz Janusz Solarz
mężczyzna za stołem
Prof. Stanisław Rosiek w czasie obrad
fot. Piotr Wittman/gdansk.pl

Prof. Rosiek: czytanie to samotność, chwilowe oddalenie się od społeczności 

O pracy jury i kryteriach oceny poezji rozmawiał z nami prof. Stanisław Rosiek, polonista, wykładowca, założyciel gdańskiego wydawnictwa słowo/obraz terytoria, autor książek "Zwłoki Mickiewicza" i "Władza słowa".  

Sebastian Łupak: Jak trudno jest oceniać poezję, decydować, który poeta jest lepszy, który gorszy? To w końcu nie mecz tenisowy czy bieg na sto metrów.

Prof. Stanisław Rosiek: Jako czytelnicy „oceniamy sobą”, wprowadzając jako punkt odniesienia swoje dotychczasowe lektury i życiowe doświadczenia. Ocena nie może zatem nie być subiektywna. Obiektywizuje historyk literatury, gdy na przykład wprowadza kryterium nowatorstwa, oryginalności czy skuteczności formy językowej. Jeśli jednak lektura poezji jest spotkaniem „tu i teraz” czytelnika i poety, rozstrzygający o akceptacji (bądź odrzuceniu) wiersza jest najpierw oddźwięk, jaki wywołuje. Dopiero później przychodzi refleksja, jeszcze później ocena. 

Najbardziej tajemniczym i ekscytującym momentem w obradach jury oceniającego poezję jest chwila, w której nagle spotykają się subiektywizmy jurorów i powstaje wspólny werdykt. W tym roku dwie, a nawet trzy, zgłoszone propozycje poetyckie spotkały się z natychmiastową aprobatą wszystkich jurorów – i stało się to jeszcze przed rozpoczęciem dyskusji.

Jak istotne jest czytanie - poezji, prozy, esejów - w czasach wszędobylskich smartfonów, aplikacji i mediów społecznościowych?

- Lektura jest zajęciem, któremu oddajemy się w samotności. Jest więc praktykowaniem osobności, ćwiczeniem w byciu sobą – ale w relacji do Innego, którego spotykamy w tekście. Gdy czytamy, dobrowolnie oddalamy od społeczności, w której żyjemy, do której należymy i która nas definiuje, wspiera i niewoli – z wszelkimi dobrymi i złymi tego konsekwencjami. 

Dzięki temu chwilowemu dystansowi i wsłuchaniu w słowo poetyckie można odnaleźć własny rytm – zapanować nad stadnością myślenia i odczuwania.

Co daje Panu osobiście czytanie poezji?

- Dokładnie to, o czym przed chwilą powiedziałem: czytanie poezji daje mi możliwość oddalenia się od życia i samotności, która ostatecznie okazuje się spotkaniem Innego i z Innym. 

Dodam jeszcze, że poeci (podobnie jak wszyscy piszący refleksyjnie) odsłaniają w swoich utworach taki wymiar swojego istnienia, swojego sposobu bycia w świecie, którego nie odnajdziemy w bezpośrednich z nimi kontaktach. W swoich utworach są nieraz bardziej sobą niż w życiu. I dlatego warto ich tam szukać. To znaczy – czytać.

kobieta stoi, trzyma książkę
Anda Rottenberg ze zbiorem esejów czeskiego reżysera Jiříego Menzla
fot. Piotr Wittman/gdansk.pl

Nagroda 100 tys. zł wiosną 2026 roku 

Przypomnijmy, że nagrodzony poeta lub poetka otrzyma statuetkę i nagrodę finansową w wysokości 100 tys. zł, a tłumacz lub tłumaczka wyróżnionego tomu – statuetkę i nagrodę finansową w wysokości 20 tys. zł.

Wręczenie nagrody towarzyszyć będzie Festiwalowi Europejski Poeta Wolności, którego kolejna edycja odbędzie się wiosną 2026 w Gdańsku. Tomy wszystkich nominowanych twórców ukażą się pod koniec 2025 roku w serii wydawniczej Europejskiego Poety Wolności.

Fundatorem Nagrody Europejski Poeta Wolności jest Miasto Gdańsk. Organizatorem nagrody jest Instytut Kultury Miejskiej.

 

TV

Trzy dni ślubowań nowo wybranych radnych gdańskich dzielnic